eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSupermarket i wypadek › Re: Supermarket i wypadek
  • Data: 2005-10-11 22:34:58
    Temat: Re: Supermarket i wypadek
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    <s...@s...pl> napisal(a):
    >> Jeśli ta drabina jakoś nie była schowana, czy też nie spadła na niego
    >> w chwili przechodzenia, to raczej market od znajomego może się domagać
    >> odszkodowania za zniszczenia, nie zaś znajomy od marketu. Drabina nie
    >> jest czymś, czego przechodząc przez sklep nie można się spodziewać,
    >> czy czego pozostawianie było by zabronione.
    >
    > Na drabine mógl wpasc np:
    > - niewidomy
    > - dziecko
    >
    > Własciwe zabezpieczenie niebezpiecznych urzadzen to chyba jednak jest
    > OBOWIAZEK marketu? Jesli drabina zostala samopas bez nikogo obok niej to wg
    > mnie powazne uchybienie.
    > Ja bym jednak domagal sie odszkodowania.

    Niewidomy i dziecko mogą też wpaść na zwykłe regały. Mogą dać się
    wciągnąć w maszynę do przyjmowania butelek.

    Można też się walnąć deklem od kibla w łeb i umrzeć. Tyle że żadna z
    powyższych rzeczy nie implikuje bezpośrednio winy kogokolwiek oprócz
    osoby poszkodowanej. Wg Twojego rozumowania ludzi powinno się umieszczać
    wyłącznie w obitych gumą pomieszczeniach bez klamek? Wtedy faktycznie
    nic sobie nie zrobić, chociaż podobno można połknąć własny język i się
    udusić :))))
    --
    Samotnik

    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest
    tylu idiotów." -- Stanisław Lem

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1