eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mandat, ale sprawa nietypowa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 11. Data: 2011-03-30 15:51:36
    Temat: Re: Mandat, ale sprawa nietypowa
    Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2011-03-30 16:22, Q pisze:
    >> rodzaj żeński od PAJAC?
    >
    > animka!
    >
    > ;)

    Te, Rafał Wawrzycki, coś tak dziwnie i po cichu zmienił sobie nicka?

    --
    animka


  • 12. Data: 2011-03-30 19:11:50
    Temat: Re: Mandat, ale sprawa nietypowa
    Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>

    Dnia 29 mar 2011 w liście [news:imtima$93c$1@news.onet.pl] Stokrotka
    [o...@a...pl] napisał(a):

    > Śmierdząca, raczej.
    > Albo tyś znajomek leśniczego itp,
    > albo jakaś mafijka / szantażyk leśnika,
    > albo nie wiadomo co.

    Nie pytałem o prawdziwość swojej historii, tylko o zaistniałą sytuację.
    Dla ułatwienia możesz założyć, że taka sytuacja miała miejsce i od razu
    łatwiej będzie ci zasnąć :)

    > Mandat bez podpisu to podejżana sprawa.

    Do tej pory nie zdarzyło mi się to wcześniej, ale nie dostałem też tak
    znowu dużo mandatów. Stąd pytanie tutaj.

    --
    Pozdrawiam,
    Rafał Wawrzycki

    http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
    Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.


  • 13. Data: 2011-03-30 19:12:36
    Temat: Re: Mandat, ale sprawa nietypowa
    Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>

    Dnia 30 mar 2011 w liście [news:imvjim$qdm$2@node2.news.atman.pl]
    animka [a...@t...nie.ja.wp.pl] napisał(a):

    > Te, Rafał Wawrzycki, coś tak dziwnie i po cichu zmienił sobie nicka?

    Matko, nawet nie chcę wiedzieć, dlaczego znowu sobie coś uroiłaś...

    --
    Pozdrawiam,
    Rafał Wawrzycki

    http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
    Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.


  • 14. Data: 2011-03-30 19:21:33
    Temat: Re: Mandat, ale sprawa nietypowa
    Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>

    Dnia 29 mar 2011 w liście [news:imtio1$b1c$1@inews.gazeta.pl] Robert
    Tomasik [r...@g...pl] napisał(a):

    > Mandat przejąłeś jak rozumiem, czego dałeś zresztą dowód
    > przesyłając posiadany przez siebie odcinek. Podpis na odcinku ma
    > jedynie znaczenie pomocnicze i dowodowe, że mandat Ci doręczono.

    Mówi o tym jakiś przepis? Przecież jeżeli nie ma podpisu, to
    funkcjonariusz (jakikolwiek mający uprawnienia do wystawienia mandatu)
    może wpisać dane jakiejś osoby (oczywiście musi je mieć wcześniej, ale
    jest to możliwe) i w ten sposób jej zaszkodzić. Podpis IMHO niejako
    uwiarygadnia nałożony mandat i jest swoistym przyznaniem się do winy
    osoby karanej. W moim przypadku nie ma podpisu, więc sam mandat jest
    IMHO nieważny. Dopiero w zestawie z notatką służbową stanowi powód do
    skierowania mandatu do egzekucji. A notatka opisuje zdarzenie
    nieprawdziwe, chociaż cięzko mi byłoby udowodnić w sądzie, że leśnik
    był świadomy tego, że nie dał mi mandatu do podpisu.

    Pytanie zatem czy przyjęcie niepodpisanego mandatu jest przyznaniem się
    do popełnienia wykroczenia? :)

    --
    Pozdrawiam,
    Rafał Wawrzycki

    http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
    Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.


  • 15. Data: 2011-03-30 19:23:01
    Temat: Re: Mandat, ale sprawa nietypowa
    Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>

    Dnia 30 mar 2011 w liście [news:imtl3i$jgh$1@news.onet.pl] Maciej
    Bebenek (news.onet.pl) [m...@t...waw.pl] napisał(a):

    > Jakiej prawdy chcesz dochodzić? Podstawy do wystawienia mandatu czy
    > prawdziwości oświadczenia?
    > Są to oddzielne sprawy i nie należy ich łączyć.

    Oczywiście zostałem ukarany słusznie, tego nie podważam. Natomiast
    ciekawi mnie, że na podstawie nie podpisanego mandatu i notatki
    służbowej można skutecznie ukarać kogoś mandatem.

    --
    Pozdrawiam,
    Rafał Wawrzycki

    http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
    Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.


  • 16. Data: 2011-03-30 19:28:11
    Temat: Re: Mandat, ale sprawa nietypowa
    Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>

    Dnia 30 mar 2011 w liście [news:imtmg5$fiv$2@inews.gazeta.pl] witek
    [w...@g...pl.invalid] napisał(a):

    > patrząc na kopie, bez problemu mógł założyć, że coś poszło nie tak
    > i podpis nie odbił się na pozostałych blankietach.

    Zapewne takie by było wyjaśnienie leśniczego w przypadku konieczności
    składania wyjaśnień. Moim zdaniem dobrze pamiętał, że nie dał mi do
    podpisania, ale to tylko moje zdanie.

    > Jeśli już to było ten blankiet zjeść na obiad i rżnąć głupa, że
    > taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Ale wówczas współczuję ci,
    > jak ci w sądzie nie uwierzą, albo leśniczy ma jakikolwiek inny
    > dowód, że jednak sytuacja miała miejsce.

    Miałby świadka - drugiego leśniczego :)

    --
    Pozdrawiam,
    Rafał Wawrzycki

    http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
    Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.


  • 17. Data: 2011-03-30 19:29:29
    Temat: Re: Mandat, ale sprawa nietypowa
    Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>

    Dnia 30 mar 2011 w liście [news:imvetl$1kb$1@news.task.gda.pl] Q
    [n...@s...pl] napisał(a):

    > bym zaplacil - no chyba, ze kwota jakas wysoka
    > i sa spore szanse, ale jak tu pisza - szanse sa marne :)

    Tak też to widzę. Mandat do wytrzymania - trzy stówy. Skubańcy
    uaktywniają się w okolicach składania pitów, żeby się do zwrotów
    podatku dobrać na czas ;)

    --
    Pozdrawiam,
    Rafał Wawrzycki

    http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
    Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.


  • 18. Data: 2011-03-30 19:34:59
    Temat: Re: Mandat, ale sprawa nietypowa
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 3/30/2011 2:21 PM, Rafał Wawrzycki wrote:
    > Dnia 29 mar 2011 w liście [news:imtio1$b1c$1@inews.gazeta.pl] Robert
    > Tomasik [r...@g...pl] napisał(a):
    >
    >> Mandat przejąłeś jak rozumiem, czego dałeś zresztą dowód
    >> przesyłając posiadany przez siebie odcinek. Podpis na odcinku ma
    >> jedynie znaczenie pomocnicze i dowodowe, że mandat Ci doręczono.
    >
    > Mówi o tym jakiś przepis? Przecież jeżeli nie ma podpisu, to
    > funkcjonariusz (jakikolwiek mający uprawnienia do wystawienia mandatu)
    > może wpisać dane jakiejś osoby (oczywiście musi je mieć wcześniej, ale
    > jest to możliwe) i w ten sposób jej zaszkodzić.

    Może.
    Tak samo policjant może ci wmówić, że jechałeś bez śwaitel i pasów i
    wężykiem.


    > Podpis IMHO niejako
    > uwiarygadnia nałożony mandat i jest swoistym przyznaniem się do winy
    > osoby karanej.

    Uwiarygadnia, ale nie jest konieczny.
    Jest najwygodnieszy w celach dowodowych. Ale jego brak nie zmienia
    faktu, ze mandat został przez ciebie przyjety.

    > W moim przypadku nie ma podpisu, więc sam mandat jest
    > IMHO nieważny.

    Błędne założenie. Czy mandat dla niepiśmiennych nie może zostać wystawiony.

    Dopiero w zestawie z notatką służbową stanowi powód do
    > skierowania mandatu do egzekucji. A notatka opisuje zdarzenie
    > nieprawdziwe, chociaż cięzko mi byłoby udowodnić w sądzie, że leśnik
    > był świadomy tego, że nie dał mi mandatu do podpisu.


    A może nie był?

    >
    > Pytanie zatem czy przyjęcie niepodpisanego mandatu jest przyznaniem się
    > do popełnienia wykroczenia? :)
    >
    hmm, cięzko przyjąc podpisany manadat.
    Raczej najpierw się go przyjmuje, a dopiero potem podpisuje na
    okolicznosc przyjecia.


    odwrotnie miałbyś małe kuriozum, gdy podpisałeś mandat, ale odmawiasz
    jego przyjecia.


  • 19. Data: 2011-03-30 19:36:46
    Temat: Re: Mandat, ale sprawa nietypowa
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 3/30/2011 2:28 PM, Rafał Wawrzycki wrote:
    > Dnia 30 mar 2011 w liście [news:imtmg5$fiv$2@inews.gazeta.pl] witek
    > [w...@g...pl.invalid] napisał(a):
    >
    >> patrząc na kopie, bez problemu mógł założyć, że coś poszło nie tak
    >> i podpis nie odbił się na pozostałych blankietach.
    >
    > Zapewne takie by było wyjaśnienie leśniczego w przypadku konieczności
    > składania wyjaśnień. Moim zdaniem dobrze pamiętał, że nie dał mi do
    > podpisania, ale to tylko moje zdanie.
    >
    jak nie masz na coś dowodów to lepiej swoje zdanie trzymaj w zaciszu
    własnego języka.


    >> Jeśli już to było ten blankiet zjeść na obiad i rżnąć głupa, że
    >> taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Ale wówczas współczuję ci,
    >> jak ci w sądzie nie uwierzą, albo leśniczy ma jakikolwiek inny
    >> dowód, że jednak sytuacja miała miejsce.
    >
    > Miałby świadka - drugiego leśniczego :)
    >
    na przykład.


  • 20. Data: 2011-03-30 20:39:22
    Temat: Re: Mandat, ale sprawa nietypowa
    Od: Rafał Wawrzycki <rwawrzycki@WYWAL_TOwp.pl>

    Dnia 30 mar 2011 w liście [news:in00nq$ir6$10@inews.gazeta.pl] witek
    [w...@g...pl.invalid] napisał(a):

    > Uwiarygadnia, ale nie jest konieczny.
    > Jest najwygodnieszy w celach dowodowych. Ale jego brak nie zmienia
    > faktu, ze mandat został przez ciebie przyjety.

    Rozumiem.

    > hmm, cięzko przyjąc podpisany manadat.
    > Raczej najpierw się go przyjmuje, a dopiero potem podpisuje na
    > okolicznosc przyjecia.

    Ano :)

    --
    Pozdrawiam,
    Rafał Wawrzycki

    http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
    Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1