Leszek wrote:
> Przedstawiłem podstawy prawne ukarania właściciela za niewskazanie kto w
> danym dniu kierował.Ty twierdzisz że jest inaczej tzn. nie musisz wskazać.
> Powoływanie się na przepis pozwalający odmówić zeznań mogących obciążyć
> bliską osobę jest nielogiczne ponieważ nikt od Ciebie nie żąda obciążania
> bliskiej osoby.Masz tylko wskazć kierowcę który w danym dniu kierował Twoim
> autem albo wziąć winę na siebie.

I to nie jest obciążanie bliskiej osoby?

> OK. Pozostań przy swoim przekonaniu. Ja z racji wykonywanego zawodu wiem z
> praktyki jak to wygląda. Przed sądem klienci albo wskazują kierowce (i
> zostają ukarani za to że nie zrobili tego wcześniej w obliczu policjanta)
> albo "idą w zaparte" i dostają wyższą grzywne.

A czy ktoś z tych ukaranych powoływał się na prawo do odmowy zeznań?
Jeśli się powołał sąd też go ukarał?

KG

do góry

Użytkownik "Kamil Golaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3E47E9D6.6090301@poczta.onet.pl...

> A kim? Jak chcesz inaczej wprowadzić do postępowania wiadomość kto
kierował?

Dostajesz wezwanie na komendę jako podejrzany o np. przejechanie
skrzyżowania na czerwonym swietle.Wtedy mówisz że Ty nie jechałeś a
policjant żąda wskazania kierowcy.Ty masz obowiazek to zrobić i kropka. Tyle
ustawa.


> > Mam tylko pinformować uprawniony organ kto w danym dniu kierował moim
autem
> > albo potwierdzić że to ja kierowałem.
>
> A na jakiej podstawie organ jest uprawniony ?

Ile razy jeszcze zapytasz? Na podstawie art.78 pkt 4 "Prawa o ruchu
drogowym".


> Jak to sobie wyobrażasz - nakłada się na kierującego karę bez wykazania
w dotyczącym tego >postępowaniu, że to on prowadził?

Żartujesz czy masz zły dzień??
Gdzie pisałem że nakłada się na niekierującego kierującego?
Napisałem że nakłada się na kierującego lub właściciela za niewskazanie
kierującego a nie za nieudowodnione kierowanie.
Kończmy bo wymiękam. Prawdopodobnie jesteś ostatnim który nie rozumie tak
oczywistych przepisów.


Pozdr
Leszek

do góry

Użytkownik "Kamil Golaszewski" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3E47ECCF.2000504@poczta.onet.pl...

> A czy ktoś z tych ukaranych powoływał się na prawo do odmowy zeznań?


A jak wyobrażasz sobie udowodnienie przed sądem, że chodzi o osobę bliską ?
Powiesz np. że to Twój brat, ale nazwiska nie ujawnisz ? Śmieszne, co ?
Chcąc się powołać na prawo odmowy zeznań, które mogłyby obciążyć osobę
bliską
trzeba pewnie podać jej personalia, a później odmówić zeznań, jeśli sąd
uzna, że jest
to faktycznie osoba bliska. Że też sam na to nie wpadłeś...

Pozdrawiam
Leszek

do góry