eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 11. Data: 2004-04-05 13:48:13
    Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    bosz wrote:

    >>Rowerzysta nie ma żadnych realnych możliwości uniemożliwienia
    >>samochodowi wyprzedzenia w PRZEPISOWEJ odległości.
    >
    >
    > Ma..
    >
    > Na ulicy jednokierunkowej moze jechac przy krawezniku a moze
    > tez srodkiem...

    "Możliwie blisko prawej krawędzi" nie oznacza "przy krawężniku".

    > Mnie sie takie numery zdarzaly na Krolowej Jadwigi w Krakowie

    Widać próbowałeś wyprzedzić rower nie mając dość miejsca, by wyprzedzić
    go w przepisowej odległości powyżej 1m.


  • 12. Data: 2004-04-05 13:49:36
    Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    xmarcel wrote:

    > dodam jeszcze, ze KD okresla rowniez sposob korzystania z drogi przez
    > rowerzyste(ow) tzn w jakiej odleglosci od skraju odpowiedniego pasa maja
    > jechac. teraz dokladnie neipamietam tych parametrow, ale przeswituje mi
    > cos +/- 30 czy 50 cm.

    To akurat Twoja fantazja, a nie przepis ;)

    > jest tez okreslone jaka odleglosc ma zachowac
    > kierowca poj.sil. przy wyprzedzaniu rowerzysty, ale to juz OT

    Niestety - znikomy odsetek kierowców samochodów pamięta o tym limicie
    (MINIMUM jeden metr).


  • 13. Data: 2004-04-05 14:13:37
    Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "xmarcel" <x...@b...gazeta.pl> napisał:

    >>przepisy KD reguluja dosc jasno drogi, ktorymi rowerem jezdzic
    >masz odpowiedz masz w poscie Andrzeja Lawy
    Źle zrozumiałem twoje zdanie (napisałeś b. po polsku), pominąłem słowo
    'drogi' i wyszło, że 'przepisy reguluja jasno, ktorymi rowerem'.

    >dodam jeszcze, ze KD okresla rowniez sposob korzystania z drogi przez
    >tzn w jakiej odleglosci od skraju odpowiedniego pasa maja
    Bajki piszesz ! Nie określa !

    >dokladnie neipamietam tych parametrow, ale przeswituje mi
    Najpierw sprawdz, potem pisz i niech ci się nie prześwituje ;-)

    Artur Golański
    --
    http://artgola.webpark.pl/kodeks


  • 14. Data: 2004-04-05 14:13:37
    Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    bosz <b...@u...agh.edu.pl> napisał:

    >Widzialem nieraz rowerzystow jadacych tak, by ine dac sie wyprzedzic ...
    A kto pytał co TY widziałeś ? Pytano o prędkość utrudniającą...

    Artur Golański


  • 15. Data: 2004-04-05 15:31:24
    Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
    Od: chester <c...@p...gazeta.pl>

    > Poza tyn jest jeszce przepis o tym co ma zrobic pojazd ktory nie moze
    > szybkojechac, gdy sie za nim kolejka samochodwo ustawi..

    No to poproszę o konkretny artykuł. Bo ja jeszcze nie słyszałem, żeby
    pojazd jadący 25 km/h musiał robić cokolwiek tylko dlatego, że za nim
    jedzie dużo innych pojazdów.

    > Poza tym choc niektorym rowerzystom trudno w to uwierzyc,
    > swietymi krowami na jezdni to oni nie sa...
    > Znakomicie rozumieja to - gdy sie przesiada.

    Jasne. Wtedy wyprzedzają przepisowo, zatrzymują się przy przejazdach
    rowerowych i nie trąbią znienacka na rowerzystę.
    Co więcej - rozumieją, że rower to pełnoprawny _pojazd_ i jak mogą, to
    zmieniają pas ruchu, aby go wyprzedzić, bo po co tworzyć sytuacje stresowe.

    Oczywiście zarówno wśród kierowców jak i wśród rowerzystów istnieją
    debile nie uznający żadnych zasad i stwarzający zagrożenie, ale to już
    inna bajka.

    Ja często na ruchliwych ulicach celowo jadę tak, żeby do wyprzedzenia
    mnie konieczna była zmiana pasa ruchu. Robię to aby przeżyć. Zapraszam
    na przejażdżkę rowerową ruchliwą ulicą miasta przy krawężniku -
    powodzenia. O dziurach i innych takich to nawet wspominać nie warto...

    chester
    --
    "Śmiejmy się! Kto wie czy świat potrwa jeszcze trzy tygodnie?" (Pierre
    Augustin Beaumarchais)


  • 16. Data: 2004-04-05 15:45:14
    Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Artur Golanski wrote:

    > A kto pytał co TY widziałeś ? Pytano o prędkość utrudniającą...

    może trochę mniej agresji

    KG


  • 17. Data: 2004-04-05 16:01:16
    Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    kam <X#k...@p...onet.pl.#X> napisał:

    >> A kto pytał co TY widziałeś ? Pytano o prędkość utrudniającą...
    >może trochę mniej agresji
    Gdzie w zdaniu znajdujesz agresję ?
    Czy agresją jest zwrócenie uwagi, że ktoś odpowiada na list, ale ani
    słowa nie pisze na temat, na postawione pytanie ?
    Może niektórzy zapominają o netykiecie i należy im o tym przypomnieć


  • 18. Data: 2004-04-05 16:35:44
    Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
    Od: "Tomek" <t...@p...com>


    > Artur Golanski wrote:
    >
    > > "xmarcel" <x...@b...gazeta.pl> napisał:
    > >
    > >>przepisy KD reguluja dosc jasno drogi, ktorymi rowerem jezdzic niewolno.
    > > Podasz TEN przepis ("którymi") ?
    > >
    > >>a pozatym mozna wszedzie
    > > Co można wszędzie ? ;-/
    > > A tak na marginesie - rozumiesz pytanie ? Wiesz o co autor pytał ?
    > >
    > > Artur Golański
    >
    > Widzialem nieraz rowerzystow jadacych tak, by ine dac sie wyprzedzic ...
    >
    > Boguslaw


    To była jazda w kolumnie, a bardziej w peletonie (tak z 80 rowerkow na
    drodze), zlapali kilka osob i roznie potraktowali- jedni dostali 50 zl za
    jazde obok drugiego uczestnika ruchu, inni np za jazde utrudniajaca ruch
    innym pojazdom...

    ale wydaje mi sie, ze w takim wypadku sa inne przepisy kodesku drogoweg, pod
    ktory panowie ZOMO (ich zachowanie dawała wiele do rzyczenia, np nie
    przedstawil sie, a zamiast tego powidzial "a ty co tu kurwa robisz) mogli mi
    wypisac mandat.

    bo jesli chodzi o predkosc, to ja nigdy takowej nie dostosuje do pojazdu
    mechanicznego, ale np. ze sprawialem zagrozenie na drodze, to juz
    szybciej...
    bardzo prosze o konstruktywne wypowiedzi, a nie "przepisy KD reguluja dosc
    jasno drogi, ktorymi rowerem jezdzic niewolno.
    a pozatym mozna wszedzie (xmarcel)" co nijak sie ma do mojego pytania.

    dziekuje i pozdrawiam Tomek



  • 19. Data: 2004-04-05 18:33:00
    Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
    Od: Artur Golanski <A...@w...net.pl>

    "Tomek" <t...@p...com> napisał:


    >To była jazda w kolumnie, a bardziej w peletonie (tak z 80 rowerkow na
    >drodze), zlapali kilka osob i roznie potraktowali- jedni dostali 50 zl za
    >jazde obok drugiego uczestnika ruchu, inni np za jazde utrudniajaca ruch
    >innym pojazdom...
    1. Kolumna rowerów jednośladowych nie może przekraczać 15 pojazdów
    2. Odległość między kolumnami nie może być mniejsza niż 200 m
    3. Zabrania się jazdy obok innego uczestnika
    Nie dziw się, że ukarano winnych.

    >ktory panowie ZOMO (ich zachowanie dawała wiele do rzyczenia,
    Na pewno nie byli to "panowie ZOMO". Pewnie inni uczestnicy ruchu
    drogowego też życzyliby sobie, abyście nie utrudniali im życia, bo
    przecież jezdnia to nie ścieżka rowerowa, a wyprzedzenie 80 rowerów w
    jednej kolumnie może być niebezpieczne.

    >bo jesli chodzi o predkosc, to ja nigdy takowej nie dostosuje do pojazdu
    Oczywiście nie ma takiej prędkości określonej, a i nie prędkość była
    utrudnieniem, ale ilość.

    Następnym razem tnij zbedny tekst i staraj się zachowywać przepisy nas
    wszystkich obowiazujące, a nikt nie będzie miał kłopotów :-)

    Artur Golański


  • 20. Data: 2004-04-05 20:52:45
    Temat: Re: Jazda z predkoscia utrudniajaca ruch innym kierujacym?
    Od: kam <X#k...@p...onet.pl.#X>

    Artur Golanski wrote:
    > Gdzie w zdaniu znajdujesz agresję ?
    > Czy agresją jest zwrócenie uwagi,

    jednokrotnie nie, ale gdy zaczyna rzucać się w oczy

    > że ktoś odpowiada na list, ale ani
    > słowa nie pisze na temat, na postawione pytanie ?

    A czy dyskusja polega na udzielaniu wyłącznie precyzyjnych odpowiedzi na
    pytania?

    KG

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1