Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
> W dniu 2020-02-14 o 09:17, A. Filip pisze:
>> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> pisze:
>>>>> Chłopak, rozbity psychicznie tragedią, początkowo podpisał
>>>>> pełnomocnictwo. Działanie Kelma było jednak niezgodne z przepisami o
>>>
>>> Strasznie głupi ten adwokat, skoro dopuścił się w swoich matactwach do
>>> takiego samooskarżenia, jak dopuszczenie do podpisania na swoją rzecz
>>> pełnomocnictwa od obydwu stron sprawy.
>>>
>>> Rozumiem kręcenie, oszukiwanie, widocznie wielu adwokatów tak widzi
>>> swoją rolę, ale na Boga, ukrywać to także trzeba umieć.
>>
>> "W papierach porządek MUSI być!" ;-)
>
> Doskonale to rozumiem, ale w tym przypadku porządek w papierach miałby
> polegać właśnie na tym, aby tego drugiego pełnomocnictwa nie
> było. Albo było na żonę pana Michała Kelmy, albo na kolegę. To, do
> czego doprowadził, to właśnie burdel w papierach.

Zasadniczo się zgadzamy. Gdy dwóch ludzi się całkiem zgadza to albo
razem "stoją pod ścianą" albo przedyskutowali za mało "szczegółów" :-)

Zaś według spiskowej teorii dziejów: Nie mógł być _aż tak_ głupi więc
musiał zostać wrobiony.

--
A. Filip
| Kto ziarno sieje, ten przed burzą zwieje. (Przysłowie polskie)