eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mandat i Sad Grodzki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2007-03-30 04:19:46
    Temat: Re: Mandat i Sad Grodzki
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Jasko Bartnik napisał(a):

    > Przyznac sie czy nie?

    Ile razy mam to jeszcze napisać?

    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 22. Data: 2007-03-30 09:38:02
    Temat: Re: Mandat i Sad Grodzki
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 30-03-2007 o 06:19:46 Johnson <j...@n...pl> napisał(a):

    >> Przyznac sie czy nie?
    > Ile razy mam to jeszcze napisać?

    Szczerze? Nie napisales ani razu. Nie widzialem ani jednego argumentu (a
    sprawdzilem caly watek raz jeszcze) sugerujacego, ze przyznanie sie jest
    bardziej oplacalne. Znalazlem tylko takie urywki:

    - Jak wiesz to sie przyznajesz
    - można (i należy) postępować etycznie i jednocześnie zgodnie z prawem
    - jak sie coś zrobiło to wypada się przyznać
    - ja optuje za zachowaniem uczciwym
    - Przyznaje się jak wiem
    - Przyznaje się gdy popełniłem wykroczenie
    - przyznaje się gdy coś zrobiłem

    Cztery z kategorii "co ja bym zrobil". Dwa z kategorii "pobozne zyczenia".
    Zostaje tylko "jak wiesz to sie przyznajesz". Dlaczego, z punktu widzenia
    prawa, nalezy sie przyznac? Co mozna na tym zyskac?

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 23. Data: 2007-03-30 19:19:09
    Temat: Re: Mandat i Sad Grodzki
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Jasko Bartnik napisał(a):
    > Dnia 30-03-2007 o 06:19:46 Johnson <j...@n...pl> napisał(a):
    >
    >>> Przyznac sie czy nie?
    >> Ile razy mam to jeszcze napisać?
    >
    > Szczerze? Nie napisales ani razu.

    Napisałem parę razy, żeby sie przyznać jak się coś zrobiło. Inaczej po
    polsku nie umiem tego napisać.



    > Nie widzialem ani jednego argumentu (a sprawdzilem caly watek raz jeszcze)
    sugerujacego, ze przyznanie sie jest
    > bardziej oplacalne.

    Co znaczy "opłacalne"? To rozmawiamy o ekonomicznym sensie takiego
    działania? To nie grupa prawnicza ? ;)
    Za przyznanie się nie płacą, więc nie wiem czy jest "opłacalne".

    >
    > - Jak wiesz to sie przyznajesz
    > - można (i należy) postępować etycznie i jednocześnie zgodnie z prawem
    > - jak sie coś zrobiło to wypada się przyznać
    > - ja optuje za zachowaniem uczciwym
    > - Przyznaje się jak wiem
    > - Przyznaje się gdy popełniłem wykroczenie
    > - przyznaje się gdy coś zrobiłem

    No i czego nie rozumiesz?

    >
    > Cztery z kategorii "co ja bym zrobil". Dwa z kategorii "pobozne
    > zyczenia". Zostaje tylko "jak wiesz to sie przyznajesz". Dlaczego, z
    > punktu widzenia prawa, nalezy sie przyznac? Co mozna na tym zyskac?
    >

    Po kłamstwo to grzech ;) Więc zamiast to piekła pójdziesz do nieba.

    Ale kto powiedział że trzeba tak postępować by coś na tym zyskać? Nie
    można postępować uczciwie?

    A poza tym to staje się już nudne ...
    Ty nie rozumiesz tego co piszę.

    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"


  • 24. Data: 2007-03-30 20:20:53
    Temat: Re: Mandat i Sad Grodzki
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 30-03-2007 o 21:19:09 Johnson <j...@n...pl> napisał(a):

    > A poza tym to staje się już nudne ...
    > Ty nie rozumiesz tego co piszę.

    W druga strone niestety tez to dziala :)
    Dlatego sugeruje zakonczenie w tym miejscu.
    Nawet pomimo tego "cwoka" dziekuje za dyskusje.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1