Użytkownik "ania" <a...@e...pl_#@!%> napisał w wiadomości
news:b25c3h$2mu$2@druid.ceti.com.pl...
> > Ale jesli zeznania mogą obciążyć mnie lub bliską mi osobe, mogę przecież
> > odmowić składania zeznan, prawda?
>
> hej
> mysle ze dyskuja nie ma sensu - bo "Leszka" nie przekonasz chociazbys nie
> wiem co zrobil:-))))))))

Może on mnie przekona :-) ?

Pozrawiam,
BaLab

do góry

Użytkownik "Kamil Golaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3E4633D2.4090803@poczta.onet.pl...


> Przede wszystkim to sytuacja, o której pisałem oznacza, że pamięć mam
> doskonałą, tylko odmawiam odpowiedzi na pytanie. Ale ja pytam o przepis
> stanowiący sankcję do tego obowiązku? Z samego art.78 prawa o ruchu
> drogowym skazać przecież nie można.


Jeśli dobrze pamiętam to art.65 K.W/


Pozdr
Leszek

do góry

Użytkownik "ania" <a...@e...pl_#@!%> napisał w wiadomości
news:b25c3h$2mu$2@druid.ceti.com.pl...


> mysle ze dyskuja nie ma sensu - bo "Leszka" nie przekonasz chociazbys nie
> wiem co zrobil:-))))))))


Tylko że Ty nic nie robisz. Ja przynajmniej przytoczyłem przepis o którym
nawet nie słyszałaś.


Pozdr
Leszek

do góry

Użytkownik "BaLab" <b...@p...com> napisał w wiadomości
news:b25bsf$p9q$1@atlantis.news.tpi.pl...



> Ale jesli zeznania mogą obciążyć mnie lub bliską mi osobe, mogę przecież
> odmowić składania zeznan, prawda?


Pomyśl.
Ktoś jadący Twoim autem spowodował np. przestępstwo.
Myślisz że zasłanianie się "troską " o bliską Ci osobę może skutkować
bezkarnością??


Pozdr
Leszek

do góry

Leszek wrote:
>>Przede wszystkim to sytuacja, o której pisałem oznacza, że pamięć mam
>>doskonałą, tylko odmawiam odpowiedzi na pytanie. Ale ja pytam o przepis
>>stanowiący sankcję do tego obowiązku? Z samego art.78 prawa o ruchu
>>drogowym skazać przecież nie można.
>
>
>
> Jeśli dobrze pamiętam to art.65 K.W/

Trochę nie pasuje, brak odpoweidzi to nie jest umyślne wprowadzenie w
błąd, a obowiązek jest wyłączony przez przepisy proceduralne.

KG

do góry

Leszek wrote:
> Pomyśl.
> Ktoś jadący Twoim autem spowodował np. przestępstwo.
> Myślisz że zasłanianie się "troską " o bliską Ci osobę może skutkować
> bezkarnością??

Tak, jeśli w inny sposób nie da się wskazać sprawcy. Takie mamy prawo.
Jesteś jedynym świadkiem popełnienia przestępstwa przez osobę najbliższą
- czy musisz zeznawać, nawet jeśli bez tych zeznań pozostanie ona
bezkarna? To analogiczna sytuacja.

KG

do góry

> Tylko że Ty nic nie robisz. Ja przynajmniej przytoczyłem przepis o którym
> nawet nie słyszałaś.

wiem - ze wiesz najlepiej co ja slysze co widze i co wiem:-)
jeszcze chwile a okaze sie ze wiesz lepiej niz ja z kim sypiam:-)

leszek to troll i wiekszosc na pl.misc.samochody o tym wie:-)

nie cytuje przepisow - bo powtarzam kolejny raz - bodajze miesiac temu czy
dwa byla dyskusja na dokladnie ten sam temat!

--
-----------------------------------
ania
www.koncepcja.aem.pl
Krakuf
kompromis F650 CS

do góry

Leszek wrote:
> To jest pytanie do sejmu.To ich dzieła.
> Moim zdaniem ta sama którą podałem. Jeśli masz słabą pamięć to masz

A nie lepiej podać (fikcyjne?) dane znajomego z zagranicy?

pozdrawiam
Arek

--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

do góry

Elita.pl wrote:
>>To jest pytanie do sejmu.To ich dzieła.
>>Moim zdaniem ta sama którą podałem. Jeśli masz słabą pamięć to masz
>
>
> A nie lepiej podać (fikcyjne?) dane znajomego z zagranicy?

a to już będzie art.233 kk

KG

do góry

> > Arek napisał:
> > A nie lepiej podać (fikcyjne?) dane znajomego z zagranicy?

> Kamil Gołaszewski napisał:
> a to już będzie art.233 kk

1. Najpierw musieliby udowodnić, że to nieprawda.
2. jest jeszcze paragraf 3 art. 233 kk.

pozdrawiam
Arek


--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

do góry