eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › PORD - czy sprawcą wypadku może być tylko jego uczestnik?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2007-07-11 23:06:03
    Temat: Re: PORD - czy sprawcą wypadku może być tylko jego uczestnik?
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Publius Enigma" <p...@U...pl> wrote in message
    news:b10kffx7hno7$.dlg@rhan-tegoth.cthulhu.fthagn...
    > Dnia Thu, 12 Jul 2007 00:22:07 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    >> Bo wypadek jest wówczas, gdy są ofiary śmiertelne albo ranni i to powyżej
    >> dni siedmiu.
    >
    > Może źle się wyraziłem, nie wiem jak dokłądnie powiedział. Sens jego słów
    > był taki, że zupełnie nic się nie stało w jego opinii.

    Stać się stało. Było wymuszenie pierwszeństwa, ale policjant nie był w
    stanie tego udwodnić.


  • 12. Data: 2007-07-12 08:39:06
    Temat: Re: PORD - czy sprawcą wypadku może być tylko jego uczestnik?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 12-07-2007 o 00:22:07 Robert Tomasik <r...@g...pl>
    napisał(a):

    > Bo wypadek jest wówczas, gdy są ofiary śmiertelne albo ranni i to
    > powyżej dni siedmiu.

    Cos mi sie nie zgadza. Po co, w takim razie, w PoRD jest zapis (dotyczy
    wzywania policji na miejsce wypadku) mowiacy, ze "gdy w wypadku sa ranni
    uczestnik wypadku ma obowiazek wezwac policje i pogotowie". Skad uczestnik
    wypadku ma wiedziec ile czasu w szpitalu bedzie lezec dziewczyna co spadla
    z roweru i sobie lokiec obtarla?

    Art. 44. 2. Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem
    jest obowiązany ponadto:
    1) udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać pogotowie
    ratunkowe i Policję;

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 13. Data: 2007-07-12 08:40:53
    Temat: Re: PORD - czy sprawcš wypadku może być tylko jego uczestnik?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 12-07-2007 o 01:04:52 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):

    > No chyba, że byli inni świadkowie, ale policjant zawsze może powiedzieć,
    > że ukarał kierowcę pouczeniem.

    Za spowodowanie wypadku drogowego, w ktorym byli ranni?

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 14. Data: 2007-07-12 09:02:56
    Temat: Re: PORD - czy sprawcą wypadku może być tylko jego uczestnik?
    Od: Sebcio <s...@n...com>

    witek pisze:

    > Jak nie ma uszkodzeń to nie ma wypadku.

    Uważasz że złamana ręka to nie uszkodzenie ?


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio


  • 15. Data: 2007-07-12 10:36:10
    Temat: Re: PORD - czy sprawcą wypadku może być tylko jego uczestnik?
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Sebcio" <s...@n...com> napisał w wiadomości
    news:f74qo4$dma$2@pippin.nask.net.pl...
    > witek pisze:
    >
    >> Jak nie ma uszkodzeń to nie ma wypadku.
    >
    > Uważasz że złamana ręka to nie uszkodzenie ?


    Sam sie przewrócił.
    Udowodnij bez uszkodzeń na samochodzie i przy braku świadków, że kierowca
    jest sprawcą.

    --
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam


  • 16. Data: 2007-07-12 14:19:31
    Temat: Re: PORD - czy sprawcą wypadku może być tylko jego uczestnik?
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Sebcio" <s...@n...com> wrote in message
    news:f74qo4$dma$2@pippin.nask.net.pl...
    > witek pisze:
    >
    >> Jak nie ma uszkodzeń to nie ma wypadku.
    >
    > Uważasz że złamana ręka to nie uszkodzenie ?
    >

    Dlaczego uszkodzenie kojarzy ci się tylko z samochodem.
    takie pojęcie jak uszkodzenie ciała też funkcjonuje.


  • 17. Data: 2007-07-12 14:20:42
    Temat: Re: PORD - czy sprawcš wypadku może być tylko jego uczestnik?
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> wrote in message
    news:op.tvcfqfplrgp2nr@sempron...
    > Dnia 12-07-2007 o 01:04:52 witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
    >
    >> No chyba, że byli inni świadkowie, ale policjant zawsze może powiedzieć,
    >> że ukarał kierowcę pouczeniem.
    >
    > Za spowodowanie wypadku drogowego, w ktorym byli ranni?

    jak byli ranni to nie.
    Ale gdzies tam w którymś momencie przeskoczyliśmy na przypadek, że nic się
    nie stało, tylko rowerzsysta musiał zdrowo hamować.


  • 18. Data: 2007-07-12 14:27:39
    Temat: Re: PORD - czy sprawcą wypadku może być tylko jego uczestnik?
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Thu, 12 Jul 2007 11:02:56 +0200, Sebcio napisał(a):

    > Uważasz że złamana ręka to nie uszkodzenie ?

    Nieśmiało chciałbym zauważyć że Publius Enigma napisał
    że nie było złamanej ręki (tylko zdanie ułożył tak że można
    wyciągnąć inny wniosek) - więc Witek ma rację że nie było
    żadnego "uszkodzenia".

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 19. Data: 2007-07-12 14:45:47
    Temat: Re: PORD - czy sprawcą wypadku może być tylko jego uczestnik?
    Od: Publius Enigma <p...@U...pl>

    Dnia Thu, 12 Jul 2007 12:36:10 +0200, Nostradamus napisał(a):

    > Sam sie przewrócił.
    > Udowodnij bez uszkodzeń na samochodzie i przy braku świadków, że kierowca
    > jest sprawcą.

    OTÓŻ TO! Właśnie dlatego podałem przykład ze złamaną ręką i uszkodzonym
    rowerem. Taksiarz na bank by się tłumaczył że rowerzysta pierdoła
    poślizgnął się, a on biedny dojechał na miejsce zdarzenia pół minuty
    później i dopadł go koles, zeby wyłudzić naprawę z ubezpieczenia.

    I żaden sąd nie pomoże, a świadkowie spieprzają z miejsca zdarzenia z
    prędkością błyskawicy. I co robić w takim wypadku najlepiej?

    --
    Pozdrawiam
    Karol (p...@U...pl gg:4575511 JID:publius//chrome.pl)


  • 20. Data: 2007-07-12 18:30:44
    Temat: Re: PORD - czy sprawcą wypadku może być tylko jego uczestnik?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> napisał w wiadomości
    news:op.tvcfngwfrgp2nr@sempron...
    > Dnia 12-07-2007 o 00:22:07 Robert Tomasik <r...@g...pl>
    > napisał(a):
    >
    >> Bo wypadek jest wówczas, gdy są ofiary śmiertelne albo ranni i to
    >> powyżej dni siedmiu.
    >
    > Cos mi się nie zgadza. Po co, w takim razie, w PoRD jest zapis (dotyczy
    > wzywania policji na miejsce wypadku) mówiący, ze "gdy w wypadku sa ranni
    > uczestnik wypadku ma obowiazek wezwac policje i pogotowie". Skad
    > uczestnik wypadku ma wiedziec ile czasu w szpitalu bedzie lezec
    > dziewczyna co spadla z roweru i sobie lokiec obtarla?
    >
    > Art. 44. 2. Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem
    > jest obowiązany ponadto:
    > 1) udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać pogotowie
    > ratunkowe i Policję;

    Uczestnik wypadku tego nie wie. policja też. Czas pobytu w szpitalu nie ma
    tu nic do rzeczy. Po prostu do kolizji, w której są ranni też masz
    obowiązek wezwać Policję. Jest rozbieżność pomiędzy wynikającą z PoRD
    definicją, przyjętym w Policji nazewnictwem zwiazanym ze statystyką oraz
    prawem karnym.

    Z punktu widzenia PoRD każda kolizja jest wypadkiem. Zauważ, że
    sformułowanie "Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny (...)" jednoznacznie
    sugeruje, że są wypadki w których zabitych czy rannych nie ma. Z punktu
    wodzenia prawa karnego w kodeksie masz przestępstwo spowodwania ciężkiego
    uszkodzenia ciała. A więć powyżej dni siedmiu (i pobyt w szpitalu tu nie ma
    nic do rzeczy). Ale tutaj przykładowo nie będzie przestępstwem, gdy takich
    obrażeń przykładowo dozna sam sprawca, choć jest o oczywiście wypadek z
    ofiarami w rozumieniu statystyki policyjnej.

    Mam nadzieję, ze zanadto nie zamotałem.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1