eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 91. Data: 2014-12-03 19:00:24
    Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Gotfryd Smolik news"

    >
    >> Zresztą ta kobieta co wynajmuje chce mieszkanie sprzedać ale mieszkanie
    >> jest w kiepskim stanie i kupca nie ma.
    >> Jak kupie się znajdzie znajoma musi się wyprowadzić w ciagu 30 dni.
    >
    > Termin wypowiedzenia takiej umowy to 3 miesiące.
    > ---
    > Jakiej ? Weź się skup. Umówili się na 30 dni. Najem okazjonalny.

    Ja w kwestii formalnej - a to najem okazjonalny da się *skutecznie*
    (tak, aby na 100% obronić się przez zarzutem że to nie jest "zwykły"
    najem) zawrzeć BEZ formy minimum pisemnej?
    :O
    (bo to, że "papieru" nie ma już czytaliśmy)
    ---
    To właśnie mówię, że z tego, co czytaliśmy to jest to najem okazjonalny a że
    nie ma na to papieru to jest istotnie poważny brak akurat tej umowy, ale
    okazjonalności nie umniejsza.


  • 92. Data: 2014-12-03 19:03:31
    Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-12-03 19:00, re pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news"
    >
    >>
    >>> Zresztą ta kobieta co wynajmuje chce mieszkanie sprzedać ale mieszkanie
    >>> jest w kiepskim stanie i kupca nie ma.
    >>> Jak kupie się znajdzie znajoma musi się wyprowadzić w ciagu 30 dni.
    >>
    >> Termin wypowiedzenia takiej umowy to 3 miesiące.
    >> ---
    >> Jakiej ? Weź się skup. Umówili się na 30 dni. Najem okazjonalny.
    >
    > Ja w kwestii formalnej - a to najem okazjonalny da się *skutecznie*
    > (tak, aby na 100% obronić się przez zarzutem że to nie jest "zwykły"
    > najem) zawrzeć BEZ formy minimum pisemnej?
    > :O
    > (bo to, że "papieru" nie ma już czytaliśmy)
    > ---
    > To właśnie mówię, że z tego, co czytaliśmy to jest to najem okazjonalny
    > a że nie ma na to papieru to jest istotnie poważny brak akurat tej
    > umowy, ale okazjonalności nie umniejsza.

    Nie dość że nie umiesz cytować, to o temacie dyskusji też masz nikłe
    pojęcie. Najem okazjonalny wymaga oświadczenia w formie aktu
    notarialnego, więc brak papieru skutkuje po prostu brakiem umowy o najem
    okazjonalny.

    --
    Liwiusz


  • 93. Data: 2014-12-03 20:13:44
    Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Liwiusz"

    >>
    >>> Zresztą ta kobieta co wynajmuje chce mieszkanie sprzedać ale mieszkanie
    >>> jest w kiepskim stanie i kupca nie ma.
    >>> Jak kupie się znajdzie znajoma musi się wyprowadzić w ciagu 30 dni.
    >>
    >> Termin wypowiedzenia takiej umowy to 3 miesiące.
    >> ---
    >> Jakiej ? Weź się skup. Umówili się na 30 dni. Najem okazjonalny.
    >
    > Ja w kwestii formalnej - a to najem okazjonalny da się *skutecznie*
    > (tak, aby na 100% obronić się przez zarzutem że to nie jest "zwykły"
    > najem) zawrzeć BEZ formy minimum pisemnej?
    > :O
    > (bo to, że "papieru" nie ma już czytaliśmy)
    > ---
    > To właśnie mówię, że z tego, co czytaliśmy to jest to najem okazjonalny
    > a że nie ma na to papieru to jest istotnie poważny brak akurat tej
    > umowy, ale okazjonalności nie umniejsza.

    Nie dość że nie umiesz cytować,
    ---
    Miałeś odfiltrować mnie kmiocie.

    to o temacie dyskusji też masz nikłe
    pojęcie. Najem okazjonalny wymaga oświadczenia w formie aktu
    notarialnego, więc brak papieru skutkuje po prostu brakiem umowy o najem
    okazjonalny.
    --
    To właśnie napisałem.


  • 94. Data: 2014-12-04 05:58:52
    Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-12-03 20:13, re pisze:
    >
    >
    > Użytkownik "Liwiusz"
    >
    >>>
    >>>> Zresztą ta kobieta co wynajmuje chce mieszkanie sprzedać ale mieszkanie
    >>>> jest w kiepskim stanie i kupca nie ma.
    >>>> Jak kupie się znajdzie znajoma musi się wyprowadzić w ciagu 30 dni.
    >>>
    >>> Termin wypowiedzenia takiej umowy to 3 miesiące.
    >>> ---
    >>> Jakiej ? Weź się skup. Umówili się na 30 dni. Najem okazjonalny.
    >>
    >> Ja w kwestii formalnej - a to najem okazjonalny da się *skutecznie*
    >> (tak, aby na 100% obronić się przez zarzutem że to nie jest "zwykły"
    >> najem) zawrzeć BEZ formy minimum pisemnej?
    >> :O
    >> (bo to, że "papieru" nie ma już czytaliśmy)
    >> ---
    >> To właśnie mówię, że z tego, co czytaliśmy to jest to najem okazjonalny
    >> a że nie ma na to papieru to jest istotnie poważny brak akurat tej
    >> umowy, ale okazjonalności nie umniejsza.
    >
    > Nie dość że nie umiesz cytować,
    > ---
    > Miałeś odfiltrować mnie kmiocie.
    >
    > to o temacie dyskusji też masz nikłe
    > pojęcie. Najem okazjonalny wymaga oświadczenia w formie aktu
    > notarialnego, więc brak papieru skutkuje po prostu brakiem umowy o najem
    > okazjonalny.
    > --
    > To właśnie napisałem.

    Napisałeś że brak papieru okazjonalności nie umniejsza, co jest bzdurą,
    bo właśnie brak papieru niweczy jakąkolwiek "okazjonalność".

    --
    Liwiusz


  • 95. Data: 2014-12-05 11:59:27
    Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
    Od: the_foe <t...@w...pl>

    W dniu 2014-12-01 o 12:50, Zebris pisze:
    > Mam znajomą (25 lat), która pochodzi z patologicznej rodziny.
    > Cała jej rodzina (mam na myśli siostrę i braci) jest b. mroczna - alkohol,
    > narkotyki, ciągle jakieś problemy z policją albo pomocą społeczną.
    > Także rodzice mieli problemy z alkoholem. Już nie żyją. Efektem całego tego
    > bałaganu w życiu jest to, że dziewczyna nie ma ... nawet meldunku.
    >
    > Chciałbym pomóc jakoś dziewczynie ale nie wiem od czego zacząć.

    Znajdz jej mieszkanie komunalne bez lokatora, które czeka az gmina
    znajdzie kasę na remont, zajmujecie je, powiadamiacie o tym gminę, która
    i tak nie bedzie miała mozliwosci wyrzucenia kobiety z dziecmi. Ponoc to
    plaga w Polsce wiec niektóre miasta wynajmują prywatne firmy by chroniły
    pustostany przed zajeciem.
    --
    @foe_pl


  • 96. Data: 2014-12-05 15:47:11
    Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
    Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote in message
    news:Pine.WNT.4.64.1412031358560.4064@quad...
    > Ale naszło mnie pytanie - a skąd Ty będziesz wiedział, że dana
    > osoba NIE jest samotnym rodzicem?
    > Tak z ciekawosci pytam ;)


    jak narazie nie mam takich problemow i pewnie mial nie bede

    nie wiem, wykluczyc sie tego i tak nie da, zwlaszcza przy zawieraniu
    umowy dluzszej niz jakies 6 miesiecy z kobieta a z mezczyzna
    to juz wogole przerabane, bo sam moze nie wiedziec ;)

    --
    http://db.org.pl/


  • 97. Data: 2014-12-05 21:40:03
    Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 3 Dec 2014, RadoslawF wrote:

    > Dnia 2014-12-03 13:55, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:
    >
    >>> A skoro nie mieszkają to skąd mieli by mieć umowę najmu
    >>> lub kupna ?
    >>
    >> Y.... zechcesz objaśnić, jak Ty rozumiesz słowo "umowa"?
    >
    > Tak samo jak wszyscy poza tobą.

    Na pewno?
    To szkoda że prawo rozumie je inaczej.

    >> Hint: "Pan XYZ będzie zamieszkiwał u p. ABC od dnia 1.IX.2015,
    >> płacąc z góry miesięczny czynsz w wysokości..."
    >>
    > Sprawdź sobie jak na taką "umowę" zareaguje urzędnik.

    A to pierwszy raz trzeba będzie naprostować urzędnika?
    <standard: ktoś z obecnych, petent lub urzędnik
    idzie do kierownika :P>

    TO JEST WŁAŚNIE *UMOWA*.
    Jak sama nazwa wskazuje.

    pzdr, Gotfryd


  • 98. Data: 2014-12-05 22:04:21
    Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-12-05 21:40, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    >>>> A skoro nie mieszkają to skąd mieli by mieć umowę najmu
    >>>> lub kupna ?
    >>>
    >>> Y.... zechcesz objaśnić, jak Ty rozumiesz słowo "umowa"?
    >>
    >> Tak samo jak wszyscy poza tobą.
    >
    > Na pewno?
    > To szkoda że prawo rozumie je inaczej.

    Nie utożsamiaj prawa ze zdaniem urzędnika.

    >>> Hint: "Pan XYZ będzie zamieszkiwał u p. ABC od dnia 1.IX.2015,
    >>> płacąc z góry miesięczny czynsz w wysokości..."
    >>>
    >> Sprawdź sobie jak na taką "umowę" zareaguje urzędnik.
    >
    > A to pierwszy raz trzeba będzie naprostować urzędnika?
    > <standard: ktoś z obecnych, petent lub urzędnik
    > idzie do kierownika :P>

    A kierownik: pan mi to dana piśmie, o do tamtego kosza na
    śmieci. I tak wygląda u nas naprostowanie urzędnika.

    > TO JEST WŁAŚNIE *UMOWA*.
    > Jak sama nazwa wskazuje.
    >
    A wszechwładny urzędnik zadecyduje zę umowa nie jest ważna
    bo dotyczy czasu przyszłego a nie teraźniejszego.
    A tobie zostaje się kopanie z koniem.


    Pozdrawiam


  • 99. Data: 2014-12-05 23:18:38
    Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 5 Dec 2014, RadoslawF wrote:

    > A kierownik: pan mi to dana piśmie, o do tamtego kosza na
    > śmieci.

    E, nie.
    Jak ma podpisać odbiór, to nawet gotów jest poprosić o złożenie
    skargi na niego :> (no, akurat to nie był urzędnik lecz
    "urzędnik", czyli pracownik PP zobowiązany przepisem
    administracyjnym).

    > I tak wygląda u nas naprostowanie urzędnika.

    Na gębę tak.
    Mało - niedawno gdzieś obok Robert zalecał potraktowanie jako
    urzędnika policjanta (on nim jest), sugerując że skutek będzie
    dokładnie taki sam (konieczność wypełnienia papierka generuje
    przerwanie i obsługę wyjątku).

    pzdr, Gotfryd


  • 100. Data: 2014-12-06 11:11:03
    Temat: Re: Osoba bez meldunku + inne: jak pomóc?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    Dnia 2014-12-05 23:18, Użytkownik Gotfryd Smolik news napisał:

    >> A kierownik: pan mi to dana piśmie, o do tamtego kosza na
    >> śmieci.
    >
    > E, nie.
    > Jak ma podpisać odbiór, to nawet gotów jest poprosić o złożenie
    > skargi na niego :> (no, akurat to nie był urzędnik lecz
    > "urzędnik", czyli pracownik PP zobowiązany przepisem
    > administracyjnym).
    >
    >> I tak wygląda u nas naprostowanie urzędnika.
    >
    > Na gębę tak.
    > Mało - niedawno gdzieś obok Robert zalecał potraktowanie jako
    > urzędnika policjanta (on nim jest), sugerując że skutek będzie
    > dokładnie taki sam (konieczność wypełnienia papierka generuje
    > przerwanie i obsługę wyjątku).
    >
    Nie tylko na gębę.
    Sprawdź to kiedyś a będziesz wiedział.


    Pozdrawiam

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1