eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Narodowy spis powszechny
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 274

  • 131. Data: 2011-04-06 12:23:12
    Temat: Re: Narodowy spis powszechny
    Od: Firankowy potwór <p...@f...org>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1104061301330.1392@quad...
    > On Tue, 5 Apr 2011, Firankowy potwór wrote:
    >
    >> Ciekawy przypadek: mieszkać gdzieś od kilku pokoleń...
    >
    > Ups, thx :)
    > No, ród mieszka, co, nie może? ;)

    Dziwnie to napisałeś, ale domyśliłem się co miałeś na myśli, tylko nie
    wiem dlaczego uważasz że są to obywatele polscy?
    Na podstawie pochodzenia być może mogliby się starać o obywatelstwo, ale
    większość tego nie zrobi i Polska o istnieniu tych ludzi nawet nie wie,
    więc co to w ogóle za afera spadkowa?


  • 132. Data: 2011-04-06 13:54:08
    Temat: Re: Narodowy spis powszechny
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (06.04.2011 14:23), Firankowy potwór wrote:
    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1104061301330.1392@quad...
    >> On Tue, 5 Apr 2011, Firankowy potwór wrote:
    >>
    >>> Ciekawy przypadek: mieszkać gdzieś od kilku pokoleń...
    >>
    >> Ups, thx :)
    >> No, ród mieszka, co, nie może? ;)
    >
    > Dziwnie to napisałeś, ale domyśliłem się co miałeś na myśli, tylko nie
    > wiem dlaczego uważasz że są to obywatele polscy?

    A dlaczego uważasz że nimi nie są?

    Dziecko obywateli Polski jest polskim obywatelem z automatu. Więc jeżeli
    się tak zdarzy że w każdej linii wstępnych znajdzie się obywatel Polski
    i na żadnej z tych linii nie było zrzeczenia/pozbawienia obywatelstwa,
    to taki polonus jest obywatelem choćby o tym nie wiedział.

    > Na podstawie pochodzenia być może mogliby się starać o obywatelstwo, ale
    > większość tego nie zrobi i Polska o istnieniu tych ludzi nawet nie wie,
    > więc co to w ogóle za afera spadkowa?

    Dziś nie wie, ale jak będzie trzeba to się dowie :).

    p. m.


  • 133. Data: 2011-04-06 15:59:30
    Temat: Re: Narodowy spis powszechny
    Od: Firankowy potwór <p...@f...org>

    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:4d9c7080$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Dziwnie to napisałeś, ale domyśliłem się co miałeś na myśli, tylko
    >> nie
    >> wiem dlaczego uważasz że są to obywatele polscy?
    >
    > A dlaczego uważasz że nimi nie są?

    Sam sobie odpowiedziałeś poniżej. Zgadza się, że polskie obywatelstwo
    jest praktycznie zaraźliwe, ale te osoby nie mają PESELu i nikt o nich
    nie wie, chyba że same zaczną się ubiegać o nadanie. Na tej samej
    zasadzie tzw afroamerykanie mogliby się ubiegać o paszport jakiegoś
    afrykańskiego kraju...

    > Dziecko obywateli Polski jest polskim obywatelem z automatu. Więc
    > jeżeli
    > się tak zdarzy że w każdej linii wstępnych znajdzie się obywatel
    > Polski
    > i na żadnej z tych linii nie było zrzeczenia/pozbawienia obywatelstwa,
    > to taki polonus jest obywatelem choćby o tym nie wiedział.
    >
    >> Na podstawie pochodzenia być może mogliby się starać o obywatelstwo,
    >> ale
    >> większość tego nie zrobi i Polska o istnieniu tych ludzi nawet nie
    >> wie,
    >> więc co to w ogóle za afera spadkowa?
    >
    > Dziś nie wie, ale jak będzie trzeba to się dowie :).

    Pewnego razu prokurator wystąpi o ustalenie adresu w Stanach Johna
    Kovalskyego, co nie zna ani słowa po polsku, a jego dziadek wyemgirował
    z kieleckiego?


  • 134. Data: 2011-04-06 16:35:14
    Temat: Re: Narodowy spis powszechny
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (06.04.2011 17:59), Firankowy potwór wrote:
    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:4d9c7080$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> Dziwnie to napisałeś, ale domyśliłem się co miałeś na myśli, tylko nie
    >>> wiem dlaczego uważasz że są to obywatele polscy?
    >>
    >> A dlaczego uważasz że nimi nie są?
    >
    > Sam sobie odpowiedziałeś poniżej. Zgadza się, że polskie obywatelstwo
    > jest praktycznie zaraźliwe, ale te osoby nie mają PESELu i nikt o nich
    > nie wie, chyba że same zaczną się ubiegać o nadanie.

    Nie można się ubiegać o nadanie czegoś co się już ma. Jak już to o
    wydanie dowodu osobistego/paszportu ...

    > Na tej samej
    > zasadzie tzw afroamerykanie mogliby się ubiegać o paszport jakiegoś
    > afrykańskiego kraju...

    No niekoniecznie na tej samej zasadzie. Nie wiadomo jak dokładnie było
    regulowane obywatelstwo w krajach z których zostali porwani ich
    przodkowie, podejrzewam że przez długi czas nie było w ogóle regulowane.
    Poza tym, kilka pokoleń a kilkanaście/dziesiąt pokoleń to jest duża
    różnica.

    >
    >> Dziecko obywateli Polski jest polskim obywatelem z automatu. Więc jeżeli
    >> się tak zdarzy że w każdej linii wstępnych znajdzie się obywatel Polski
    >> i na żadnej z tych linii nie było zrzeczenia/pozbawienia obywatelstwa,
    >> to taki polonus jest obywatelem choćby o tym nie wiedział.
    >>
    >>> Na podstawie pochodzenia być może mogliby się starać o obywatelstwo, ale
    >>> większość tego nie zrobi i Polska o istnieniu tych ludzi nawet nie wie,
    >>> więc co to w ogóle za afera spadkowa?
    >>
    >> Dziś nie wie, ale jak będzie trzeba to się dowie :).
    >
    > Pewnego razu prokurator wystąpi o ustalenie adresu w Stanach Johna
    > Kovalskyego, co nie zna ani słowa po polsku, a jego dziadek wyemgirował
    > z kieleckiego?

    Nie prokurator a Urząd Skarbowy. I nie wystąpi o ustalenie adresu, tylko
    albo sobie wygoogla (witek przytoczył co można wygooglać o obywatelach
    USA), albo ewentualnie ten mu się sam podłoży podczas wizyty w kraju
    przodków.

    Kwestia tylko woli politycznej, która zależy od desperacji budżetowej.

    p. m.


  • 135. Data: 2011-04-06 17:22:27
    Temat: Re: Narodowy spis powszechny
    Od: Firankowy potwór <p...@f...org>

    Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:4d9c9641$0$2505$65785112@news.neostrada.pl...
    > (06.04.2011 17:59), Firankowy potwór wrote:
    >> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    >> news:4d9c7080$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>> Dziwnie to napisałeś, ale domyśliłem się co miałeś na myśli, tylko
    >>>> nie
    >>>> wiem dlaczego uważasz że są to obywatele polscy?
    >>>
    >>> A dlaczego uważasz że nimi nie są?
    >>
    >> Sam sobie odpowiedziałeś poniżej. Zgadza się, że polskie obywatelstwo
    >> jest praktycznie zaraźliwe, ale te osoby nie mają PESELu i nikt o
    >> nich
    >> nie wie, chyba że same zaczną się ubiegać o nadanie.

    > Nie można się ubiegać o nadanie czegoś co się już ma. Jak już to o
    > wydanie dowodu osobistego/paszportu ...

    Kto tych ludzi liczy jako obywateli, Ty? Są w systemie statystycznym
    już? Chyba w jakimś innym matriksie żyjesz.
    Są 'obywatelami' w świetle ustawy, która jest bublem jak większość prawa
    w Polsce, mogą zostać naturalizowani jak ten piłkarz z Francji, Ludwik
    Obraniak czy jak mu tam, bo miał dziadka z Polski i już z niego obywatel
    he he.

    >> Na tej samej
    >> zasadzie tzw afroamerykanie mogliby się ubiegać o paszport jakiegoś
    >> afrykańskiego kraju...
    >
    > No niekoniecznie na tej samej zasadzie. Nie wiadomo jak dokładnie było
    > regulowane obywatelstwo w krajach z których zostali porwani ich
    > przodkowie, podejrzewam że przez długi czas nie było w ogóle
    > regulowane.
    > Poza tym, kilka pokoleń a kilkanaście/dziesiąt pokoleń to jest duża
    > różnica.

    Tu jest duża różnica? Przed chwila dla poloamerykanów były liczone
    pokolenia, a oni wciąż są obywatelami.

    >>>> Na podstawie pochodzenia być może mogliby się starać o
    >>>> obywatelstwo, ale
    >>>> większość tego nie zrobi i Polska o istnieniu tych ludzi nawet nie
    >>>> wie,
    >>>> więc co to w ogóle za afera spadkowa?
    >>>
    >>> Dziś nie wie, ale jak będzie trzeba to się dowie :).
    >>
    >> Pewnego razu prokurator wystąpi o ustalenie adresu w Stanach Johna
    >> Kovalskyego, co nie zna ani słowa po polsku, a jego dziadek
    >> wyemgirował
    >> z kieleckiego?
    >
    > Nie prokurator a Urząd Skarbowy. I nie wystąpi o ustalenie adresu,
    > tylko
    > albo sobie wygoogla (witek przytoczył co można wygooglać o obywatelach
    > USA), albo ewentualnie ten mu się sam podłoży podczas wizyty w kraju
    > przodków.

    Ale on gwiżdże na kraj przodków, jest Amerykaninem a Europa to dla niego
    marka piwa i co?
    Już to widzę, kiedyś na stronie policyjni.pl w komentarzach widziałem
    jak ktoś wytropił poszukiwaną babkę na nk.pl
    a takie teorie to z jakiego filmu?


  • 136. Data: 2011-04-06 18:05:53
    Temat: Re: Narodowy spis powszechny
    Od: "Papso5murfs" <f...@P...zł>

    Órzytkownik "Alek" napisał:
    >> Może i państwo posiadało w/w dane ale nie zintegrowane.
    >
    > To niech sobie samo zintegruje a obywatelom dupy nie
    > zawraca i zbędnych kosztów nie generuje.

    to nie chodzi o integrowanie danych ale o donoszenie samemu na siebie i po
    to jest ten spis, drugim jego dnem jest fakt że osoby prowadzące te spisy to
    etatowe czpiony, czyli chodzi o to żeby tajny funkcjonariusz ludowy mógł
    legalnie wejść do mieszkania podejrzanego a to bardzo cenna możliwość
    inwigilacji bo listonosza się jusz do domu nie fpuszcza, krystyna z gazowni
    nie fszędzie dojdzie bo nie każdy ma gaz!:O)


  • 137. Data: 2011-04-06 19:16:49
    Temat: Re: Narodowy spis powszechny
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (06.04.2011 19:22), Firankowy potwór wrote:
    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:4d9c9641$0$2505$65785112@news.neostrada.pl...
    >> (06.04.2011 17:59), Firankowy potwór wrote:
    >>> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    >>> news:4d9c7080$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>> Dziwnie to napisałeś, ale domyśliłem się co miałeś na myśli, tylko nie
    >>>>> wiem dlaczego uważasz że są to obywatele polscy?
    >>>>
    >>>> A dlaczego uważasz że nimi nie są?
    >>>
    >>> Sam sobie odpowiedziałeś poniżej. Zgadza się, że polskie obywatelstwo
    >>> jest praktycznie zaraźliwe, ale te osoby nie mają PESELu i nikt o nich
    >>> nie wie, chyba że same zaczną się ubiegać o nadanie.
    >
    >> Nie można się ubiegać o nadanie czegoś co się już ma. Jak już to o
    >> wydanie dowodu osobistego/paszportu ...
    >
    > Kto tych ludzi liczy jako obywateli, Ty? Są w systemie statystycznym
    > już? Chyba w jakimś innym matriksie żyjesz.

    Nikt ich nie musi liczyć ani nie muszą być w żadnym systemie
    statystycznym, żeby być obywatelami RP.

    > Są 'obywatelami' w świetle ustawy, która jest bublem jak większość prawa
    > w Polsce, mogą zostać naturalizowani jak ten piłkarz z Francji, Ludwik
    > Obraniak czy jak mu tam, bo miał dziadka z Polski i już z niego obywatel
    > he he.

    Nie wiem jak wygląda sprawa Obraniaka, jeżeli miał raptem jednego
    dziadka z PL - czyli co najmniej raz musiało zajść małżeństwo mieszane,
    w takim wypadku, jeżeli mnie pamięć nie myli, rodzice mają pół roku na
    wybór jakie obywatelstwo ma ich dziecko, po tym terminie domyślnie jest
    to obywatelstwo kraju w którym mieszkają. A więc jeżeli jego przodkowie
    mieszkali poza Polską, to automat działa raczej w kierunku utraty
    polskiego obywatelstwa.

    >
    >>> Na tej samej
    >>> zasadzie tzw afroamerykanie mogliby się ubiegać o paszport jakiegoś
    >>> afrykańskiego kraju...
    >>
    >> No niekoniecznie na tej samej zasadzie. Nie wiadomo jak dokładnie było
    >> regulowane obywatelstwo w krajach z których zostali porwani ich
    >> przodkowie, podejrzewam że przez długi czas nie było w ogóle regulowane.
    >> Poza tym, kilka pokoleń a kilkanaście/dziesiąt pokoleń to jest duża
    >> różnica.
    >
    > Tu jest duża różnica? Przed chwila dla poloamerykanów były liczone
    > pokolenia, a oni wciąż są obywatelami.

    Różnica jest kolosalna. W przypadku Polonusa którego dziadek a nawet
    pradziadek wyemigrował z Kieleckiego ... jeżeli ten dziadek miał
    obywatelstwo polskie, ożenił się (przed emigracją lub po) z kimś kto był
    w tej samej sytuacji (czyli obywatel RP), następnie jego dziecko ożeniło
    się z kimś kto też w ten sposób odziedziczył obywatelstwo, ... działo
    się to w czasie kiedy między II RP, PRL i III RP była ciągłość, obywatel
    II RP był z automatu obywatelem PRL i tak samo z PRL=>IIIRP.

    Ci którzy utracili obywatelstwo przy przejści z II RP do PRL, to rodacy
    z Kresów, którzy (nie pamiętam dokładnie) albo zostali zmuszeni do
    zrzeczenia się obywatelstwa lub zostali go pozbawieni, to samo z
    emigrantami Marcowymi oraz "późnymi wypędzonymi". Poza tym nic mi nie
    wiadomo o masowym i/lub automatycznym pozbawianiu obywatelstwa rodaków
    mieszkających poza granicami.

    Prapramurzyna uprowadzono z Afryki w XIX w albo wcześniej. Nie jest do
    końca wiadomo jakie prawo było wtedy w państwie z którego został
    uprowadzony, być może niekiedy nie było tam ani państwa ani systemu
    prawnego. Prawie na pewno na ziemiach na których się urodził
    przynależność państwowa zmieniała się kilkakrotnie i naprawdę trudno
    powiedzieć że np. dzisiejsze Wybrzeże Kości Słoniowej jest bezpośrednim
    spadkobiercą państwa (jakiekolwiek ono by nie było) które było tam na
    początku XIX w.

    >
    >>>>> Na podstawie pochodzenia być może mogliby się starać o
    >>>>> obywatelstwo, ale
    >>>>> większość tego nie zrobi i Polska o istnieniu tych ludzi nawet nie
    >>>>> wie,
    >>>>> więc co to w ogóle za afera spadkowa?
    >>>>
    >>>> Dziś nie wie, ale jak będzie trzeba to się dowie :).
    >>>
    >>> Pewnego razu prokurator wystąpi o ustalenie adresu w Stanach Johna
    >>> Kovalskyego, co nie zna ani słowa po polsku, a jego dziadek wyemgirował
    >>> z kieleckiego?
    >>
    >> Nie prokurator a Urząd Skarbowy. I nie wystąpi o ustalenie adresu, tylko
    >> albo sobie wygoogla (witek przytoczył co można wygooglać o obywatelach
    >> USA), albo ewentualnie ten mu się sam podłoży podczas wizyty w kraju
    >> przodków.
    >
    > Ale on gwiżdże na kraj przodków, jest Amerykaninem a Europa to dla niego
    > marka piwa i co?

    I to że Europa może na niego mniej gwizdać. Jak mówiłem - to tylko
    kwestia motywacji i desperacji budżetowej.

    > Już to widzę, kiedyś na stronie policyjni.pl w komentarzach widziałem
    > jak ktoś wytropił poszukiwaną babkę na nk.pl
    > a takie teorie to z jakiego filmu?

    Z Message-ID:<ind6v1$bfm$1@news.onet.pl> i z
    Message-ID:<indc9k$bsn$16@inews.gazeta.pl>

    p. m.


  • 138. Data: 2011-04-07 04:23:03
    Temat: Re: Narodowy spis powszechny
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 4/6/2011 1:05 PM, Papso5murfs wrote:
    > Órzytkownik "Alek" napisał:
    >>> Może i państwo posiadało w/w dane ale nie zintegrowane.
    >>
    >> To niech sobie samo zintegruje a obywatelom dupy nie
    >> zawraca i zbędnych kosztów nie generuje.
    >
    > to nie chodzi o integrowanie danych ale o donoszenie samemu na siebie i po
    > to jest ten spis, drugim jego dnem jest fakt że osoby prowadzące te
    > spisy to
    > etatowe czpiony, czyli chodzi o to żeby tajny funkcjonariusz ludowy mógł
    > legalnie wejść do mieszkania podejrzanego a to bardzo cenna możliwość
    > inwigilacji bo listonosza się jusz do domu nie fpuszcza, krystyna z gazowni
    > nie fszędzie dojdzie bo nie każdy ma gaz!:O)
    >

    lekarz nie wspominał, żeby nie przerywac brania tabletek?


  • 139. Data: 2011-04-07 04:27:47
    Temat: Re: Narodowy spis powszechny
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 4/6/2011 10:59 AM, Firankowy potwór wrote:
    > Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:4d9c7080$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> Dziwnie to napisałeś, ale domyśliłem się co miałeś na myśli, tylko nie
    >>> wiem dlaczego uważasz że są to obywatele polscy?
    >>
    >> A dlaczego uważasz że nimi nie są?
    >
    > Sam sobie odpowiedziałeś poniżej. Zgadza się, że polskie obywatelstwo
    > jest praktycznie zaraźliwe, ale te osoby nie mają PESELu i nikt o nich
    > nie wie, chyba że same zaczną się ubiegać o nadanie.

    co nie zmienia faktu, że są obywatelami polskimi


    > Na tej samej
    > zasadzie tzw afroamerykanie mogliby się ubiegać o paszport jakiegoś
    > afrykańskiego kraju...

    o ile to afrykańskie państwo ma przepisy takie jak polskie, bo jak nie
    ma to zasada, że na tej samej zasadzie niesety nie zadziała.
    Ale w szczególnosći masz rację. Tak. Bez problemu mogiby sie ubiegac o
    paszport jakiegoś afrykańskiego kraju jeśliby prawo tego państwa w taki
    sposób określało, kto jest obywatelem danego państwa.


    >
    >> Dziecko obywateli Polski jest polskim obywatelem z automatu. Więc jeżeli
    >> się tak zdarzy że w każdej linii wstępnych znajdzie się obywatel Polski
    >> i na żadnej z tych linii nie było zrzeczenia/pozbawienia obywatelstwa,
    >> to taki polonus jest obywatelem choćby o tym nie wiedział.
    >>
    >>> Na podstawie pochodzenia być może mogliby się starać o obywatelstwo, ale
    >>> większość tego nie zrobi i Polska o istnieniu tych ludzi nawet nie wie,
    >>> więc co to w ogóle za afera spadkowa?
    >>
    >> Dziś nie wie, ale jak będzie trzeba to się dowie :).
    >
    > Pewnego razu prokurator wystąpi o ustalenie adresu w Stanach Johna
    > Kovalskyego, co nie zna ani słowa po polsku, a jego dziadek wyemgirował
    > z kieleckiego?

    prokurator niekoniecznie, ale urząd skarbowy ma do tego 100% podstawy.
    Tylko, że trik polega na tym, że najpierw musi o sprawie wiedzieć.
    No chyba, że ktoś ma polaka za sąsiada, to wówczas może czuć się niepewnie.


  • 140. Data: 2011-04-07 04:32:33
    Temat: Re: Narodowy spis powszechny
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 4/6/2011 12:22 PM, Firankowy potwór wrote:
    >
    > Kto tych ludzi liczy jako obywateli, Ty?

    Nikt nie liczy. Są nimi z mocy prawa.

    > Są w systemie statystycznym
    > już? Chyba w jakimś innym matriksie żyjesz.

    a muszą być.
    nowo narodzone dziecko, też nie jest w matriksie mimo, że obywatelstwo
    posiada od momentu urodzenia, a nie od momentu wpisania go do komputera.


    > Są 'obywatelami' w świetle ustawy, która jest bublem jak większość prawa
    > w Polsce, mogą zostać naturalizowani jak ten piłkarz z Francji, Ludwik
    > Obraniak czy jak mu tam, bo miał dziadka z Polski i już z niego obywatel
    > he he.
    >
    wymyśl lepszą ustawę.



    >>> Na tej samej
    >>> zasadzie tzw afroamerykanie mogliby się ubiegać o paszport jakiegoś
    >>> afrykańskiego kraju...
    >>
    >> No niekoniecznie na tej samej zasadzie. Nie wiadomo jak dokładnie było
    >> regulowane obywatelstwo w krajach z których zostali porwani ich
    >> przodkowie, podejrzewam że przez długi czas nie było w ogóle regulowane.
    >> Poza tym, kilka pokoleń a kilkanaście/dziesiąt pokoleń to jest duża
    >> różnica.
    >
    > Tu jest duża różnica? Przed chwila dla poloamerykanów były liczone
    > pokolenia, a oni wciąż są obywatelami.

    bo są.

    >
    >>>>> Na podstawie pochodzenia być może mogliby się starać o
    >>>>> obywatelstwo, ale
    >>>>> większość tego nie zrobi i Polska o istnieniu tych ludzi nawet nie
    >>>>> wie,
    >>>>> więc co to w ogóle za afera spadkowa?
    >>>>
    >>>> Dziś nie wie, ale jak będzie trzeba to się dowie :).
    >>>
    >>> Pewnego razu prokurator wystąpi o ustalenie adresu w Stanach Johna
    >>> Kovalskyego, co nie zna ani słowa po polsku, a jego dziadek wyemgirował
    >>> z kieleckiego?
    >>
    >> Nie prokurator a Urząd Skarbowy. I nie wystąpi o ustalenie adresu, tylko
    >> albo sobie wygoogla (witek przytoczył co można wygooglać o obywatelach
    >> USA), albo ewentualnie ten mu się sam podłoży podczas wizyty w kraju
    >> przodków.
    >
    > Ale on gwiżdże na kraj przodków, jest Amerykaninem a Europa to dla niego
    > marka piwa i co?

    a co ma być.
    jest obywatelem czy tego chce czy nie i jego gwizdanie niewiele w tym
    zakresie zmienia.
    Ale można wystąpić o zrzeczenie się obywatelstwa i o ile ktos posiada
    inne, to takie sprawy są załatwiane "po myśli klienta".


strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1