eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2003-04-13 22:45:09
    Temat: Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!!
    Od: "Tomasz Pokornowski - SP7UTO" <t...@s...prv.pl>

    Witajcie !

    Wiem, że to trochę NTG, ale w kwestii prawnej może ktoś wyjaśni mi to czego
    nie wiem.

    Chcę Was namówić do dyskusji n/t zakazów fotografowania w różnych
    miejscach...

    W sobotę harcerze z drużyny mojego syna prowadzili akcje pakowania towarów
    zakupionych przez klientów supermarketu "Albet". Wiecie jak to wygląda:
    "łebkowie" pakują do torebek zakupione towary - klienci dobrowolnie wrzucają
    do skarbonki drobne datki...
    Postanowiłem udokumentować tę akcję, wykonałem KILKA fotografii uwijającym
    się przy kasach harcerzom. Po chwili podchodzi do mnie pracownik sklepu i
    oznajmia, że tu jest zakaz fotografowania. Ja na to, że nie widziałem
    nigdzie informacji o wspomnianym zakazie, poza tym to prywatne fotografie
    wykonane to księgi pamiątkowej. Okazało się, ze info o zakazie widnieje, ale
    w mało widocznym miejscu. GRZECZNIE informuję po raz n-ty, że to prywatne
    fotografie i nigdzie ich nie opublikuję... Nie pomagają tłumaczenia, rozmowa
    z kierowniczką sklepu nic nowego nie wnosi, ŻĄDAJĄ skasowania fotografii
    (cyfra). Ja proszę o wydanie zezwolenia "post factum" - NIE. Wielce się
    zdenerwowałem, bo czuję, że wymierzają mi swojego rodzaju karę za
    nieprzestrzeganie ich (durnowatych) zakazów. Tłumaczą, że stracą pracę gdy
    ktoś się o tych fotografiach dowie - nawet to rozumiem ale nie potrafię
    pojąć dlaczego (na moją prośbę) nie podadzą telefonu do swoich
    zwierzchników. Chciałem przeprosić i ewentualnie zalegalizować
    fotografowanie harcerzy.
    Ostatecznie ustępuję (straszą POLICJĄ - tego akurat się nie boję), mam na
    względzie dobro harcerzy i ich dalszą pracę przy kasach. Kasuję przy nich
    wszystkie fotki - żal...
    Czuję się pokonany, za PRL`u fotografowałem w różnych miejscach i NIGDY nie
    miałem takich problemów. Teraz pytanie: czy supermarkety i inne temu podobne
    firmy mają prawo zakazywać fotografowania na ich terenie ? Jeśli tak, to czy
    istnieje jakaś podstawa prawna takich zakazów ? Jak radzicie sobie w
    podobnych sytuacjach ? Drugi raz nie chcę być pokonany w podobnej sytuacji.
    Wydaje mi się, że żyję w wolnym kraju... może mi się zdaje !

    Spoglądam na kalendarz, czasy PRL`u CHYBA przeszły do historii - może mi się
    zdaje..?



    pozdrawiam (zwłaszcza niepokornych)

    Tomasz Pokornowski - SP7UTO



  • 2. Data: 2003-04-14 06:19:20
    Temat: Re: Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!!
    Od: "mer" <b...@i...pl>

    > Spoglądam na kalendarz, czasy PRL`u CHYBA przeszły do historii - może mi się
    > zdaje..?

    :)))
    Jak rozumiem to był twój sklep, skoro twierdzisz, że wolno ci tam robić co chcesz?

    mer



  • 3. Data: 2003-04-14 08:16:35
    Temat: Re: Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!! > dociekliwość...
    Od: "Tomasz Pokornowski - SP7UTO" <t...@s...prv.pl>

    A gdzie napisałem, że chcę TAM robić co chcę ?
    Jak ten zakaz ma się do naszego prawa ?

    TP

    Użytkownik "mer" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:b7djt0$d60$1@news.onet.pl...
    > > Spoglądam na kalendarz, czasy PRL`u CHYBA przeszły do historii - może mi
    się
    > > zdaje..?
    >
    > :)))
    > Jak rozumiem to był twój sklep, skoro twierdzisz, że wolno ci tam robić co
    chcesz?
    >
    > mer
    >
    >



  • 4. Data: 2003-04-14 12:18:25
    Temat: Re: Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!! > dociekliwość...
    Od: "Piotr/inw" <i...@a...wytnij.alto.com.pl>


    > > > Spoglądam na kalendarz, czasy PRL`u CHYBA przeszły do historii - może
    mi
    > się
    > > > zdaje..?
    > >
    > > :)))
    > > Jak rozumiem to był twój sklep, skoro twierdzisz, że wolno ci tam robić
    co
    > chcesz?
    > >
    > A gdzie napisałem, że chcę TAM robić co chcę ?
    > Jak ten zakaz ma się do naszego prawa ?
    Nie wiem jak się ma ten przepis do naszego prawa, ale ja też nie chciałbym
    żeby ktoś robił zdjęcia u mnie.

    --
    Piotr




  • 5. Data: 2003-04-14 13:36:52
    Temat: Re: Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!! > dociekliwo?ć...
    Od: januszek <k...@k...mowi.spamerom.nie.irc.pl>

    >A gdzie napisałem, że chcę TAM robić co chcę ?
    >Jak ten zakaz ma się do naszego prawa ?

    Hmm... Krotko mowiac pytasz sie czy w naszym prawie istnieje zakaz
    ustanowienia zakazu fotografowania na terenie swojego
    sklepu/posesji/domu etc? IMHO nie ma takiego zakazu, wiec wlasciciel
    lub zarzadca moze taki zakaz ustanowic.

    januszek


  • 6. Data: 2003-04-14 13:59:41
    Temat: Re: Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!!
    Od: "Przyklejka" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Tomasz Pokornowski - SP7UTO" <t...@s...prv.pl>
    napisał w wiadomości > >Po chwili podchodzi do mnie pracownik sklepu i
    > oznajmia, że tu jest zakaz fotografowania.

    Podobną sytuacje mieliśmy w sklepie Geant w Łodzi
    Mąż chciał zrobic zdjęcie naszemu dziecku, jak próbowało śpiewać na scenie
    ( miało wtedy ok.2 lat). W momencie jak wyciągał aparat fotograficzny
    podeszło 2 gości z ochrony i nas poinformowali, że nie wolno robić zdjęć.
    Mąż się bardzo zdenerwował i do tej pory nigdy już nie pojawiliśmy się w tym
    sklepie. Na dyskusje i chodzenie do kierownika nie mieliśmy czasu ani
    ochoty.

    Kasia


  • 7. Data: 2003-04-14 16:42:10
    Temat: Re: Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!! > dociekliwość...
    Od: Rajmund Sykulski <r...@p...fm>

    Piotr/inw napisał(a):

    > > > > Spoglšdam na kalendarz, czasy PRL`u CHYBA przeszły do historii - może
    > mi
    > > się
    > > > > zdaje..?
    > > >
    > > > :)))
    > > > Jak rozumiem to był twój sklep, skoro twierdzisz, że wolno ci tam robić
    > co
    > > chcesz?
    > > >
    > > A gdzie napisałem, że chcę TAM robić co chcę ?
    > > Jak ten zakaz ma się do naszego prawa ?
    > Nie wiem jak się ma ten przepis do naszego prawa, ale ja też nie chciałbym
    > żeby ktoś robił zdjęcia u mnie.
    >
    > --
    > Piotr

    A ja bym chcial a moze przy okazji jeszcze by sie udalo zamiescic takie zdjecie
    w lokalnej gazecie i tym sposobem byla by reklama za free




  • 8. Data: 2003-04-14 17:18:55
    Temat: Re: Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!! > dociekliwość...
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Piotr/inw" <i...@a...wytnij.alto.com.pl> popełnił 14 kwi 2003 na
    pl.soc.prawo utwór news:b7e92e$ua$1@nemesis.news.tpi.pl:

    >> A gdzie napisałem, że chcę TAM robić co chcę ?
    >> Jak ten zakaz ma się do naszego prawa ?
    > Nie wiem jak się ma ten przepis do naszego prawa, ale ja też nie
    > chciałbym żeby ktoś robił zdjęcia u mnie.
    Ależ zakaz fotografowania jest jak najbardziej uzasadniony!
    Wyklucza probleby z co bardziej przemądrzałymi klientami
    machającymi przed oczami fotką i mieszających:
    - że cena na pólce przy tym towarze to Xzł a nie Yzł jak przy kasie
    - że towar 30.02.2003r. leżał na półce z datą BEST BEFORE 31.12.2002r
    - że ten pan ochroniarz mu wykręcał ręce
    - ....
    ale również
    - że kamerki są umieszczone tu i tu...

    --
    pozdro
    poreba


  • 9. Data: 2003-04-14 17:31:20
    Temat: Re: Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!! > dociekliwość...
    Od: scream <s...@...pl>

    Użytkownik Tomasz Pokornowski - SP7UTO napisał:
    > A gdzie napisałem, że chcę TAM robić co chcę ?

    a ja np. bym nie chciał być na zdjęciu w czyimś albumie. Wolno mi?

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Why you drink and drive if you can smoke and fly?


  • 10. Data: 2003-04-14 18:09:43
    Temat: Z A K A Z F O T O G R A F O W A N I A !!! > FINAŁ !
    Od: "Tomasz Pokornowski - SP7UTO" <t...@s...prv.pl>

    Drodzy grupowicze !

    BARDZO serdecznie dziękuję za WSZYSTKIE głosy w dyskusji n/t zakazu
    fotografowania ! Myślę, że informacje zawarte w tym wątku są cenne dla
    wielu - dla mnie bez wątpienia.
    Przedstawię Wam teraz finał mojej przygody w supermarkecie.
    Po południu napisałem oficjalną prośbę adresowaną do "Alberta" by podano mi
    kontakt e-mail`owy do bezpośredniego zwierzchnika kierownictwa lokalnego
    sklepu.
    Zatelefonował do mnie (nie odpowiadając na e-mail) Pan pełniący funkcję
    District Manager Ahold Polska. Zapytał o co chodzi, zrelacjonowałem całe
    zdarzenie, poinformowałem o wszystkich szczegółach sprawy. Człowiek ten
    przeprosił za zachowanie personelu, stwierdził SAM, że ludzie ci POWINNI na
    moją prośbę podać wtedy kontakt do niego.
    Zaoferował nawet, że przekaże mi interesujące mnie "klatki" zarejestrowane
    przez ich telewizję przemysłową :) Poinformował mnie, że jest mu przykro z
    powodu straconych ujęć. Miły człowiek zapewnił, że przy okazji kolejnej
    akcji harcerzy wyda dla mnie stosowną zgodę na fotografowanie uwijającej się
    przy kasach młodzieży. Tak więc wierzmy w ludzi i starajmy się z nimi
    rzeczowo rozmawiać. Życzę wszystkim doskonałych fotek i jak najmniej
    tabliczek informujących o zakazach fotografowania. Teraz wiem na pewno jak
    powinniśmy się w sytuacjach podobnych do mojej zachowywać. Wielkie dzięki za
    owocną wymianę poglądów !

    pozdrawiam, wdzięczny

    Tomasz Pokornowski - SP7UTO


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1