eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Pozew rozwodowy a świadkowie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2005-03-29 11:15:23
    Temat: Pozew rozwodowy a świadkowie...
    Od: "lea28" <l...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Jestem w trakcie pisania pozwu rozwodowego i utknęlam w matrwym punkcie.
    Wnosze o rozwód bez orzekania o winie jednakże pragnę podać prawdziwy powod
    rozpadu małżeństwa, a jest nim zdrada (mąż od dłuższego czasu pozostaje w
    stałym związku z inną kobietą i nie ukrywa tego). Czy w takim przypadku
    powinnam zadbac o świadków zdrady czy może liczyc na to że malżonek przed
    śądem nie będzie niczego ukrywał, z jego prośby wnosże o rozwó bez orzekania
    o winie.Prosze o poradę.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2005-03-29 11:58:39
    Temat: Re: Pozew rozwodowy a świadkowie...
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "lea28" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:d2bdcb$njg$1@inews.gazeta.pl...
    > Jestem w trakcie pisania pozwu rozwodowego i utknęlam w matrwym punkcie.
    > Wnosze o rozwód bez orzekania o winie jednakże pragnę podać prawdziwy
    > powod
    > rozpadu małżeństwa, a jest nim zdrada (mąż od dłuższego czasu pozostaje w
    > stałym związku z inną kobietą i nie ukrywa tego). Czy w takim przypadku
    > powinnam zadbac o świadków zdrady czy może liczyc na to że malżonek przed
    > śądem nie będzie niczego ukrywał, z jego prośby wnosże o rozwó bez
    > orzekania
    > o winie.Prosze o poradę.

    a nie lepiej jakies zdjecia zrobic? nagrac ich spotkania? Swiadek moze
    zeznac wszystko,
    gdybym ja mial "sedziowac" w takiej sprawie na pewno nie bralbym pod uwage
    zeznanie znajmoj jednej ze stron.


    P.


    --
    http://www.love-office.com/forum/
    ... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...





  • 3. Data: 2005-03-29 12:06:49
    Temat: Re: Pozew rozwodowy a świadkowie...
    Od: kam <X#k...@w...pl#X>

    lea28 napisał(a):
    > Jestem w trakcie pisania pozwu rozwodowego i utknęlam w matrwym punkcie.
    > Wnosze o rozwód bez orzekania o winie jednakże pragnę podać prawdziwy powod
    > rozpadu małżeństwa, a jest nim zdrada (mąż od dłuższego czasu pozostaje w
    > stałym związku z inną kobietą i nie ukrywa tego). Czy w takim przypadku
    > powinnam zadbac o świadków zdrady czy może liczyc na to że malżonek przed
    > śądem nie będzie niczego ukrywał, z jego prośby wnosże o rozwó bez orzekania
    > o winie.Prosze o poradę.

    jak ma być bez orzekania o winie, a mąż się zgadza to nikogo to nie
    obchodzi i nie będzie nawet próbował tych świadków przesłuchiwać
    a jeśli mąż zmieni zdanie, to zawsze zdążysz ich zgłosić

    KG


  • 4. Data: 2005-03-29 12:18:21
    Temat: Re: Pozew rozwodowy a świadkowie...
    Od: "sandra" <n...@n...e-wro.pl>


    Użytkownik "lea28" <l...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
    news:d2bdcb$njg$1@inews.gazeta.pl...
    > Jestem w trakcie pisania pozwu rozwodowego i utknęlam w matrwym punkcie.
    > Wnosze o rozwód bez orzekania o winie jednakże pragnę podać prawdziwy
    powod
    > rozpadu małżeństwa, a jest nim zdrada (mąż od dłuższego czasu pozostaje w
    > stałym związku z inną kobietą i nie ukrywa tego).

    sad zapyta co bylo powodem , ze dopuszczono sie zdrady

    Czy w takim przypadku
    > powinnam zadbac o świadków zdrady

    widzieli, ze zdradzil?

    czy może liczyc na to że malżonek przed
    > śądem nie będzie niczego ukrywał,

    jesli dogadaliscie sie to pewnie tylko wyjawi sadowi dlaczego odszedl od
    Ciebie, co bylo powodem , ze dopuscil sie zdrady

    z jego prośby wnosże o rozwó bez orzekania
    > o winie.

    osobiscie uwazam , ze to najlepsze rozwiazanie

    Sandra



  • 5. Data: 2005-03-29 13:54:13
    Temat: Re: Pozew rozwodowy a świadkowie...
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Przemek R... napisał(a):
    >
    > gdybym ja mial "sedziowac" w takiej sprawie na pewno nie bralbym pod uwage
    > zeznanie znajmoj jednej ze stron.
    >
    >
    Na szczęście do tego nie dojdzie.

    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam


  • 6. Data: 2005-03-29 14:02:20
    Temat: Re: Pozew rozwodowy a świadkowie...
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:d2bmuo$21v$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Przemek R... napisał(a):
    >>
    >> gdybym ja mial "sedziowac" w takiej sprawie na pewno nie bralbym pod
    >> uwage zeznanie znajmoj jednej ze stron.
    >>
    >>
    > Na szczęście do tego nie dojdzie.

    nie tobie o tym decydowac.

    P.


    --
    http://www.love-office.com/forum/
    ... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...



  • 7. Data: 2005-03-29 14:07:51
    Temat: Re: Pozew rozwodowy a świadkowie...
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Przemek R... napisał(a):

    >>>gdybym ja mial "sedziowac" w takiej sprawie na pewno nie bralbym pod
    >>>uwage zeznanie znajmoj jednej ze stron.
    >>>
    >>>
    >>
    >>Na szczęście do tego nie dojdzie.
    >
    >
    > nie tobie o tym decydowac.
    >

    Kto wie, kto wie.

    --
    @ Johnson
    --- za treść postu nie odpowiadam


  • 8. Data: 2005-03-29 14:16:28
    Temat: Re: Pozew rozwodowy a świadkowie...
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:d2bno9$98q$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Przemek R... napisał(a):
    >
    >>>>gdybym ja mial "sedziowac" w takiej sprawie na pewno nie bralbym pod
    >>>>uwage zeznanie znajmoj jednej ze stron.
    >>>>
    >>>>
    >>>
    >>>Na szczęście do tego nie dojdzie.
    >>
    >>
    >> nie tobie o tym decydowac.
    >>
    >
    > Kto wie, kto wie.

    ja wiem

    EOT

    P.



    --
    http://www.love-office.com/forum/
    ... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1