W dniu 2011-12-05 22:46, Fragile pisze:
> ponieważ nie mamy tu do czynienia z_bezpośrednim_ zagrożeniem
> życia społeczeństwa. Kara śmierci (co to w ogóle za sformułowanie) jest
> niedopuszczalną, obrzydliwą formą_profilaktyki_.

Raczej tylko najprymitywniejszym i najgorszym rodzajem... izolacji. Bo
jaka tu profilaktyka? - kara śmierci jak widać nikogo nie odstrasza,
niczemu nie zapobiega, jak widać skala i natężenie przestępstw
podlegających jej wcale się nie zmniejszają.
A i jest zupełnie niecelowa - przestępcy potencjalnie kwalifikujący się
do niej i tak nie cenią czyjegoś, ani swojego życia, skoro decydują się
na przestępstwo w obliczu zagrożenia karą śmierci...

> To_zabijanie_
> _człowieka_ _na wyrost_,_na wszelki wypadek_. To nieludzkie.

Tak. I w dodatku demoralizujące i społeczeństwo, i skazanego - będąc dla
nich potwierdzeniem, że skoro społeczeństwo zadaje śmierć, to znaczy, że
zadawanie śmierci/cierpienia jest... MORALNE!

do góry

XL wrote:
>
> Raczej tylko najprymitywniejszym i najgorszym rodzajem... izolacji. Bo
> jaka tu profilaktyka? - kara śmierci jak widać nikogo nie odstrasza,

jak widać?
jak najbardziej odstrasza, nie działa tylko w zbrodniach popelnionych w
afekcie i nie działa na zboczeńców i ciężkich psychopatów.
a brak kary śmierci tym bardziej nie odstrasza, a może... zaprasza?
o tym, że kara pełni między innymi funkcję odstraszjącą wie każdy (?)
student prawa.

azotox moon

do góry