f...@N...gazeta.pl wrote:
> A co z art. 49 Ustawy o komornikach sądowych i egzekucji?
>
> Art. 49
> 4. W przypadku niecelowego wszczęcia postępowania egzekucyjnego opłaty, o
> których mowa w ust. 1 i 2, uiszcza wierzyciel. W celu ich pobrania komornik
> wydaje postanowienie, w którym wzywa wierzyciela do uiszczenia należności z
> tego tytułu w terminie 7 dni od dnia doręczenia postanowienia. Postanowienie
> po uprawomocnieniu się podlega wykonaniu w drodze egzekucji bez zaopatrywania
> w klauzulę wykonalności.
>
> Czarek
>
a to bylo niecelowe.

nie bylo sytuacji, ze wierzyciel dostal pieniadze, a mimo to poszedl do
komornika.

On poszedl do komornika bo pieniedzy nie mial.
splata pozniej na konto wierzyciela, bo rozpoczeciu dzialan przez
komornika nie pozbawia zaplaty komornika i jak najbardziej zaplaci to
dluznik, bo wszczecie postepowania egzekucyjnego bylo jak najbardziej
celowe.

do góry

> On poszedl do komornika bo pieniedzy nie mial.
> splata pozniej na konto wierzyciela, bo rozpoczeciu dzialan przez
> komornika nie pozbawia zaplaty komornika i jak najbardziej zaplaci to
> dluznik, bo wszczecie postepowania egzekucyjnego bylo jak najbardziej
> celowe.

A ja sie nie zgodze. powiedzmy ze sad kieruje sprawe do komornika a w
miedzy czasie dostaje przelew. znaczy sie co? ja zaniechalem splaty?
mam placic 300zl extra? z calym czacunkiem ale skoro komornik nie
podjal zadnych krokow, nie potrafil sciagnac od dluznika grosza to za
co ma dostac wynagrodzenie w wysokosci 300zl? za to ze nazywa sie
komornikiem?

do góry

> A ja sie nie zgodze. powiedzmy ze sad kieruje sprawe do komornika a w
> miedzy czasie dostaje przelew. znaczy sie co? ja zaniechalem splaty?
> mam placic 300zl extra? z calym czacunkiem ale skoro komornik nie
> podjal zadnych krokow, nie potrafil sciagnac od dluznika grosza to za
> co ma dostac wynagrodzenie w wysokosci 300zl? za to ze nazywa sie
> komornikiem?

takie juz mamy prawo. I przynajmniej bedziesz mial nauczke, ze pism z sadu
sie nie olewa.

Co do komornikow to ostatnio byl program w TV jacy to dranie. Wiec twoje 300
zeta to pikus w porownaniu z tym co mogloby byc gdybys wisial wiecej.



Icek

do góry

Uzytkownik "Michal" <m...@g...com> napisal w wiadomosci
news:3890f3b3-61c8-488b-bcc1-f07ab62a2972@k19g2000yq
c.googlegroups.com...

> za
> co ma dostac wynagrodzenie w wysokosci 300zl? za to ze nazywa sie
> komornikiem?

Chocby za to, ze byl u ciebie w domu, a ty mu nie zaplaciles.

do góry

Dnia Sat, 19 Dec 2009 10:32:54 +0100, Icek napisał(a):

>> A ja sie nie zgodze. powiedzmy ze sad kieruje sprawe do komornika a w
>> miedzy czasie dostaje przelew. znaczy sie co? ja zaniechalem splaty?
>> mam placic 300zl extra? z calym czacunkiem ale skoro komornik nie
>> podjal zadnych krokow, nie potrafil sciagnac od dluznika grosza to za
>> co ma dostac wynagrodzenie w wysokosci 300zl? za to ze nazywa sie
>> komornikiem?
>
> takie juz mamy prawo. I przynajmniej bedziesz mial nauczke, ze pism z sadu
> sie nie olewa.

Widzisz że koleś nie dostał niczego z sądu by zapłacił grzywnę?
Miał ją zapłacić gdzie? Na jaki nr rachunku?

do góry

Dnia Fri, 18 Dec 2009 09:58:24 -0800 (PST), Michal napisał(a):

>> On poszedl do komornika bo pieniedzy nie mial.
>> splata pozniej na konto wierzyciela, bo rozpoczeciu dzialan przez
>> komornika nie pozbawia zaplaty komornika i jak najbardziej zaplaci to
>> dluznik, bo wszczecie postepowania egzekucyjnego bylo jak najbardziej
>> celowe.
>
> A ja sie nie zgodze. powiedzmy ze sad kieruje sprawe do komornika a w
> miedzy czasie dostaje przelew. znaczy sie co? ja zaniechalem splaty?
> mam placic 300zl extra? z calym czacunkiem ale skoro komornik nie
> podjal zadnych krokow, nie potrafil sciagnac od dluznika grosza to za
> co ma dostac wynagrodzenie w wysokosci 300zl? za to ze nazywa sie
> komornikiem?

Tu masz podobny przypadek:
http://www.biznesforum.pl/sad-nie-wyslal-wezwania-do
-zaplaty-grzywna-koszty-vt6780.html
Z tym że klientka nie wie czy nie awizowano czegoś w międzyczasie z sądu
gdy ona bawiła za granicą.

A co do sedna:

//
Po uprawomocnieniu się wyroku, sąd zawiadamia pismem osobę, na którą
nałożył obowiązek zapłaty grzywny, o dokładnym sposobie jej uiszczenia
(określa miejsce i termin zapłaty). W przypadku, gdy po uprawomocnieniu się
wyroku, stosowne pismo nie nadejdzie, najwłściwszym wydaje się skontaktować
z wydziałem karnym sądu rejonowego, w celu wyjaśnienia sprawy. Kodeks Karny
Wykonawczy przewiduje możliwość rozłożena nałożonej grzywny na raty oraz
jej odroczenia, jeżeli natychmiastowe jej ściągnięcie pociągnęłoby dla
skazanego lub jego rodziny zbyt ciężkie skutki. W takim wypadku odracza
się, bądź rozkłada na raty na okres nie przekraczający roku. Natomiast w
przypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie, można rozłożyć
grzywnę na raty na okres lat 3 (art 49 - 51 Kodeksu Karnego Wykonawczego) W
celu rozłożenia grzywny na raty należy złożyć pisemny wniosek do sądu,
który wydał wyrok. We wniosku należy przytoczyć okoliczności uzasadniające
prośbę.
//
http://e-prawnik.pl/domowy/prawo-karne/wyrok/odpowie
dzi/wykonanie-wyroku-zasadzajacego-grzywne.html

I wszystko jasne.

do góry

> >> A ja sie nie zgodze. powiedzmy ze sad kieruje sprawe do komornika a w
> >> miedzy czasie dostaje przelew. znaczy sie co? ja zaniechalem splaty?
> >> mam placic 300zl extra? z calym czacunkiem ale skoro komornik nie
> >> podjal zadnych krokow, nie potrafil sciagnac od dluznika grosza to za
> >> co ma dostac wynagrodzenie w wysokosci 300zl? za to ze nazywa sie
> >> komornikiem?
> >
> > takie juz mamy prawo. I przynajmniej bedziesz mial nauczke, ze pism z
sadu
> > sie nie olewa.
>
> Widzisz że koleś nie dostał niczego z sądu by zapłacił grzywnę?
> Miał ją zapłacić gdzie? Na jaki nr rachunku?

dostajesz wyrok (albo nie jak nie idziesz na rozprawe albo nie odbierasz
poleconego z wezwaniem). W Twoim interesie jest zaplacic grzywne czy inne
zasadzone rzeczy. Nikt juz po wyroku wzywac Cie nie musi. To ze sie wzywa to
juz z czystej dobrej woli.



Icek

do góry

Herald pisze:

>> takie juz mamy prawo. I przynajmniej bedziesz mial nauczke, ze pism z sadu
>> sie nie olewa.
>
> Widzisz że koleś nie dostał niczego z sądu by zapłacił grzywnę?
> Miał ją zapłacić gdzie? Na jaki nr rachunku?

Generalnie numery rachunków sądów są w sądach dostępne. Aczkolwiek
faktycznie sąd powinien przysłać wezwanie do zapłaty (czy jak to się
formalnie nazywa) określające dokładnie ile to ma być, na jaki numer
rachunku, w jakim terminie i z jakim tytułem - z możliwością odwołania
się w razie błędów lub wnioskowania o rozłożenie na raty.

do góry