k...@w...pl pisze:
> Fakt po Nowym Roku podpiszemy umowę w formie aktu notarialnego o
> ustanowieniu odrębnej własności lokalu mieszkalnego, o przeniesieniu
> na podatnika własności budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego.

Czyli do tego momentu nie jestes wlascicielem mieszkania. Kim wiec
jestes ? Poza tym ja w powyzszym widze jeden wielki mix pojec (co ma
podatnik do wlasnosci budynku/lokalu - to tez jest spora roznica) i
ciezko zrozumiec o co chodzi.

> Ale chciałabym wiedzieć jaki jest stan na tą chwilę z ta pierwszą
> umową???

Ale co to za umowa ? Jaka jest jej tresc ?


--
Mithos

do góry

Użytkownik <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1192720205.412822.104490@e9g2000prf.googlegroup
s.com...
>Witam, proszę o poradę. Kupiłam z mężem mieszkanie od Spółdzielni lada
>dzień mamy dostać klucze i się wprowadzać jednak Pan Prezes powiedział
>że akty notarialne dostaniemy po Nowym Roku. Czy w takiej sytuacji bez
>aktu notarialnego mogę się zameldować w nowym mieszkaniu. Czy jest
>jakiś dokument na podstawie, którego mogę uzyskać meldunek inny niż
>akt notarialny. Czy trzeba czekać na ten akt???????? Dziękuję za pomoc

jeśli nic się nie zmieniło to nie trzeba.

ja na akt czekałem 1,5 roku (wiedziałem o tym w momencie podpisania umowy
przedwstępnej)

do zameldowania wystarczył mi odbiór budowlany bloku i protokół przekazania
mieszkania

meldowałem się w 2005 roku



pzdr

Piotr

do góry

Dziękuję Ci bardzo Piotrze za konkretną odpowiedz wcześniej
rozmawiałam z biurem meldunkowym i też powiedzieli mi to co Ty
napisałeś. Jestem już spokojna!

do góry

Big Jack napisał(a):
> Obawiam się, że bez aktu notarialnego nie zameldujesz się.

Bzdura. Oświadczasz, że mieszkasz tu i tu i tyle. Co najwyżej UM będzie
sprawdzać czy to prawda.

> Poza tym
> będzie on chyba potrzebny do zawarcia umowy z zakładem energetycznym,
> gazownią (?)
Też się to da przeskoczyć, choć już nie tak łatwo.

Co nie zmienia faktu że bez aktu notarialnego to do nabycia mieszkania
nie doszło.

chester

do góry

k...@w...pl napisał(a):
> Dziękuję Ci bardzo Piotrze za konkretną odpowiedz wcześniej
> rozmawiałam z biurem meldunkowym i też powiedzieli mi to co Ty
> napisałeś. Jestem już spokojna!

To znaczy, że kłamali :-)
Wystarczy tylko Twoje oświadczenie, żadne odbiory i inne cuda niewidy.
Podajesz swoje dane, legitymujesz się, wskazujesz dokładny adres i czas
pobytu. Żadne dodatkowe dokumenty nie są do tego potrzebne, choć gdy ich
zabraknie to urząd musi sprawdzić czy to prawda, że tam przebywasz
(zameldowanie administracyjne).

chester

do góry

chester pisze:

> Wystarczy tylko Twoje oświadczenie, żadne odbiory i inne cuda niewidy.
> Podajesz swoje dane, legitymujesz się, wskazujesz dokładny adres i czas
> pobytu. Żadne dodatkowe dokumenty nie są do tego potrzebne, choć gdy ich
> zabraknie to urząd musi sprawdzić czy to prawda, że tam przebywasz
> (zameldowanie administracyjne).

Ty mowisz o meldunku w trybie administaracyjnym, wtedy owszem - nie sa
potrzebne dokumenty potwierdzajace tytul prawny do lokalu, ale nalezy
zlozyc wniosek i wniesc oplate w wysokosci 10 zl :)

W pozostalych przypadkach nalezy przedstawic tytul prawny do lokalu.

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

W wiadomości: news:ffbe20$rs3$2@inews.gazeta.pl
użytkownik *chester* napisał(a):

> Wystarczy tylko Twoje oświadczenie, żadne odbiory i inne cuda niewidy.
> Podajesz swoje dane, legitymujesz się, wskazujesz dokładny adres i
> czas pobytu.

Podaj mi swoje namiary, to Ci się zamelduję :P

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

do góry

Big Jack napisał(a):
> W wiadomości: news:ffbe20$rs3$2@inews.gazeta.pl
> użytkownik *chester* napisał(a):
>
>> Wystarczy tylko Twoje oświadczenie, żadne odbiory i inne cuda niewidy.
>> Podajesz swoje dane, legitymujesz się, wskazujesz dokładny adres i
>> czas pobytu.
> Podaj mi swoje namiary, to Ci się zamelduję :P

Nie podam bo cenię sobie prywatność, ale to naprawdę żaden problem.
Poczytaj o zameldowaniu administracyjnym.

1. Masz za...ny obowiązek informować organa administracji państwowej o
miejscu pobytu (choćby ze względów wojskowych i statystycznych)
2. Czasem przebywasz na terenie nieruchomości, której właściciel sobie
twojego pobytu nie życzy. Ale zgodnie z prawem musi przeprowadzić
eksmisję, natomiast latać do urzędu w twoich sprawach nie musi.

I co? Hm? :-)
To tylko przykład, a innym może być właśnie ten w tym wątku: brak tytułu
prawnego do lokalu mimo tego że się tam będzie przebywać i obecny
właściciel nie ma nic przeciwko.

chester

do góry

W wiadomości: news:ffdpjj$86o$1@inews.gazeta.pl
użytkownik *chester* napisał(a):

> Nie podam bo cenię sobie prywatność, ale to naprawdę żaden problem.
> Poczytaj o zameldowaniu administracyjnym.

A jednak masz obawy przed zameldowaniem się kogoś obcego, choćby - jak to
nazywasz - w trybie administracyjnym, z którym z podobno łatwością można
sobie poradzić. Ale jakbym przyszedł z policją do Ciebie, że jestem tu
zameldowany i że chcę wejść, to na pewno straciłbyś humor.

--
Big Jack
//////
( o o) GG: *660675*
--ooO-( )-Ooo-

do góry

Big Jack napisał(a):
> W wiadomości: news:ffdpjj$86o$1@inews.gazeta.pl
> użytkownik *chester* napisał(a):
>
>> Nie podam bo cenię sobie prywatność, ale to naprawdę żaden problem.
>> Poczytaj o zameldowaniu administracyjnym.
>
> A jednak masz obawy przed zameldowaniem się kogoś obcego, choćby - jak
> to nazywasz - w trybie administracyjnym, z którym z podobno łatwością
> można sobie poradzić.

Nie, nie mam żadnej obawy. Powiem więcej - nic mi do tego. Chcesz to się
melduj, najwyżej jak na wniosek urzędu przyjdzie policjant się zapytać
czy ty tu mieszkasz to - zgodnie z prawdą - odpowiem, że nie.
Adresu nie podaję bo nie chcę by został wykorzystany w innych celach, a
na grupach już bywały z tym problemy.

> Ale jakbym przyszedł z policją do Ciebie, że
> jestem tu zameldowany i że chcę wejść, to na pewno straciłbyś humor.

Raczej jest dokładnie odwrotnie - miałbym jeszcze lepszy humor, ale nie
zostałbyś zameldowany bo podczas procedury meldunku administracyjnego
jest sprawdzany stan faktyczny (czy mieszkasz itp.), a to by była
nieprawda. Tak więc poniósł byś kosztu meldunku administracyjnego +
naraził się na odpowiedzialność karną za podanie nieprawdy w urzędzie.

chester

do góry