eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Uwaga groźny pies
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 277

  • 211. Data: 2010-07-15 09:39:27
    Temat: Re: Uwaga groźny pies
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Sergiusz Rozanski pisze:
    > Dnia 15.07.2010 Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał/a:
    >> Alek pisze:
    >>
    >>>>> A panna która sama chodzi w miniówie po parku zasłużyła na zgwałcenie -
    >>>>> to kara za głupotę. Tak?
    >>>>>
    >>>> Urządzanie grilla nie jest nielegalne.
    >>> Czasem jest, czasem nie.
    >> Podstawę prawną na nielegalność grilla poproszę.
    >
    > Na pewno występuje zakaz używania otwartego ognia w niektórych miejscach, na
    > stacji paliw na ten przykład grill nie będzie dozwolony :)


    Jak trzeba, to się paragraf znajdzie. Na demonstracji UPR po spaleniu
    flagi EU sprawca został ukarany za zagrożenie pożarowe, strajkujące
    nieroby palące opony zagrożeniem już nie są.

    Pytanie jest zatem źle postawione. Nie, czy można palić grilla, tylko
    KTO pali grilla - to wówczas będzie wiadome, czy może palić, czy nie.

    Policjant na balkonie - jak najbardziej może palić grilla. Ale
    nielubiany sąsiad policjanta - już nie. Jak pan Bóg dopuści, to i z kija
    wypuści.

    --
    Liwiusz


  • 212. Data: 2010-07-15 09:42:23
    Temat: Re: Uwaga groźny pies
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Sergiusz Rozanski pisze:

    >> Podstawę prawną na nielegalność grilla poproszę.
    >
    > Na pewno występuje zakaz używania otwartego ognia w niektórych miejscach, na
    > stacji paliw na ten przykład grill nie będzie dozwolony :)

    Ale niestety także dla właściciela :-P


  • 213. Data: 2010-07-15 11:00:16
    Temat: Re: Uwaga groźny pies
    Od: "marecki" <m...@n...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:i1ke08$rpp$21@inews.gazeta.pl...
    > Alek wrote:
    >> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał
    >>>
    >>> np. jak najbardziej jest to przyjęte u moich znajomych,którzy mieszkają
    >>> przy Central West End na Manhattanie.
    >>> Na porządku dziennym jest, że wkręcenie żarówki, naprawe kibla zleca
    >>> się fachowcom zatrudnionym na miejscu, którzy postarają się zrobić to
    >>> dyskretnie wtedy kiedy nie będzie nikogo w domu.
    >>> Za wejście "speca" do mieszkania wtedy kiedy ktoś jest w domu można
    >>> wylecieć z roboty i to w ciągu najbliższej minuty jak tylko jego szef
    >>> się dowie, że taka sytuacja miała miejsce. Wylatuje się za to, że się
    >>> nie sprawdziło czy można wejść.
    >>> Jeśli jest potrzeba wejść do do mieszkania w obecności domowników to
    >>> trzeba wcześniej dostać pozwolenie od szefa i zwykle szef towarzyszy
    >>> robotnikowi.
    >>> Zamknięcie mieszkania jest wręcz nietaktem i na pewno przy nadarzającej
    >>> sie okazji szefestwo uprzejmnie sprobuje sie dopytac, czy jestesmy
    >>> niezadowoleni z obslugi jaką oferują.
    >>> Zapasowe klucze i tak zwykle ma portier.
    >>
    >> Oni chyba mieszkają w jakimś hotelu a nie u siebie?
    >>
    >
    > U siebie.
    > Tylko specyfiki miasta nie znasz.
    > Mieszkanie kupuje sie razem z obsługą. Od wynoszenia śmieci, ochronę po
    > generalny remont.
    No owszem, ale to jest roznica gdy wchodzi ktos dajmy na to upowazniony
    (moge sie zalozyc ze w umowie jakiejs jest to sformulowane) w konkretnym
    celu dzialajac w interesie nieobecnego domownika czy to wynoszac smieci czy
    wymieniajac zarowke, od wchodzenia kogokolwiek chetnego bo akurat chce sobie
    tv obejrzec czy glodny sie zrobil i sprawdzi Ci co masz w lodowce.

    Pomoc domowa dziala tak nie tylko w USA. Ale sek w tym ze Ci ludzie maja
    konkretne upowaznienie mniej lub bardziej explicite do wejscia do tego domu
    w okreslonym celu.



  • 214. Data: 2010-07-15 15:50:20
    Temat: Re: Uwaga groźny pies
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    napisał
    >
    >>> I tabliczka nie stanowi zamknięcia.
    >>
    >> A ktoś tak twierdzi?
    >
    > Chcąc nie chcąc - ty. Nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy.

    Masz problem z czytaniem.


  • 215. Data: 2010-07-15 15:53:19
    Temat: Re: Uwaga groźny pies
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
    >>>
    >>> Przypomnę: cały czas mowa o wejściu do/na miejsca które nie
    >>> wymaga
    >>> "przełamania zabezpieczeń"! (czyli nie jest "zamknięte" w
    >>> rozumieniu
    >>> przekręcenia klucza w zamku).
    >>
    >> Przypomnę, że cały czas mowa o wejściu na teren *ogrodzony*
    >
    > Toć pisałem, że po wtargnięciu na komisariat składający skargę
    > zostanie aresztowany ;)

    No pisałeś, ale sensu w tym nie widzę.


  • 216. Data: 2010-07-15 16:00:41
    Temat: Re: Uwaga groźny pies
    Od: "marecki" <m...@n...pl>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4c3c65cd$1@news.home.net.pl...
    > Wystarczy tych zagrożeń nie powodować. Masz groźnego psa? Dostęp do
    > niego musi być _starannie_ uniemożliwiony. Masz pracującą młockarnię? To
    > samo.
    ROTFL, a jak mam basen kolo domu to powinienem zatrudniac ratownika 24/7 w
    razie gdyby jakas menda wlamala sie na moj teren i postanowila
    poplywac/wpadla?
    Albo moze plot 10m wokol posesji?
    A co jak ktos sie bedzie probowal podkopac i go psysypie, albo utknie?
    A co jezeli ktos bedzie probowal przejsc przez taki wysoki plot, spadnie i
    sie polamie?
    Nie widzisz absurdu czegos takiego?
    No offence ale zaczynasz przypominac kolesia ktory w dyskusji chwile temu
    sugerowal ze zawsze trzeba jezdzic tak, zeby zatrzymac sie przed kazdym
    samobojca wbiegajacym z nienacka na jezdnie :)
    Nie wiem po co ludzi bronic przed ich wlasna glupota. Nici z selekcji
    naturalnej ktora sprawiala, ze co glupsze jednostki przechodzily na inny
    swiat nie zanieszczyjac genotypu populacji ;)

    To ze prawo jest cholernie glupie to jedno, ale ze sa ludzie ktorzy sa w
    stanie bronic tego prawa to strasznie zastanawiajace.
    > Gdzie ty mieszkasz, w jakiejś strefie działań wojennych? Może jeszcze
    > ogród sobie zaminuj?
    To by bylo extra rozwiazanie ;) Ktore powinno byc jak najbardziej legalne
    pod warunkiem wyraznych ostrzezen.




  • 217. Data: 2010-07-15 16:12:05
    Temat: Re: Uwaga groźny pies
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Maddy wrote:
    >
    > Masz poważne kłopoty z percepcją rzeczywistości, prawda?
    > I na oko z funkcjonowaniem w społeczeństwie...
    >
    >

    Daj sobie spokój.
    On sie okopał na swojej pozycji i żadne argumenty go nie przekonają.


  • 218. Data: 2010-07-15 17:27:17
    Temat: Re: Uwaga groźny pies
    Od: "Lato" <n...@w...pl>

    > Co w przypadku pogryzienia obcej osoby na mojej posesji przez mojego psa w
    > ww. przypadku? Co w przypadku gdy osoba wchodząca na posesję nie umie
    > czytać/jest ślepa/wkracza w stanie wyższej konieczności?


    czy ktoś mógłby podsumować mi ten temat bo nie chce mi się czytać;)


  • 219. Data: 2010-07-15 18:46:51
    Temat: Re: Uwaga groźny pies
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Thu, 15 Jul 2010 13:00:16 +0200, marecki napisał(a):

    > od wchodzenia kogokolwiek chetnego bo akurat chce sobie
    > tv obejrzec czy glodny sie zrobil i sprawdzi Ci co masz w lodowce.

    Ty to chyba nigdy w akademiku nie mieszkałeś :-)

    Henry


  • 220. Data: 2010-07-15 19:21:32
    Temat: Re: Uwaga groźny pies
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał

    >>>> Hyhy, ciekawe - czujny sąsiad wzywa policję, policja przyjeżdża
    >>>> i...
    >>>> co? nic nie może zrobić?
    >>> Może. Bo wówczas mówisz policji, żeby mówiłeś im, żeby sobie
    >>> poszli,
    >>> a oni nie chcieki. To już jest naruszenie miru domowego.
    >>
    >> Niby jak? właściciela nie ma w domu. Sąsiad wezwał policję.
    >
    > Jak najbardziej możesz założyć, że sąsiad opiekuje się domem pod
    > nieobecność właściciela.

    Nie możesz niczego zakładać. Sąsiad nie opiekuje się domem i nie
    zamierza w tym względzie kłamać. Po prostu zobaczył intruzów i z
    życzliwości dla sąsiada zadzwonił na 112. Co zrobi policja i na jakiej
    podstawie?

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1