Maluch wrote:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:fkh3qm$4m7$3@inews.gazeta.pl...
>> Maluch wrote:
>>>
>>> Użytkownik "xmarcel" <x...@c...pl> napisał w wiadomości
>>> news:fkg162$f0l$2@atlantis.news.tpi.pl...
>>>> Witam
>>>> zamierzam kupic mieszkanie
>>>> moje pytanie dotyczy technicznej strony przekazania zaplaty.
>>>> sprzedajacy zaproponowal mi taka forme:
>>>> 1.notariusz spisuje akt i go "odczytuje"
>>>> 2. idziemy do banku i robie przelew na wskazane konto
>>>> 3. wracamy do natariusza i podpisujemy akt
>>>>
>>>> co myslicie o moim bezpieczenstwie? zgodzic sie tak?
>>>> moze zaproponujecie inna forme?
>>>> przenoszenie gotowki raczej odpada, chodz byloby najprosciej
>>>>
>>>
>>> Podpisujecie i idziecie zrobić przelew, a notariusz pije kawę.
>>> Wracacie po wszytkim notariusz podpisuje i wydaje odpisy aktów
>>
>>
>> No i co.
>> Akt podpisany. Mi odpis narazie nie potrzebny
>> Zgłoszę się po niego za miesiąc. Odpis wydać musi.
>
> A gdzie on jest podpisany

No jak to gdzie.

>>> Podpisujecie i idziecie zrobić przelew, a notariusz pije kawę.
>>> Wracacie po wszytkim notariusz podpisuje i wydaje odpisy aktów


Akt notarialny przez obie strony został podpisany. Formalności stało się
zadość.

do góry

kam wrote:
> witek pisze:
>> a przelew pieniędzy na konto notariusza to co?
>
> a gdzie przechowanie tych pieniędzy i możliwość korzystania z nich?

Depozyt nie służy temu, żeby można było ze złożonych rzeczy korzystać.
Pieniądze są przechowywane na koncie notariusza, ale z racji tego że
wszystko ma postać elektroniczną ,to on nie jest w stanie oddać TEGO
SAMEGO a co najwyżej TYLE SAMO.
To jest właśnie depozyt nieprawidłowy.

> depozyt notarialny jest jednak trochę inaczej skonstruowany

to znaczy jak?

do góry

witek pisze:
>> a gdzie przechowanie tych pieniędzy i możliwość korzystania z nich?
>
> Depozyt nie służy temu, żeby można było ze złożonych rzeczy korzystać.

korzystania przez notariusza, a dokładniej rozporządzania przez niego
złożoną kwotą

> Pieniądze są przechowywane na koncie notariusza, ale z racji tego że
> wszystko ma postać elektroniczną ,to on nie jest w stanie oddać TEGO
> SAMEGO a co najwyżej TYLE SAMO.
> To jest właśnie depozyt nieprawidłowy.
>
>> depozyt notarialny jest jednak trochę inaczej skonstruowany
>
> to znaczy jak?

MZ brakuje elementu przechowania, od początku założeniem jest że
pieniądze nie zostaną zwrócone osobie, która składa depozyt
a depozyt nieprawidłowy to jednak forma przechowania

KG

do góry

Użytkownik "xmarcel" <x...@c...pl> napisał w wiadomości
news:fkg162$f0l$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> zamierzam kupic mieszkanie
> moje pytanie dotyczy technicznej strony przekazania zaplaty.
> sprzedajacy zaproponowal mi taka forme:
> 1.notariusz spisuje akt i go "odczytuje"
> 2. idziemy do banku i robie przelew na wskazane konto
> 3. wracamy do natariusza i podpisujemy akt
>
> co myslicie o moim bezpieczenstwie? zgodzic sie tak?
> moze zaproponujecie inna forme?
> przenoszenie gotowki raczej odpada, chodz byloby najprosciej

Kiepski pomysl, zwlaszcza dla kupujacego, a i sprzedajacy moze miec
zastrzezenia (co wtedy gdy np. przelew zostanie przez bank odrzucony, a w
akcie zapiszecie, ze cala cena sprzedazy zostala zaplacona?). Jesli juz
robic przelew to PO podpisaniu aktu, ewentualnie rozwazyc depozyt na koncie
notariusza.

do góry

kam wrote:
> witek pisze:
>>> a gdzie przechowanie tych pieniędzy i możliwość korzystania z nich?
>>
>> Depozyt nie służy temu, żeby można było ze złożonych rzeczy korzystać.
>
> korzystania przez notariusza, a dokładniej rozporządzania przez niego
> złożoną kwotą

Notariusz i każdy inne też nie ma prawa rozporządzać złożoną do depozytu
rzeczą (po za wyjątkami).


>
>> Pieniądze są przechowywane na koncie notariusza, ale z racji tego że
>> wszystko ma postać elektroniczną ,to on nie jest w stanie oddać TEGO
>> SAMEGO a co najwyżej TYLE SAMO.
>> To jest właśnie depozyt nieprawidłowy.
>>
>>> depozyt notarialny jest jednak trochę inaczej skonstruowany
>>
>> to znaczy jak?
>
> MZ brakuje elementu przechowania, od początku założeniem jest że
> pieniądze nie zostaną zwrócone osobie, która składa depozyt
> a depozyt nieprawidłowy to jednak forma przechowania
>

O co robią pieniądze na koncie notariusza jak nie są przechowywane? Na
imprezę przyszły?

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fkh9kn$4m7$6@inews.gazeta.pl...

> Akt notarialny przez obie strony został podpisany. Formalności stało się
> zadość.

Nie stało się. To dopiero tylko dwoje uczestników tego ceremoniału
podpisało, to jeszcze nie jest dokument.
Najlepiej jak zostaje sprzedający /na wypadek jakby miał zachorować/, a
kupujący wraz z zaufanym sprzedającego idą przelać. Najlepiej po tym samym
banku. Jak coś będzie namieszane w dyspozycji przelewu, to system wyrzuci
error. Można nawet na pamiątkę poprosić o ksero dyspozycji przelewu. Już za
kilka minut będzie kasa na koncie sprzedającego. To jest dobre nawet jak akt
piszemy w innej miejscowości niż strony mają założone konta. Grunt to ten
sam bank. Cała sprawa rozchodzi się o to, że nie mamy żadnych możliwości
sprawdzenia, czy kupujący ma kasę, a zdaża się, że musimy coś sprzedać
najgorszemu swojemu wrogowi.
--
Maluch

do góry

Maluch wrote:
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:fkh9kn$4m7$6@inews.gazeta.pl...
>
>> Akt notarialny przez obie strony został podpisany. Formalności stało
>> się zadość.
>
> Nie stało się. To dopiero tylko dwoje uczestników tego ceremoniału
> podpisało, to jeszcze nie jest dokument.

Przecież notariusz nie jest stroną transakcji. Nie wymyślaj cudów.

Akt został odczytany i podpisany. Reszta to czynności techniczne, które
musi dokonać notariusz.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:fki247$jg6$2@inews.gazeta.pl...
> Maluch wrote:
>>
>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
>> wiadomości news:fkh9kn$4m7$6@inews.gazeta.pl...
>>
>>> Akt notarialny przez obie strony został podpisany. Formalności stało się
>>> zadość.
>>
>> Nie stało się. To dopiero tylko dwoje uczestników tego ceremoniału
>> podpisało, to jeszcze nie jest dokument.
>
> Przecież notariusz nie jest stroną transakcji. Nie wymyślaj cudów.

Zgadza się, że stroną transakcji nie jest. W sporządzeniu aktu not. nie
uczestniczą tylko strony transakcji.

> Akt został odczytany i podpisany. Reszta to czynności techniczne, które
> musi dokonać notariusz.

Bez tych jak to nazywasz czynności techn., akt not. jest zwykłym świstkiem
papieru a nie dokumentem urzędowym.
--
Maluch

do góry

Maluch wrote:
>
>> Akt został odczytany i podpisany. Reszta to czynności techniczne,
>> które musi dokonać notariusz.
>
> Bez tych jak to nazywasz czynności techn., akt not. jest zwykłym
> świstkiem papieru a nie dokumentem urzędowym.




Akt podpisują obecni przy odczytaniu go i niewyobrażam sobie, że
notariusz po odczytaniu i podpisaniu go przez strony nie podpisze go w
tym samym czasie.
Potem za samowolne dokonanie zmian, a taką byłoby złożenie podpisu na
dokumencie bez obecności wszystkich uczestniczących w odczytaniu aktu
może pójść siedzieć i stracić kancelarię.
Musiałby być samobójcą.

do góry

witek pisze:
> Notariusz i każdy inne też nie ma prawa rozporządzać złożoną do depozytu
> rzeczą (po za wyjątkami).

istotą depozytu nieprawidłowego jest właśnie możliwość rozporządzania
złożonymi na przechowanie rzeczami (art.845 kc)

> O co robią pieniądze na koncie notariusza jak nie są przechowywane? Na
> imprezę przyszły?

pieniądze mają określone przeznaczenie, nie chodzi o ich wydanie
składającemu

KG

do góry