eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek - obowiązki policjanta › Re: Wypadek - obowiązki policjanta
  • Data: 2010-02-04 09:38:43
    Temat: Re: Wypadek - obowiązki policjanta
    Od: pierwiosnek <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Budzik pisze:
    > Osobnik posiadający mail p...@o...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:
    >
    >> I teraz moje
    >> pytanie: co do winy znajomej to fakt faktem powinna ustąpić
    >> pierwszeństwa, ale czy nadmierna prędkość drugiego uczestnika zdarzenia
    >> nie powinna powodować rozłożenia odpowiedzialności na oboje kierujących?
    >>
    > moim zdaniem nie.
    > nadmierna predkosc moglaby IMO przeniesc odpowiedzialnosc na tego
    > uzytkownika pod warunkiem, ze to ona była przyczyna wypadku, innymi slowy
    > mowiac - gdyby twoja znajoma ze wzgledu na nadmierna predkosc drugiego
    > uczestnika ruchu nie była go w stanie zobaczyc.
    > niestety - po pierwsze trudne do udowodnienia.
    > A po drugie - ta sa sporadyczne przypadki.
    >
    > Ktos musiałby naprawe ostro zapierdzielac, wyjechac gdzies z zakretu itp.
    >

    A tak czysto teoretycznie dywagując: załóżmy że jestem w analogicznej
    sytuacji, mam skręcić w lewo i co prawda WIDZĘ wyłaniający się na końcu
    wzniesienia samochód, ale mimo to ruszam, zakładając że spokojnie zdążę
    skręcić, okazuje się, że samochód jechał zbyt szybko (idźmy na całość:
    200 km/h), uderza we mnie i zabija bądź powoduje kalectwo, dozwolona
    prędkość to 70 km/h, jak rozumiem w takiej sytuacji byłabym winna (lub
    choćby współwinna)? To smutne w sumie :( Wiem, że zasada ograniczonego
    zaufania, itd., ale jakoś mi się to z wewnętrznym poczuciem
    sprawiedliwości kłóci...
    Pozdrawiam,

    pierwiosnek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1