Witajcie.
Od ponad 10 lat pracuję jako operator DTP w wydawnictwach.
Zostalam z dniem dzisiejszym zwolniona z pracy bez zachowania okresu
wypowiedzenia na podstawie art. 52 par. 1.1. kp
Przedstawię Wam tresc rozwiązania umowy, poniewaz moj brat twierdzi, że jest
źle napisana:
"Przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę jest zgodnie z art. 52 par 1.1. kp
ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych
poprzez rażące niedbalstwo na stanowisku pracy - tj. podstawienie
niewłaściwego zdjęcia w sponsorowanym materiale na etapie przygotowania
materiałów do druku. W zwiążku z powyższym Pracodawca (tu nazwa firmy) musi
zapłacić odszkodowanie za poniesione straty firmie (tu nazwa firmy) w
wys.... złotych.
Jednocześnie informuję, że w terminie 14 dni od doręczenia niniejszego pisma
przysługuje Pani prawo odwołania do Sądu Rejonowego - Sądu Pracy w
Warszawie".
Podpisałam, ale czy musiałam? Powiedziano mi, że tak.
Przede wszystkim nigdy nie otrzymałam upomnienia ani nagany. Pracodawca był
ze mnie zadowolony, nigdy nie miał zastrzeżeń do mojej pracy.
Zostałam zwolnione z dniem dzisiejszym, ale w pracy byłam i pracę
wykonywałam. Pracowałam dzis od godz. 15 i miałam być do 23. Około 19.00
dostałam wypowiedzenie i kazano mi zabrać rzeczy i wyjść. Czy w związku z
tym powinnam w ogóle być dzisiaj w pracy? Z tego pisma wynika, że nie.
Zostały mi 22 dni urlopu. Powiedziano mi, że ekwiwalent zostanie wypłacony
razem z pensją.
Chcę złożyć sprawę w Sadzie Pracy. Czy mam szansę na wyugranie? Jak to
wygląda. Proszę pomóżcie mi.
Załamana Kasia

do góry

> Jednocześnie informuję, że w terminie 14 dni od doręczenia niniejszego
pisma
> przysługuje Pani prawo odwołania do Sądu Rejonowego - Sądu Pracy w
> Warszawie".

Tak mi się przypomniało jeszcze: odwołać się do Sądu Pracy to mam chyba w
ciągu 7 dni, a nie 14? Tak?
Kasia

do góry

Jeszcze c.d.
Zostałam wezwana w tej sprawie z urlopu trzy tygodnie temu. A coś co może ma
jeszcze znaczenie to fakt, że nie jestem na końcu produkcji. Moją pracę
sprawdza redaktor techniczny, który nie zauważył iż źle zostało podstawione
zdjęcie i zaakceptował dokument wysyłając go do drukarni. Nie został
zwolniony, ponieważ jest PODOBNO w wieku przedemerytalnym.
Kasia

do góry

Użytkownik "K_a_s_i_a" <k...@t...o2.pl> napisał w wiadomości
news:c6bpol$1q0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jeszcze c.d.
> Zostałam wezwana w tej sprawie z urlopu trzy tygodnie temu. A coś co może
ma
> jeszcze znaczenie to fakt, że nie jestem na końcu produkcji. Moją pracę
> sprawdza redaktor techniczny, który nie zauważył iż źle zostało
podstawione
> zdjęcie i zaakceptował dokument wysyłając go do drukarni. Nie został
> zwolniony, ponieważ jest PODOBNO w wieku przedemerytalnym.
> Kasia
>
>
Przyznaj sie Kasiu co to za DUZA firma co tak swoich pracownikow traktuje !

do góry

K_a_s_i_a wrote:
> Witajcie.
> Od ponad 10 lat pracuję jako operator DTP w wydawnictwach.
> Zostalam z dniem dzisiejszym zwolniona z pracy bez zachowania okresu
> wypowiedzenia na podstawie art. 52 par. 1.1. kp
> Przedstawię Wam tresc rozwiązania umowy, poniewaz moj brat twierdzi, że jest
> źle napisana:
> "Przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę jest zgodnie z art. 52 par 1.1. kp
> ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych
> poprzez rażące niedbalstwo na stanowisku pracy - tj. podstawienie
> niewłaściwego zdjęcia w sponsorowanym materiale na etapie przygotowania
> materiałów do druku. W zwiążku z powyższym Pracodawca (tu nazwa firmy) musi
> zapłacić odszkodowanie za poniesione straty firmie (tu nazwa firmy) w
> wys.... złotych.
> Jednocześnie informuję, że w terminie 14 dni od doręczenia niniejszego pisma
> przysługuje Pani prawo odwołania do Sądu Rejonowego - Sądu Pracy w
> Warszawie".
> Podpisałam, ale czy musiałam? Powiedziano mi, że tak.

Podpisanie nie oznacza zgody. Gdybys nie podpisala to 2 innych
pracownikow by podpisalo na wypowiedzeniu ze odmowilas przyjecia i
podpisania - wyszlo by na to samo.


> Przede wszystkim nigdy nie otrzymałam upomnienia ani nagany. Pracodawca był
> ze mnie zadowolony, nigdy nie miał zastrzeżeń do mojej pracy.

nie rozumiem - z tekstu wynika ze zawaliłaś totalnie a szef nawet ci o
tym nie wspomial? Zwykle kolejność jest taka: awantura, wypowiedzenie.

> Zostałam zwolnione z dniem dzisiejszym, ale w pracy byłam i pracę
> wykonywałam. Pracowałam dzis od godz. 15 i miałam być do 23. Około 19.00
> dostałam wypowiedzenie i kazano mi zabrać rzeczy i wyjść. Czy w związku z
> tym powinnam w ogóle być dzisiaj w pracy? Z tego pisma wynika, że nie.

mozesz sie domagac wynagrodzenia za przepracowany czas.


> Zostały mi 22 dni urlopu. Powiedziano mi, że ekwiwalent zostanie wypłacony
> razem z pensją.

powiniem byc

> Chcę złożyć sprawę w Sadzie Pracy. Czy mam szansę na wyugranie? Jak to
> wygląda. Proszę pomóżcie mi.

oczywiscie ze masz szanse. Musisz wykazac, ze nie dokonałaś rażącego
naruszenia obowiązków pracowniczych. Wykazać, że nie ty albo nie tylko
ty małaś wpływ na zarzucane zaniedbanie. Wynika to z obowiązków pracy i
ewentualnie powoływanych świadków.


--
lobo_(małpa)autograf.pl

do góry

sebol pisze:

> nie rozumiem - z tekstu wynika ze zawaliłaś totalnie a szef nawet ci o
> tym nie wspomial? Zwykle kolejność jest taka: awantura, wypowiedzenie.

A przed wypowiedzeniem zdaje się jeszcze upomnienie. Dopiero, gdy po
upomnieniu pracownik ponownie dopuści się naruszenia obowiązków, to można go
zwolnić. Ale nie można imho zwolnić nikogo w taki sposób, w jaki została
zwolniona Kasia.

--
PozdrawiaM

do góry

Zwykle kolejność jest taka: awantura, wypowiedzenie.
>
Nie bylo takiej kolejnosci
Pozdr, Kasia

do góry

> Przyznaj sie Kasiu co to za DUZA firma co tak swoich pracownikow traktuje
!
>
Hej,
Nie moge. Nie mam pewnosci czy ktos z f-my nie nalezy do naszej grupy
dyskusyjnej. Zroxum, prosze
Pozdr., Kasia

do góry

Użytkownik "K_a_s_i_a" <k...@t...o2.pl> napisał w wiadomości
news:c6cv0r$8fj$2@nemesis.news.tpi.pl...
> > Przyznaj sie Kasiu co to za DUZA firma co tak swoich pracownikow
traktuje
> !
> >
> Hej,
> Nie moge. Nie mam pewnosci czy ktos z f-my nie nalezy do naszej grupy
> dyskusyjnej. Zroxum, prosze
> Pozdr., Kasia



Bez podawania nazwy firmy i tak sie moze ktos z pracownikow tej firmy
zorientowac, ze chodzi własnie o TĄ firmę...

do góry

Witam,

Użytkownik "K_a_s_i_a" <k...@t...o2.pl> napisał w wiadomości
news:c6bo7o$lbq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witajcie.
> Od ponad 10 lat pracuję jako operator DTP w wydawnictwach.
> Zostalam z dniem dzisiejszym zwolniona z pracy bez zachowania okresu
> wypowiedzenia na podstawie art. 52 par. 1.1. kp
> Przedstawię Wam tresc rozwiązania umowy, poniewaz moj brat twierdzi, że
jest
> źle napisana:
> "Przyczyną wypowiedzenia umowy o pracę jest (...)

Przecież umowa została rozwiązana bez wypowiedzenia, więc nie może być
mowy o "przyczynie wypowiedzenia", tylko o "przyczynie rozwiązania umowy o
pracę bez wypowiedzenia" i w takim trybie umowa została rozwiązana, skoro
termin odwołania to 14 dni (7 dni jest przy wypowiedzeniu).
Sąd może mieć wątpliwości czy taka przyczyna była wystarczająca do
rozwiązania umowy bez wypowiedzenia.


> Podpisałam, ale czy musiałam?

Nie musiałaś podpisywać, ale lepiej odebrać takie pismo. Taki dokument
jest doręczony z chwilą, gdy pracownik miał możliwość zapoznania się z
jego treścią, więc masz przynajmniej pismo (z niedociągnięciami) i możesz
podnosić te niedociągnięcia w odwołaniu do sądu.

Pozdrawiam

wa

do góry