Jakis czas temu kiedy brat sie zenil rodzice kupili mu mieszkanie-w
niedlugim czasie ja rowniez bede sie zenil jednak rodzice chowaja glowe w
piasek i nie chca slyszec o kupnie mieszkania dla mnie.Mowiac krotko jestem
dyskryminowany.
Slyszalem cos o prawie "zachowku"-ale nie wiem o co chodzi.Jak dochodzic
swoich praw ? Co robic ?
Bede bardzo wdzieczny za odpowiedz. Z gory dzieki !

m...@o...pl

do góry

On 3/5/2003 3:35 PM, Mick wrote :
> Jakis czas temu kiedy brat sie zenil rodzice kupili mu mieszkanie-w
> niedlugim czasie ja rowniez bede sie zenil jednak rodzice chowaja glowe w
> piasek i nie chca slyszec o kupnie mieszkania dla mnie.Mowiac krotko jestem
> dyskryminowany.

Czemu nas sie pytasz? Spytaj swoich rodzicow (przyznam sie, ze sie im
nie dziwie).
- Szwejk

--
E-mail: | Moja strona o I Wojnie Swiatowej: |
wszwejk | http://www.wielkawojna.prv.pl |
<-> +-- An error occurred: --------------------------------+
poczta +-- Your reader doesn't support animated signatures! --+

do góry

"Mick" <m...@o...pl> wrote in message
news:b451qr$e2h$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jakis czas temu kiedy brat sie zenil rodzice kupili mu mieszkanie-w
> niedlugim czasie ja rowniez bede sie zenil jednak rodzice chowaja glowe w
> piasek i nie chca slyszec o kupnie mieszkania dla mnie.Mowiac krotko
jestem
> dyskryminowany.
> Slyszalem cos o prawie "zachowku"-ale nie wiem o co chodzi.Jak dochodzic
> swoich praw ? Co robic ?
> Bede bardzo wdzieczny za odpowiedz. Z gory dzieki !
>
Na ich miejscu też bym Ci nic nie dał.

do góry

Użytkownik "KK" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b452tj$fig$1@absinth.dialog.net.pl...
Odpowiedz jest prosta rodziców nie stać na kupno mieszkania. Najlepiej
załatw sprawę z bratem.

do góry

Prawo zachowku dotyczy spadku, a z tego co piszesz, to rodzice nadal chodzą
po tym padole łez ludzkich.



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

zorba <w...@w...pl> napisał(a):

> Użytkownik "KK" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:b452tj$fig$1@absinth.dialog.net.pl...
> Odpowiedz jest prosta rodziców nie stać na kupno mieszkania.

Sprawdziłeś ich stan majątkowy? Może po prostu nie chcą, a może wolą wydać
kasę na byczenie się na Kanarach. Ich prawo.

> Najlepiej
> załatw sprawę z bratem.

Niby jak i jakim prawem? To jest mieszkanie brata, kupione przez rodziców za
ich fu*&^g pieniądze, z którymi mają prawo zrobić co tylko fu*&^g chcą.

JoP



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Mick <m...@o...pl> napisał(a):

> Jakis czas temu kiedy brat sie zenil rodzice kupili mu mieszkanie-w
> niedlugim czasie ja rowniez bede sie zenil jednak rodzice chowaja glowe w
> piasek i nie chca slyszec o kupnie mieszkania dla mnie.Mowiac krotko jestem
> dyskryminowany.

Biedaczek. Może byłeś niegrzeczny?

> Slyszalem cos o prawie "zachowku"-ale nie wiem o co chodzi.

Ciebie to nie dotyczy i miejmy nadzieję, że jeszcze długo nie będzie.

> Jak dochodzic
> swoich praw ?

Jakich praw? Od kiedy to dostawanie prezentów jest prawem? Coś mi umknęło?

>Co robic ?

Zakasać rękawy i zarobić na mieszkanie samemu. Polecam - pomyśl tylko, nie
będziesz musiał być nikomu za nic wdzięczny.

> Bede bardzo wdzieczny za odpowiedz. Z gory dzieki !

Nie ma za co.

JoP

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b455nv$6dv$1@inews.gazeta.pl...

> > Bede bardzo wdzieczny za odpowiedz. Z gory dzieki !
>
> Nie ma za co.

:-)))))))) Bardzo mi się podobało:-)) Swoją drogą ile lat ma to pachole ze
ma tak silną postawę roszczeniową?:-)) Musi wiecej niz 18 skoro się zeni ale
rozwój emocjonalny najwyrażniej nie poszedł w parze z wiekiem:-))

HaNkA

PS. I miej tu dzieci:-))))

do góry

> Jakis czas temu kiedy brat sie zenil rodzice kupili mu mieszkanie-w
> niedlugim czasie ja rowniez bede sie zenil jednak rodzice chowaja glowe w
> piasek i nie chca slyszec o kupnie mieszkania dla mnie.Mowiac krotko jestem
> dyskryminowany.
> Slyszalem cos o prawie "zachowku"-ale nie wiem o co chodzi.Jak dochodzic
> swoich praw ? Co robic ?

Jakich praw ? Zachowek to czesc spadku, ktory przypada spadkobiercom po
smierci ... zaiste w makabryczny sposob chcesz dochodzic swoich
"praw" ;)


--
Krzysiek, Krakow, http://www.ceti.pl/~jimi

do góry

On 3/5/2003 4:43 PM, HaNkA ReDhUnTeR wrote :
> Swoją drogą ile lat ma to pachole ze
> ma tak silną postawę roszczeniową?:-)) Musi wiecej niz 18 skoro się zeni ale

Moze sad zezwolil na wczesniejszy slub? :)
- Szwejk

--
E-mail: | Moja strona o I Wojnie Swiatowej: |
wszwejk | http://www.wielkawojna.prv.pl |
<-> +-- An error occurred: --------------------------------+
poczta +-- Your reader doesn't support animated signatures! --+

do góry