eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek - obowiązki policjanta › Re: Wypadek - obowiązki policjanta
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: pierwiosnek <p...@o...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Wypadek - obowiązki policjanta
    Date: Thu, 04 Feb 2010 10:38:43 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 31
    Message-ID: <hke4jd$t96$1@news.onet.pl>
    References: <hkbk9q$84r$1@news.onet.pl> <0...@b...poznan.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello087207003126.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1265276333 29990 87.207.3.126 (4 Feb 2010 09:38:53 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 4 Feb 2010 09:38:53 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (Windows/20090812)
    In-Reply-To: <0...@b...poznan.pl>
    X-Antivirus: avast! (VPS 100203-1, 2010-02-03), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:626266
    [ ukryj nagłówki ]

    Budzik pisze:
    > Osobnik posiadający mail p...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:
    >
    >> I teraz moje
    >> pytanie: co do winy znajomej to fakt faktem powinna ustąpić
    >> pierwszeństwa, ale czy nadmierna prędkość drugiego uczestnika zdarzenia
    >> nie powinna powodować rozłożenia odpowiedzialności na oboje kierujących?
    >>
    > moim zdaniem nie.
    > nadmierna predkosc moglaby IMO przeniesc odpowiedzialnosc na tego
    > uzytkownika pod warunkiem, ze to ona była przyczyna wypadku, innymi slowy
    > mowiac - gdyby twoja znajoma ze wzgledu na nadmierna predkosc drugiego
    > uczestnika ruchu nie była go w stanie zobaczyc.
    > niestety - po pierwsze trudne do udowodnienia.
    > A po drugie - ta sa sporadyczne przypadki.
    >
    > Ktos musiałby naprawe ostro zapierdzielac, wyjechac gdzies z zakretu itp.
    >

    A tak czysto teoretycznie dywagując: załóżmy że jestem w analogicznej
    sytuacji, mam skręcić w lewo i co prawda WIDZĘ wyłaniający się na końcu
    wzniesienia samochód, ale mimo to ruszam, zakładając że spokojnie zdążę
    skręcić, okazuje się, że samochód jechał zbyt szybko (idźmy na całość:
    200 km/h), uderza we mnie i zabija bądź powoduje kalectwo, dozwolona
    prędkość to 70 km/h, jak rozumiem w takiej sytuacji byłabym winna (lub
    choćby współwinna)? To smutne w sumie :( Wiem, że zasada ograniczonego
    zaufania, itd., ale jakoś mi się to z wewnętrznym poczuciem
    sprawiedliwości kłóci...
    Pozdrawiam,

    pierwiosnek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1