eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zartrzymane prawo jazdy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 31. Data: 2003-06-09 21:22:50
    Temat: Re: Zartrzymane prawo jazdy
    Od: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>

    Artur Golanski wrote:
    > 2. Art. 298. § 1. stanowi: "postępowanie przygotowawcze prowadzi
    > prokurator a w zakresie przewidzianym w ustawie Policja" [w ustawie
    > kpk, w 'naszej sprawie' nie nadano szczególnych uprawnień Policji,
    > czyli postępowanie prowadzi prokurator, a nie Policja].
    > 3. My rozważamy uprawnienia Policji w stosunku do kierowcy.
    > 4. To nie prokurator coś podejrzewa i zleca wykonanie czynności
    > Policji, tylko policjant podejrzewa kierowcę, policjant dokonuje na
    > własną rękę kontroli i ewentualnie badania na obecność.

    art.311 kpk
    dochodzenie prowadzi Policja


    > Właśnie ! Wszczyna się powyzszą procedurę dopiero po zgłoszeniu,
    > wykryciu przestępstwa i dopiero wtedy ustala (na podstawie zebranych
    > danych, dowodów) czy stanowi on przestępstwo.

    Nie, 'gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie' - art.303 kpk


    > Oczywiście, że nie jest konieczne (stanowi to powyższy §1). Jednak
    > najpierw musi wystąpić zawiadomienie o popełnieniu czynu zabronionego.
    > Nie można oczekiwać, że do każdego podejrzenia [np. sąsiad w stosunku
    > do nielubianego sąsiada] uruchamia się 'armatę' w postaci prokuratora.

    Nie musi nastąpić żadne zawiadomienie - 'wydaje się z urzędu lub na
    skutek zawiadomienia o przestępstwie postanowienie o wszczęciu' - znowu
    art.303 kpk


    > Bez przesady ! Powinny być i to 'uzasadnione podejrzenie' przesłanki,
    > dowody, gdyż jak stanowi 'twój' 303 "wydaje się [..] postanowienie o
    > wszczęciu śledztwa lub dochodzenia".

    Czynności z art.308 wykonuje się jeszcze przed wydaniem postanowienia o
    wszczęciu, gdy jest to konieczne. Przez wykonanie tych czynności
    dochodzi do wszczęcia postępowania.


    > My piszemy o zwykłej kontroli drogowej, a potem o badaniu (nawet
    > przymuszeniu siłą), by sprawdzić czy jest alkohol obecny i ile.

    Nie, piszemy o prowadzeniu dochodzenia w sprawie o przestępstwo z
    art.178a kk.


    KG


  • 33. Data: 2003-06-10 07:33:25
    Temat: Re: Zartrzymane prawo jazdy
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Łukasz" <l...@p...com.pl> napisał:

    > Zabrneliśmy jednak troche za daleko.
    My ? ;-/

    >kierowca został zatrzymany przez straż graniczną (wszędobylską w tym terenie)
    Dyskusja, którą ja rozwinąłem dotyczyła zdania, które wyraził Robert
    Tomasik (może należało napisać oddzielny post z takim tematem):
    >Własne podwórko zamknięte i ogrodzone też jest ruchem lądowym.
    >Możesz po nim jeździć bez prawka, ale musisz być trzeźwy.

    Artur Golański


  • 32. Data: 2003-06-10 07:33:25
    Temat: Re: Zartrzymane prawo jazdy
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl> napisał:

    >Nie, piszemy o prowadzeniu dochodzenia w sprawie o przestępstwo z
    >art.178a kk.
    To ty tak piszesz, nie MY; dodatkowo nie na temat (w mojej ocenie). Ja
    postawiłem pytanie, watpliwość i wiem czego dotyczyła, a dotyczyła
    kontroli kierowcy na drodze niepublicznej i nie prowadzono dochodzenia
    o przestępstwo [sprawdzenie czy nie jest w stanie wskazującym] czytaj
    uważniej.
    EOS - Szkoda mojej klawiatury !


  • 34. Data: 2003-06-10 10:49:20
    Temat: Re: Zartrzymane prawo jazdy
    Od: Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl>

    Artur Golanski wrote:
    > To ty tak piszesz, nie MY; dodatkowo nie na temat (w mojej ocenie). Ja
    > postawiłem pytanie, watpliwość i wiem czego dotyczyła, a dotyczyła
    > kontroli kierowcy na drodze niepublicznej i nie prowadzono dochodzenia
    > o przestępstwo [sprawdzenie czy nie jest w stanie wskazującym] czytaj
    > uważniej.

    Z czytaniem i prowadzeniem rozsądnej dyskusji to tu kto inny ma problemy.

    KG



  • 35. Data: 2003-06-10 11:00:47
    Temat: Re: Zartrzymane prawo jazdy
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    Kamil Gołaszewski <k...@p...onet.pl> napisał:

    >Z czytaniem i prowadzeniem rozsądnej dyskusji to tu kto inny ma problemy.
    "Ludzie, nie gryźcie się szkoda zębów" :-P
    Nikt nikogo nie zmusza, do udziału w dyskusjach nierozsądnych !


  • 36. Data: 2003-06-10 20:17:02
    Temat: Re: Zartrzymane prawo jazdy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    No to tak:

    1. Skoro Straż Graniczna w ramach własnych uprawnień ustawowych zatrzymała
    do kontroli tego rolnika i w trakcie czynności ujawniły się okoliczności, że
    jest najprawdopodobniej pijany, to nie tylko miała prawo, ale nawet miała
    obowiązek powiadomienia policji. I to obowiązek obwarowany przepisem
    karnym - vide ostatnia sprawa Rywina i niepowiadomienie przez Premiera
    organów ścigania o podejrzeniu (było kilka wątków, więc nie będę kolejny raz
    tego wałkował).

    2. Przepis artykułu 178a kk jest tak skonstruowany, iż przestępstwo popełnia
    każda osoba będąca w stanie nietrzeźwości, która prowadzi pojazd
    mechaniczny. Nie jest ważne gdzie to mam miejsce. Jestem zdania, że
    formalnie, to nawet jak gość jeździ po pijanemu na motocyklu po własnym
    zamkniętym garażu, to wypełnia znamiona tego przestępstwa. Co najwyżej można
    się kłócić, czy tego typu działanie jest społecznie szkodliwy, ale to już
    inna sprawa. Przez analogię [podobna sytuacja następuje przy wykroczeniu.

    Chciałbym tu zwrócić uwagę na to, że w opisanej sytuacji, to prawo ujęcia
    takiego delikwenta ma każdy obywatel. A zatem gdyby tego gościa zatrzymała
    staruszka i poczuła od niego alkohol, to zgodnie z 243 kpk miałaby prawo
    gościa ująć i oddać w ręce Policji. Tyle, że szary obywatel nie odpowiada
    karnie za niedopełnienie tego społecznego obowiązku, zaś Strażnik Graniczny
    popełnia przestępstwo nie czyniąc tego.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 37. Data: 2003-06-11 06:04:35
    Temat: Re: Zartrzymane prawo jazdy
    Od: "Leszek" <l...@p...fm>


    Użytkownik "Artur Golanski" <A...@w...net.pl> napisał w wiadomości
    news:j9ebevcvn3tcq2bgi8ibnq1mrui1fjhfps@4ax.com...

    > >Z czytaniem i prowadzeniem rozsądnej dyskusji to tu kto inny ma problemy.
    > "Ludzie, nie gryźcie się szkoda zębów" :-P


    Oj bo poproszę o tantiemy;)


    Pozdr
    Leszek


  • 38. Data: 2003-06-11 08:35:15
    Temat: Re: Zartrzymane prawo jazdy
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:

    >1. Skoro Straż Graniczna w ramach własnych uprawnień ustawowych zatrzymała
    >2. Przepis artykułu 178a kk jest tak skonstruowany, iż przestępstwo popełnia
    >każda osoba będąca w stanie nietrzeźwości, która prowadzi pojazd
    Dwa razy racja ! Z tym, ze nikt tego nie kwestionował (zapomniałeś co
    było w moim pytaniu 'podstawa prawna do kontroli kierowcy i jego stanu
    trzeźwości' i 'twoje' "ogrodzone podwórko"- ty wracasz do pierwotnego
    wątku, a przecież nie o tym).

    I na koniec jeszcze wrócę do 'popełniania błędów w rozumowaniu' .
    Przykład: zawiadamiam prokuratora, iż ledwo co chodzący, pijany
    (będzie to przestepstwo) człowiek wsiad do samochodu i jeździ nim.
    Na podstwie przytoczonego przez ciebie art. 297 kpk. prokurator ma
    obowiązek ustalić, czy został popełniony czyn zabroniony i czy stanowi
    on przestępstwo. I pytanie: czy w oparciu o ten zapis prawa prokurator
    sam wsiądzie do samochodu i pojedzie zatrzymać kierowcę, czy osobiście
    podda go kontroli dokumentów stanu trzeźwości (użyje alkomatu,
    przymusi do pobrania krwi, zatrzyma dokument PJ itd). Oczywiscie NIE.
    Czy wyśle tam swoją sekretarkę ? Też NIE. A dlaczego ? Oczywiście nie
    dlatego, że mu się nie chce, ale dlatego, że NIE ma takich uprawnień
    (i na nic mu ustawa kpk, która podaje procedury, które należy wykonać,
    a nie dodatkowe uprawnienia dla prokuratora). Z tych samych względów
    prokurator nie wyśle do pijanego kierowcy straż graniczną czy straż
    miejską. Wyśle tam (w celu ustalenia) Policję, bo... bo zgodnie z
    uprawnieniami wynikającymi, nie z kpk, ale z PoRD, Policja może to
    wszystko zrobić.
    W oparciu o kpk prokurator ma sprawdzić, ale oczywiscie zgodnie z
    obowiazującym prawem, wykorzystując właściwe organy i z
    wykorzystaniiem przysługujących im uprawnień. Podobnie k.k. nie daje
    uprawnień sędziemu do 'biegania z lizakiem', używania przyrządów
    kontrolno-pomiarowych itp.

    Artur Golański


  • 39. Data: 2003-06-11 08:35:15
    Temat: Re: Zartrzymane prawo jazdy
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Leszek" <l...@p...fm> napisał:

    >Oj bo poproszę o tantiemy;)
    O.K. To było po raz ostatni. Więcej nie będę ;-)

    Artur Golański


  • 40. Data: 2003-06-11 19:40:54
    Temat: Re: Zartrzymane prawo jazdy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Artur! Proszę, nie mieszaj uprawnień do kontroli drogowej z uprawnieniami w
    procesie karnym, bo to dwie zupełnie inne płaszczyzny.

    Do przeprowadzenia kontroli drogowej policjant nie potrzebuje zgody
    prokuratora ani żadnych podejrzeń. Ot, stoi przy drodze i zatrzymuje dajmy
    na to co piąty samochód albo same zielone, bo ma taki kaprys. Dla tego to
    uprawnienie ograniczono do dróg publicznych uznając, że taka kontrola na
    prywatnym podwórku była by nadmiernym pogwałceniem wolności obywatelskich.
    Nie mnie tu oceniać, czy słusznie ograniczono, ale tak jest w przepisie.

    W wypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa sprawa wygląda zupełnie
    inaczej. Zasadniczo w takim wypadku powinno się stosować kpk, a nie przepisy
    o ruchu drogowym. Faktem jest, że prościej jest stosować te drugie, tak więc
    w wypadku uzyskania informacji o pijanym kierowcy po prostu dokonuje się
    kontroli drogowej bo tak prościej, a również zgodnie z przepisami.

    Ale jeśli nie można, albo ktoś się będzie upierał przy stosowaniu przepisów
    procesowych, to nic nie stoi na przeszkodzie zastosowanie kpk. Nawet na
    drodze publicznej nie ma przeciwwskazać, by zatrzymać kierującego, sprawdzić
    jego trzeźwość a następnie ewentualnie zwolnić po wykonaniu czynności,
    wszystko dokonując w ramach czynności niecierpiących zwłoki i przed
    wszczęciem postępowania. Wówczas to wszczęciem postępowania będzie pierwsza
    dokonana czynność procesowa i o ile podejrzenia nie potwierdzą się, to po
    prostu wydaje się odmowę wszczęcia. Tylko że na drodze publicznej nikt
    normalny tak nie robi, bo to cała masa niepotrzebnych papierów. Ale
    formalnie można.

    Sęk w tym, że na terenie prywatnego podwórka kontroli drogowej prowadzić nie
    można, więc niestety należy stosować procedurę kpk, czyli wypełnić tę całą
    masę papierów. No i jak wcześniej zaznaczyłem, tu już nie można sobie
    działać na zasadzie "sprawdzimy wszystkie zielone pojazdy". Musi być jakieś
    uzasadnione podejrzenie, bo jak nie to następuje przekroczenie uprawnień
    ustawowych.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1