eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 94

  • 71. Data: 2010-04-03 20:16:21
    Temat: Re: Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik <b...@g...com>

    > kazdy normalny człowiek o tym wie, niestety tempy bandzior w niebieskim
    > uniformie tago nie jaży, ob jest tylko od ściągania haraczu, jak nie dasz
    > to
    > cię spałuje, albo postraszy sfoimi znajomymi pejsiastymi bandziorami w
    > sondzie:O)


    nie siejmy tutaj populistycznej propagandy...
    --

    Gdzie Ty widzisz propagandę ?


  • 72. Data: 2010-04-03 20:34:26
    Temat: Re: Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl>

    >>> Mnie się też tak wydaje :) A najlepszy ubaw mam, jak jadę dokładnie z
    >>> dozwoloną prędkością,
    >>> a tu za mną jakiś gówniarz miga światłami, bo mu się spieszy :)
    >>
    >> Informuje Cię, że jesteś zawalidrogą. Dziwi Cię to ?
    >
    > Rozumiem, ze zeby NIE byc zawalidroga, trzeba przekraczac predkosc?

    Nie, wystarczy ją osiągać :-)

    > Komu bym przeszkadzal, jak by wszyscy jechali przepisowo? No komu?

    Jakby wszyscy chcieli poruszać się w tempie przepisów to nie kupowaliby
    samochodów.

    > Kiedys slyszalem taki BARDZO madry tekst (ktory w dodatku jest
    > porawdziwy). Na zachodzie trabi sie na kierowce, ktory lamie przepisy. W
    > Polsce trabi sie na kierowce, ktory PRZESTRZEGA przepisow. Sama prawda.

    Jeszcze nie trafiłem na taki przypadek.

    >
    >>> Dodam, że wjeżdżając do Wrocławia od strony Środy Śląskiej
    >>> (czasem tam jeżdżę) BARDZO często (właściwie prawie zawsze) jest taka
    >>> sytuacja, gdzie ja jadę 40km/h (takie tam jest ograniczenie),
    >>> a tu wyprzedza mnie radiowóz. Nie jadący na sygnale. To co.. Im wolno?
    >>
    >> Za to powinni zwalniać z policji
    >
    > Oczywiscie. Tylko kto by wtedy pracowal w policji?

    Każdy może pracować w policji. Nie każdego przyjmą.


  • 73. Data: 2010-04-03 20:49:06
    Temat: Re: Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>

    >>
    >>> Nie jest tak źle - mandat nie jest obowiązkowy - to rodzaj przywileju.
    >>
    >> Poje.. Cię. To sposób na zbieranie kasy a nie żaden przywilej
    >
    > Proces sądowy to też "sposób", a bardziej uciążliwy.
    > Czyli jednak przywilej :]

    Przywilejem jest zbieranie kasy a nie to czy trudno czy łatwo.


  • 74. Data: 2010-04-03 21:01:03
    Temat: Re: Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 3 Apr 2010, niusy.pl wrote:

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
    >
    >> Proces sądowy to też "sposób", a bardziej uciążliwy.
    >> Czyli jednak przywilej :]
    >
    > Przywilejem jest zbieranie kasy a nie to czy trudno czy łatwo.

    Y tam, odbierasz w ten sposób możliwość, aby np. niewolnik miał
    jakieś przywileje. A może mieć. Nic to, że są "z łaski pańskiej"
    i dostanie albo nie - prawem nie są, ale jak "ma lepiej" to
    znaczy że dostał przywilej :|
    Popatrz na to tak: można dostać 50 batów. Od ręki.
    Albo załapać się na 50 batów, na które trzeba dodatkowo czekać
    stojąc w południe na słońcu (i za naruszenie zasad czekania
    jest osobna kara).

    pzdr, Gotfryd


  • 75. Data: 2010-04-03 21:05:21
    Temat: Re: Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
    Od: "Ajgor" <n...@...pl>


    Użytkownik "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:hp88qi$pli$1@news.net.icm.edu.pl...
    >
    > Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl>
    >
    >>>> Mnie się też tak wydaje :) A najlepszy ubaw mam, jak jadę dokładnie z
    >>>> dozwoloną prędkością,
    >>>> a tu za mną jakiś gówniarz miga światłami, bo mu się spieszy :)
    >>>
    >>> Informuje Cię, że jesteś zawalidrogą. Dziwi Cię to ?
    >>
    >> Rozumiem, ze zeby NIE byc zawalidroga, trzeba przekraczac predkosc?
    >
    > Nie, wystarczy ją osiągać :-)

    A gdzie ja napisalem, ze NIE osiagam? Jak jest ograniczenie do 40, to jade
    40, a nie 20 (ale tez nie 80).

    >> Komu bym przeszkadzal, jak by wszyscy jechali przepisowo? No komu?
    >
    > Jakby wszyscy chcieli poruszać się w tempie przepisów to nie kupowaliby
    > samochodów.

    Gratuluje podejscia do przepisow. Wiesz, ile czasu sie traci na
    przestrzeganiu ograniczen? Robilem takie testy na drodze do pracy.
    Dojezdzam 45 kilometrow. Jak przestrzegam przepisow, to jade 35 minut. Ja
    jade szybciej (zdarzyulo sie), to 32 minuty. Zysk 3 minuty. Warto ryzykowac
    nadzianie sie na radar?

    >> Kiedys slyszalem taki BARDZO madry tekst (ktory w dodatku jest
    >> porawdziwy). Na zachodzie trabi sie na kierowce, ktory lamie przepisy. W
    >> Polsce trabi sie na kierowce, ktory PRZESTRZEGA przepisow. Sama prawda.
    >
    > Jeszcze nie trafiłem na taki przypadek.

    Nooo.. Jesli sie nie nadziales, to pewnie taki nie istnieje.

    >>>> Dodam, że wjeżdżając do Wrocławia od strony Środy Śląskiej
    >>>> (czasem tam jeżdżę) BARDZO często (właściwie prawie zawsze) jest taka
    >>>> sytuacja, gdzie ja jadę 40km/h (takie tam jest ograniczenie),
    >>>> a tu wyprzedza mnie radiowóz. Nie jadący na sygnale. To co.. Im wolno?
    >>>
    >>> Za to powinni zwalniać z policji
    >>
    >> Oczywiscie. Tylko kto by wtedy pracowal w policji?
    >
    > Każdy może pracować w policji. Nie każdego przyjmą.

    Hehehe. Typowe odwracanie kota ogonem. Jestes politykiem? Wiem. To typowe
    niezrozumienie tematu. Jestes prawnikiem.
    Ja nie pytalem, kto MOZE, tylko kto by zostal, jak by zaczeli zwalniac za
    lamanie kodeksu drogowego.



  • 76. Data: 2010-04-03 22:37:32
    Temat: Re: Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
    Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>


    Użytkownik "Ajgor" <n...@...pl>

    >>
    >>>>> Mnie się też tak wydaje :) A najlepszy ubaw mam, jak jadę dokładnie z
    >>>>> dozwoloną prędkością,
    >>>>> a tu za mną jakiś gówniarz miga światłami, bo mu się spieszy :)
    >>>>
    >>>> Informuje Cię, że jesteś zawalidrogą. Dziwi Cię to ?
    >>>
    >>> Rozumiem, ze zeby NIE byc zawalidroga, trzeba przekraczac predkosc?
    >>
    >> Nie, wystarczy ją osiągać :-)
    >
    > A gdzie ja napisalem, ze NIE osiagam?

    Taki szczegół, że przekraczać trzeba jakąś prędkość a nie prędkość w ogóle.

    > Jak jest ograniczenie do 40, to jade 40, a nie 20 (ale tez nie 80).

    Tego się nie da zrobić. Trzeba zwolnić bardziej choćby po to, by nie wjechać
    w zwalniający pojazd za którym się jedzie. Jadący za Tobą zwalnia jeszcze
    bardziej. Nie zwalniają tylko ci, którzy zrobili to przed ograniczeniem,
    czyli ci, którzy już jechali wolniej niż ograniczenie. To efekt ograniczonej
    przepustowości. By tak nie było musiałbyś w miejscach, gdzie jest
    ograniczenie zrobić więcej równoległych pasów.

    >
    >>> Komu bym przeszkadzal, jak by wszyscy jechali przepisowo? No komu?
    >>
    >> Jakby wszyscy chcieli poruszać się w tempie przepisów to nie kupowaliby
    >> samochodów.
    >
    > Gratuluje podejscia do przepisow. Wiesz, ile czasu sie traci na
    > przestrzeganiu ograniczen? Robilem takie testy na drodze do pracy.
    > Dojezdzam 45 kilometrow. Jak przestrzegam przepisow, to jade 35 minut. Ja
    > jade szybciej (zdarzyulo sie), to 32 minuty. Zysk 3 minuty. Warto
    > ryzykowac nadzianie sie na radar?

    Jaki znowu radar ?! Mówię, że ograniczenia prędkości spowalniają ruch
    drogowy. To proste jest jak 2+2=4. Te wszystkie wolniej szybciej to jest
    pieprzenie od rzeczy. Ludzie nie potrafią nawet wyprzedzić koparki na
    drodze. Za taką koparką tworzy się sznureczek pojazdów, które z powodu kilku
    nieudolnych kierowców na początku nie mają szansy jechać normalną
    prędkością. I to jest pochodna tego spowalniania ruchu. Niejeden gada tak
    jak Ty, że "i tak nie będę szybciej". No nie będziesz szybciej jak tak
    będziesz myślał Ty i jeszcze kilku. Te ograniczenia nie są wyliczane z wzoru
    tylko z du..y. Jakieś ograniczenie trzeba było postawić by kierowców ścigać.

    >
    >>> Kiedys slyszalem taki BARDZO madry tekst (ktory w dodatku jest
    >>> porawdziwy). Na zachodzie trabi sie na kierowce, ktory lamie przepisy. W
    >>> Polsce trabi sie na kierowce, ktory PRZESTRZEGA przepisow. Sama prawda.
    >>
    >> Jeszcze nie trafiłem na taki przypadek.
    >
    > Nooo.. Jesli sie nie nadziales, to pewnie taki nie istnieje.

    Na to by wychodziło. Legendy tylko słyszę jak komuś ktoś zatitał bo zgodnie
    z przepisami jechał. I tak sobie myślę, że może faktycznie ktoś mu zatitał
    ale dlatego, że dupa jest na drodze a nie, że jeździ zgodnie z przepisami.
    Np nie zasygnalizował zmiany kierunku jazdy lub tp. Bo co to za problem
    wyprzedzić kogoś, kto jedzie wolniej ?! Nawet nie ma co się zastanawiać nad
    tym. W życiu bym nie titał bo co mnie to obchodzi. Zresztą co za różnica,
    nie przepis czyni prędkość właściwą tylko warunki drogowe.

    >
    >>>>> Dodam, że wjeżdżając do Wrocławia od strony Środy Śląskiej
    >>>>> (czasem tam jeżdżę) BARDZO często (właściwie prawie zawsze) jest taka
    >>>>> sytuacja, gdzie ja jadę 40km/h (takie tam jest ograniczenie),
    >>>>> a tu wyprzedza mnie radiowóz. Nie jadący na sygnale. To co.. Im wolno?
    >>>>
    >>>> Za to powinni zwalniać z policji
    >>>
    >>> Oczywiscie. Tylko kto by wtedy pracowal w policji?
    >>
    >> Każdy może pracować w policji. Nie każdego przyjmą.
    >
    > Hehehe. Typowe odwracanie kota ogonem. Jestes politykiem? Wiem. To typowe
    > niezrozumienie tematu. Jestes prawnikiem.
    > Ja nie pytalem, kto MOZE, tylko kto by zostal, jak by zaczeli zwalniac za
    > lamanie kodeksu drogowego.

    To proste jest. Zatrudniliby się inni. Bo do łapania kierowców suszarką nie
    trzeba mieć żadnych kwalifikacji.


  • 77. Data: 2010-04-04 05:00:26
    Temat: Re: Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    b...@g...com wrote:
    >
    > Schodzicie z tematu całkowicie nie w tą stronę. Temat jest prosty.
    > Jadą dwa samochody. Jeden wyprzedza drugi. Fotoradar mierzy prędkość i
    > wychodzi, że ten wyprzedzający przekroczył prędkość. Czy w tym
    > przypadku kierowca drugiego samochodu, który jechał z dozwoloną
    > prędkością powinien otrzymać mandat? Fotoradar nie może rozróżnić
    > przecież który samochód jechał szybciej, bo po prostu nie ma takiej
    > fizycznej możliwości. I co wtedy?

    wtedy sie mandatu nie przyjmuje i w sadzie dowodzi, ze nie mozna ustalic
    predkosc ktorego samochodu zostala zmierzona przez radar.
    Przy trzecim odwolaniu, ktorys sedzia powinien to uznac.


  • 78. Data: 2010-04-04 05:46:00
    Temat: Re: Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
    Od: KRZYZAK <k...@k...pl>

    Dnia Fri, 02 Apr 2010 20:21:21 +0200, live_evil napisał(a):

    > Z podobnym skutkiem możesz wnosić, że radar zmierzył prędkość
    > przelatującego obok ciebie F-16.

    http://www.youtube.com/watch?v=Jutjm9R2bdU
    ;>>>

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)


  • 79. Data: 2010-04-04 06:31:47
    Temat: Re: Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
    Od: "b...@g...com" <b...@g...com>

    On 4 Kwi, 07:46, KRZYZAK <k...@k...pl> wrote:
    > http://www.youtube.com/watch?v=Jutjm9R2bdU


    I to było właśnie to o czym od początku mówiłem!


  • 80. Data: 2010-04-04 08:10:45
    Temat: Re: Zdjęcie z fotoradaru a druga dwupasmowa
    Od: "Ajgor" <n...@...pl>


    Użytkownik "niusy.pl" napisał w wiadomości
    news:hp8g1d$57l$1@news.net.icm.edu.pl...

    [Ciach wszystkie bzdury]

    Z Twojego posta wynika, ze jestes totalnym piratem drogowym. W terenie
    zabudowanym zwalniasz do 130, wyprzedzasz na podwojnej ciaglej (najczesciej
    na trzeciego), ograniczenia masz w d....
    Moje gratulacje.
    Wesołych Świat. Puki jeszcze zyjesz. Jedna czesc mojej drogi do pracy to
    jest czteropasmowka. Ale druga czesc to jest normalna droga, na ktorej ruch
    przekracza wszelkie wyobrazenie. Wyprzedzenie na niej jest ciezkie, bo w
    przeciwna strone CALY CZAS cos jedzie, caly czas ktos sie wcina na
    trzeciego, a smierc tu zbiera zniwo takie, ze nawet Automapa co chwila
    ostrzega ze zbilzasz sie do czarnego punktu. Przez wszystkie lata, przez
    ktore tu jezdze, widzialem tu tyle wypadkow, ze mogl bym o nich napisac
    dziesiec encyklopedii.


strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1