eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sasiad pijaczyna mnie wyzywa, szarpie - jak sie z nim uporac?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2005-06-07 20:09:25
    Temat: Sasiad pijaczyna mnie wyzywa, szarpie - jak sie z nim uporac?
    Od: "D" <d...@o...pl>

    W bloku mam takiego sasiada-pijaczka. Od niedawna mnie zaczepia, bluzga na
    cala klatke schodowa. Ostatnio wzial sie za szarpanie. Jak go utemperowac?
    Na komendzie mi powiedziano ze jesli nie ma min 7% obrazen ciala to moge co
    najwyzej mu cywilny wytoczyc heh. A znany aktor moze pojsc siedziec na 7 lat
    za rzuceniem telefonem w portiera, hameryka... :)



  • 2. Data: 2005-06-07 20:15:46
    Temat: Re: Sasiad pijaczyna mnie wyzywa, szarpie - jak sie z nim uporac?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    D wrote:
    > W bloku mam takiego sasiada-pijaczka. Od niedawna mnie zaczepia, bluzga na
    > cala klatke schodowa. Ostatnio wzial sie za szarpanie. Jak go utemperowac?
    > Na komendzie mi powiedziano ze jesli nie ma min 7% obrazen ciala to moge co
    > najwyzej mu cywilny wytoczyc heh. A znany aktor moze pojsc siedziec na 7 lat
    > za rzuceniem telefonem w portiera, hameryka... :)

    Polecam pieprz w sprajo-żelu.


  • 3. Data: 2005-06-07 20:16:18
    Temat: Re: Sasiad pijaczyna mnie wyzywa, szarpie - jak sie z nim uporac?
    Od: "plusz" <n...@w...plusz.totezkasuj.pl>

    W artykule news:d84uuc$i40$1@inews.gazeta.pl,
    niejaki(a): D z adresu <d...@o...pl> napisał(a):

    > W bloku mam takiego sasiada-pijaczka. Od niedawna mnie zaczepia,
    > bluzga na cala klatke schodowa. Ostatnio wzial sie za szarpanie. Jak
    > go utemperowac? Na komendzie mi powiedziano ze jesli nie ma min 7%
    > obrazen ciala to moge co najwyzej mu cywilny wytoczyc heh. A znany
    > aktor moze pojsc siedziec na 7 lat za rzuceniem telefonem w portiera,
    > hameryka... :)


    raczej chodziło im o to, że jeśli nie dostaniesz na skutek obrażeń 7 dni
    zwolnienia lekarskiego :)
    ale blisko było

    jeśli jest większy i silniejszy to możesz najwyżej spróbować nasłać na niego
    kolegów lub nękać poprzez wzywanie policji - albo się przeprowadź :(


    --
    pozdrawiam
    plusz (http://www.plusz.pl)



  • 4. Data: 2005-06-07 20:45:36
    Temat: Re: Sasiad pijaczyna mnie wyzywa, szarpie - jak sie z nim uporac?
    Od: KrzysiekPP <k...@n...op.pl>

    > W bloku mam takiego sasiada-pijaczka. Od niedawna mnie zaczepia,
    bluzga na
    > cala klatke schodowa. Ostatnio wzial sie za szarpanie. Jak go utemperowac?

    Hak w brzuch, kolano w krocze, rzut na beton, siadasz na nim i dzwonisz
    na policje. Funkcjonariuszom mowisz, ze cie napadl, wystarczy juz w tym
    momencie zbadac jego stan promilowy, wykonac opinie srodowiskową i wyrok
    ma jak w banku.

    ;-)
    --
    Krzysiek, Krakow


  • 5. Data: 2005-06-07 21:48:10
    Temat: Re: Sasiad pijaczyna mnie wyzywa, szarpie - jak sie z nim uporac?
    Od: "Krystyna Borek" <k...@h...waw.pl>

    D wrote:
    > W bloku mam takiego sasiada-pijaczka. Od niedawna mnie zaczepia,
    > bluzga na cala klatke schodowa. Ostatnio wzial sie za szarpanie. Jak
    > go utemperowac? Na komendzie mi powiedziano ze jesli nie ma min 7%
    > obrazen ciala to moge co najwyzej mu cywilny wytoczyc heh. A znany
    > aktor moze pojsc siedziec na 7 lat za rzuceniem telefonem w portiera,
    > hameryka... :)

    A w Polsce...
    http://mforum.biz/viewthread.php?FID=1&TID=8114

    --
    Pozdrawiam,
    Krystyna Borek

    --> Odzyskaj swoje pieniądze --> http://rejestr.info <--

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1