eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Sąsiad muzyk
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2012-10-24 21:03:00
    Temat: Re: Sąsiad muzyk
    Od: "Negatyw" <n...@i...pl>

    Użytkownik "RR" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:50873095$0$1317$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Negatyw musisz walczyć. Po kilku-kilkunastu miesiącach zaczniesz
    > odczuwać psychiczne, a później i fizyczne, efekty działalności typa.

    Walczę każdego dnia.
    Sęk w tym, że najbardziej ten hałas dotyka mnie. Mieszkam pod nim.
    Inni sąsiedzi nie mają dzieciaków. Sami imprezują, więc sprzymierzeńców
    mieć raczej nie będę...

    Pozdrawiam

    --
    -------
    Negatyw
    -------


  • 12. Data: 2012-10-24 21:05:15
    Temat: Re: Sąsiad muzyk
    Od: "Negatyw" <n...@i...pl>

    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:k68mq0$fff$...@n...task.gda.pl...

    > jak on ćwiczy to mu zapodawac jakąś ostrą muzę na cały regulator

    A dzieciaka położyć spać w piwnicy?


    Pozdrawiam

    --
    -------
    Negatyw
    -------


  • 13. Data: 2012-10-24 21:09:28
    Temat: Re: Sąsiad muzyk
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 23.10.2012 22:50, witek pisze:
    > Negatyw wrote:
    >> Policję mogę wezwać po 22. Co w sytuacji meczących i głośnych dźwięków
    >> do 22?
    >
    > Nie.
    > Policję możesz wezwać zawsze. Nie ma rozróznienia do 22 czy po 22.
    > Szukaj kodeks wykroczen.
    >
    > Ale i tak stoisz na przegranej pozycji. Bo to ani wybryk ani zakłócanie
    > spokoju.

    Dlaczego nie może to być zakłócanie spokoju?

    p. m.


  • 14. Data: 2012-10-24 21:10:47
    Temat: Re: Sąsiad muzyk
    Od: "Negatyw" <n...@i...pl>

    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:50878e7e$...@n...home.net.pl...

    > ROTFL. Dobrze się czujesz?

    Gdy gra - niezbyt. Słucham rocka i metalu i daleko mi do "klasycznej"
    nudy. Choć sąsiadów nie raczę tym na siłę.
    A tak na serio, uczciwość ludzka by tego nakazywała. Jak zwał tak zwał. Ja
    (jako rasowy fan rocka) mógłbym sobie kupić piec, wiosło i hulaj dusza?
    Raczej nie. Dlaczego zatem sąsiad (nie mieszkający na pustyni) zrobił
    sobie w mieszkaniu salę prób i to bez pytania o zgodę?

    > "Nim"? Użycie wielkiej litery sugeruje, że chodzi o jakieś bóstwo ;->

    hehe Nazwałbym to raczej przejawem kultury :)


    Pozdrawiam

    --
    -------
    Negatyw
    -------


  • 15. Data: 2012-10-24 21:16:10
    Temat: Re: Sąsiad muzyk
    Od: "Negatyw" <n...@i...pl>

    Użytkownik "sTav" <m...@b...o2.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5087dd16$0$1232$6...@n...neostrada
    .pl...

    > Może pomyśl co będzie jak twoja córka objawi talenty muzyczne i zacznie
    > naukę w tym kierunku :-)

    Wtedy kupię Jej wiosło, a sąsiad będzie (jak ja teraz) usypiał swoje
    dziecko.
    I wtedy mu się oczy otworzą.
    No chyba, że do tego czasu oszaleję.

    Sęk w tym, że decybelomierzem niewiele bym tutaj zdziałał. Fortepian
    atakuje uszy w dość szerokim paśmie. Dźwięk ma bardzo zmienną dynamikę,
    ale jest męczący. No bo gość ćwiczy i często fałszuje. A do tego gra (jak
    dla mnie) kocią muzykę...


    Pozdrawiam

    --
    -------
    Negatyw
    -------


  • 16. Data: 2012-10-24 22:31:07
    Temat: Re: Sąsiad muzyk
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Negatyw wrote:
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > grup dyskusyjnych:k66vu1$c97$...@d...me...
    >
    >> W kazdym razie jak wezmiesz dobrego prawnika to moze cos z tego ugra.
    >
    > Który wystawi mi rachunek, że aż zblednę?
    >
    >> reszte wycinam bo pachnie komuną.
    >
    > Zaś to, że dzieciak przez kretyna nie może spać - pachnie Ci pewnie
    > "nową polską demokracją", co?
    >

    zgłoś to do przewdniczącego POP w swoim zakladzie pracy.



  • 17. Data: 2012-10-25 01:12:44
    Temat: Re: Sąsiad muzyk
    Od: Sierp <s...@n...netgrr>

    W dniu 2012-10-23 22:02, Negatyw pisze:
    > Mieszkam w ramach Wspólnoty Mieszkaniowej w bloku.
    > Około 2 lata temu, do mieszkania nade mną wprowadził się nowy lokator.
    > Sęk w tym, że kupił fortepian i często ćwiczy. Gra praktycznie cały dzień.
    > Oczywiście poza ciszą nocną. Od czasu do czasu korzysta też z saksofonu.
    > Spotyka się również z kolegami i wspólnie muzykują.

    zadzwoń do sanepidu - oni mierzą hałas, określają czy przekracza normy
    czy nie
    Co prawda nie wiem, czy sąsiad podpada pod to, ale zawsze można
    zadzwonić i zapytać

    Sierp


  • 18. Data: 2012-10-25 06:30:02
    Temat: Re: Sąsiad muzyk
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Negatyw wrote:
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > grup dyskusyjnych:k68mq0$fff$...@n...task.gda.pl...
    >
    >> jak on ćwiczy to mu zapodawac jakąś ostrą muzę na cały regulator
    >
    > A dzieciaka położyć spać w piwnicy?

    jest szansa ze muzyk po kilku testach zrozumie, że musi się stosować do
    zasad współżycia społecznego skoro ma z tym problem po dobroci.


  • 19. Data: 2012-10-25 07:11:08
    Temat: Re: Sąsiad muzyk
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2012-10-24 20:58, Negatyw pisze:
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > grup dyskusyjnych:k66vu1$c97$...@d...me...
    >
    >> W kazdym razie jak wezmiesz dobrego prawnika to moze cos z tego ugra.
    >
    > Który wystawi mi rachunek, że aż zblednę?

    Weź "prawnika" lub dwóch takich bez włosów i szyi. Gwarantuję Ci że
    sama ich wizyta i kilka od nich słów czynią cuda.
    W tym kraju z posranym debilnym prawem i debilnym jego interpretowaniem
    przez innych debili tylko takie metody przynoszą skutek w takich sprawach.

    Policja, sanepid, pomiary dźwięku LOL co to za pomysły. Chyba nikt tego
    nie przerabiał że doradza takie farmazony na zasadzie byle by coś
    naskrobać, zwłaszcza że problem występuje po za godzinami nocnymi.

    --
    Krzysiek
    http://www.zmieleni.pl/


  • 20. Data: 2012-10-25 08:18:41
    Temat: Re: Sąsiad muzyk
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 24.10.2012 21:10, Negatyw pisze:

    > A tak na serio, uczciwość ludzka by tego nakazywała. Jak zwał tak zwał.
    > Ja (jako rasowy fan rocka) mógłbym sobie kupić piec, wiosło i hulaj
    > dusza? Raczej nie.

    Dlaczego tak uważasz? Póki komuś nie zaczęło by to przeszkadzać to czemu
    nie?

    > Dlaczego zatem sąsiad (nie mieszkający na pustyni)
    > zrobił sobie w mieszkaniu salę prób i to bez pytania o zgodę?

    Bo to nie jest Rosja Sowiecka i ludzie nie potrzebują zezwolenia na
    wszystko, a tylko na to, co wymaga zezwolenia z mocy ustawy.

    >> "Nim"? Użycie wielkiej litery sugeruje, że chodzi o jakieś bóstwo ;->
    >
    > hehe Nazwałbym to raczej przejawem kultury :)

    A ja ignorancją i nadgorliwością.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1