-
1. Data: 2009-01-05 20:24:37
Temat: Spółdzielnia mieszkaniowa - niesłuszna opłata i sąd
Od: "Dominika" <b...@m...pl>
Witam grupowiczow,
proszę o pomoc. Załóżmy taką sytuację, że zarząd spółdzielni uchwalił sobie,
że każdy z właścicieli praw do mieszkań (czy to lokatorskich, czy
własnościowych) będzie płacił oprócz opłat eksloatacyjnych po1000zł
miesięcznie dla prezesa. Lokatorzy otrzymali taką informację za
potwierdzeniem odbioru.
Nikt z lokatorów tego nie płacił, ale też nikt nie wniósł pozwu o uchylenie
tej uchwały. No i teraz, po kilku miesiącach, spółdzielnia mieszkaniowa
składa pozwy do sądu w celu wyegzekwowania tych dodatkwych opłat.
Który ze scenariuszy jest właściwy:
1) sąd odrzuca pozew, ponieważ spółdzielnia może pobierać tylko opłaty
eksploatacyjne, co jest zapisane w ustawie o spółdzielniach mieszkaniowych;
2) sąd zasądza te kwoty, ponieważ uznaje, że on nie jest od badania czy ta
uchwała jest zgodna z prawem, natomiast fakt na dzień dzisejszy jest taki,
że ta uchwała - jako niezaskarżona przez nikogo - wciąż działa.
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Dominika
-
2. Data: 2009-01-05 20:45:47
Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa - niesłuszna opłata i sąd
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Dominika wrote:
> Witam grupowiczow,
>
Sesja się zbliża czy jak?
-
3. Data: 2009-01-05 21:07:28
Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa - niesłuszna opłata i sąd
Od: "Dominika" <b...@m...pl>
> > Witam grupowiczow,
> >
> Sesja się zbliża czy jak?
Ech, chciałabym żeby to było tylko pytanie na egzaminie. Niestety, sytuacja
jest autentyczna - choć trochę uprosczona. Jeśli to będzie ważne, mogę
napisać więcej.
Pozdrawiam
Dominika
-
4. Data: 2009-01-05 21:25:16
Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa - niesłuszna opłata i sąd
Od: " 666" <u...@w...eu>
Może najpierw przeczytaj - statut.
JaC
-----
> Jeśli to będzie ważne, mogę napisać więcej.
-
5. Data: 2009-01-05 21:38:51
Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa - niesłuszna opłata i sąd
Od: "Dominika" <b...@m...pl>
Może najpierw przeczytaj - statut.
JaC
-----
> Jeśli to będzie ważne, mogę napisać więcej.
Nie jestem członkiem spółdzielni, posiadam tylko własnościowe prawo do
lokalu. No i dlatego spółdzielnia odmawia wglądu. Mam jakiś stary
egzemplarz, w którym nic na ten temat nie ma.
Ale to nawet nie o to chodzi - dla mnie jest jasne, że spółdzielnia nie ma
prawa pobierać takich opłat i uchwalać takich rzeczy, wynika to wprost z
ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych i nawet jak sobie wpiszą takie coś do
statutu, to będzie to niezgodne z ustawą. Tymbardziej, że ja przecież nie
mam nawet głosu w takiej sprawie jako że nie jestem członkiem.
Chodzi mi o to, czy wnosząc na rozprawie w sądzie zarzut, że spółdzielnia
nie ma prawa takich opłat uchwalać, sąd to weźmie pod uwagę i będzie to
rozpatrywać, czy mam rację, czy tez odpowie mi, że trzeba było wcześniej w
sądzie unieważnić taką uchwałę.
Pozdrawiam
Dominika
-
6. Data: 2009-01-05 21:53:36
Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa - niesłuszna opłata i sąd
Od: " 666" <u...@w...eu>
Głupole (czyli normalka z cyklu jak upodlić lokatora rodem z PRL): bo statut jest do
wglądu dla każdego z ulicy, w sądzie rejestrowym.
BTW skoro nie jesteś członkinią, to jak mogłaś wystąpić o unieważnienie uchwały??
JaC
-----
> No i dlatego spółdzielnia odmawia wglądu.
-
7. Data: 2009-01-06 20:37:13
Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa - niesłuszna opłata i sąd
Od: "Dominika" <b...@m...pl>
BTW skoro nie jesteś członkinią, to jak mogłaś wystąpić o unieważnienie
uchwały??
JaC
-----
> No i dlatego spółdzielnia odmawia wglądu.
No to poważne pytanie - czy tylko członek spółdzielni może uniważniać
uchwały spółdzielni mieszkaniowej w sądzie? To już nawet nie chodzi o
człowieka z ulicy, ale czy ktoś, kto nie jest członkiem, ale ma własnościowe
prawo, nie ma prawa unieważnić uchwały?
Pozdrawiam
Dominika
-
8. Data: 2009-01-06 20:54:38
Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa - niesłuszna opłata i sąd
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
Dominika napisał/a:
> BTW skoro nie jesteś członkinią, to jak mogłaś wystąpić o unieważnienie
> uchwały??
> JaC
> -----
>> No i dlatego spółdzielnia odmawia wglądu.
>
> No to poważne pytanie - czy tylko członek spółdzielni może uniważniać
> uchwały spółdzielni mieszkaniowej w sądzie? To już nawet nie chodzi o
> człowieka z ulicy, ale czy ktoś, kto nie jest członkiem, ale ma własnościowe
> prawo, nie ma prawa unieważnić uchwały?
Moze sobie iść do sądu. Uchwały uchwala się czy obala większością głosów
na zebraniach, a nie jednostkowo.
--
animka
-
9. Data: 2009-01-07 21:24:28
Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa - niesłuszna opłata i sąd
Od: "Dominika" <b...@m...pl>
>> No to poważne pytanie - czy tylko członek spółdzielni może uniważniać
>> uchwały spółdzielni mieszkaniowej w sądzie? To już nawet nie chodzi o
>> człowieka z ulicy, ale czy ktoś, kto nie jest członkiem, ale ma
własnościowe
>> prawo, nie ma prawa unieważnić uchwały?
>
>Moze sobie iść do sądu. Uchwały uchwala się czy obala większością głosów
>na zebraniach, a nie jednostkowo.
Generalnie masz rację. Ale uchwała, nawet ta uchwalona 100% ilością głosów,
musi być zgodna z ustawą. Jeśli nie jest, to ta jedna jednostka ma możliwość
wystąpić do sądu i ją unieważnić.
Ponawiam pytanie - czy tą jednostką może być tylko członek spółdzielni? Czy
osoba nie będąca członkiem, ale posiadająca własnośiowe prawo do mieszkania
również ma taki przywilej? Znalazłem w Prawie Spółdzielczym art.42 który
mówi, że uchwały może zaskarżyć tylko członek spółdzielni. Nie-członek może
zaskarżyć również ale tylko tą uchwałę, która wykluczyła go ze spółdzielni.
Może jest jakiś inny przepis, który mówi, że w przypadku spółdzielni
mieszkaniowych uchwały może zaskarżyć również nie-członek posiadający
własnośiowe prawo do lokalu?
Pozdrawiam
Dominika
-
10. Data: 2009-01-07 22:47:28
Temat: Re: Spółdzielnia mieszkaniowa - niesłuszna opłata i sąd
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
Dominika napisał/a:
>>> No to poważne pytanie - czy tylko członek spółdzielni może uniważniać
>>> uchwały spółdzielni mieszkaniowej w sądzie? To już nawet nie chodzi o
>>> człowieka z ulicy, ale czy ktoś, kto nie jest członkiem, ale ma
> własnościowe
>>> prawo, nie ma prawa unieważnić uchwały?
>> Moze sobie iść do sądu. Uchwały uchwala się czy obala większością głosów
>> na zebraniach, a nie jednostkowo.
>
> Generalnie masz rację. Ale uchwała, nawet ta uchwalona 100% ilością głosów,
> musi być zgodna z ustawą. Jeśli nie jest, to ta jedna jednostka ma możliwość
> wystąpić do sądu i ją unieważnić.
> Ponawiam pytanie - czy tą jednostką może być tylko członek spółdzielni? Czy
> osoba nie będąca członkiem, ale posiadająca własnośiowe prawo do mieszkania
> również ma taki przywilej? Znalazłem w Prawie Spółdzielczym art.42 który
> mówi, że uchwały może zaskarżyć tylko członek spółdzielni. Nie-członek może
> zaskarżyć również ale tylko tą uchwałę, która wykluczyła go ze spółdzielni.
> Może jest jakiś inny przepis, który mówi, że w przypadku spółdzielni
> mieszkaniowych uchwały może zaskarżyć również nie-członek posiadający
> własnośiowe prawo do lokalu?
Gdzieś czytałam, że wyszła ustawa, że nie członek ma teraz takie same
prawa. Coś mi świta, ale konkretnie nie potrafię odpowiedzieć.
Poszukaj tu:
http://www.gazetaprawna.pl/tagi/nieruchomosci
--
animka