Witam,

Chcialbym opisac sytuacje i dowiedziec sie czy sa jakies szanse, zeby nie
placic odszkodowania.

Na stacji benzynowej podjerza instruktor z kursantka i tankuje paliwo.
Instruktor idzie zaplacic za paliwo, a kursantka za namowa obslugujacego
stacje odjezdza spod dystrybutora. I uderza w samochod. PZU po roku czas
kaze instruktorowi placic 5000zl za naprawde samochodu, w ktory uderzyla, bo
twierdzi, ze on nie zaplaci bo nie bylo instruktora w samochodzie. Pismo
przyszlo w sobote (4.06.) a ma zaplacic do tej srody (6.06).

Co robic?

Pozdrawiam
Przemek

do góry

Użytkownik "Przemek" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d80tcs$slm$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Na stacji benzynowej podjerza instruktor z kursantka i tankuje paliwo.
> Instruktor idzie zaplacic za paliwo, a kursantka za namowa obslugujacego
> stacje odjezdza spod dystrybutora. I uderza w samochod. PZU po roku czas
> kaze instruktorowi placic 5000zl za naprawde samochodu, w ktory uderzyla,
> bo twierdzi, ze on nie zaplaci bo nie bylo instruktora w samochodzie.
> Pismo przyszlo w sobote (4.06.) a ma zaplacic do tej srody (6.06).

Stanowisko PZU wydaje mi się błędne, ale czy możesz podać pełne uzasadnienie
dla obciążenia Ciebie kwotą 5 tys. zł. Pytanie też, czy samochód (ta nauka
jazdy) jest Twój, czy należy do jakiejś szkoły jazdy i ewentualnie jaki jest
status Twojego zatrudnienia w tej szkole?

--
Pozdrowienia
Brodek

= = = = =
Miesięcznik Ubezpieczeniowy
http://miesiecznik.ryzyko.pl/
Dziennik Ubezpieczeniowy
http://dziennik.ryzyko.pl/

do góry

Użytkownik "Brodek" <Brodek@nie_ma_mnie.pl> napisał w wiadomości
news:42a3fed8$0$2128$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Stanowisko PZU wydaje mi się błędne, ale czy możesz podać pełne
> uzasadnienie dla obciążenia Ciebie kwotą 5 tys. zł. Pytanie też, czy
> samochód (ta nauka jazdy) jest Twój, czy należy do jakiejś szkoły jazdy i
> ewentualnie jaki jest status Twojego zatrudnienia w tej szkole?
>
> --
> Pozdrowienia
> Brodek

No wiec samochod jest tej szkoly, ubezpieczenie jest oplacane i podpisywane
przez ta szkole. Nie jestem w stanie odpowiedziec teraz dokladnie jakie
podano uzadadnienie obciazenia, bo to nie dokladnie o mnie chodzi (ale
bardzo chce tej osobie pomoc). Wiem, ze napisal, ze nie zwroci, bo nie bylo
instruktora w samochodzie. A status zatrudnienia jest tutaj wazny? Nie moge
sie teraz z ta osoba skontaktowac, jak sie tylko dowiem dam znac.

Pozdrawiam
Przemek

do góry

Przemek wrote:
>
> Instruktor idzie zaplacic za paliwo,

Czy instruktor moze w takiej sytuacji zostawic kluczyki w stacyjce?

Dominika
--
unikatowa biżuteria i srebro użytkowe
http://rakowska.pl/

do góry

Dominika Widawska napisał(a):
> Przemek wrote:
>
>>
>> Instruktor idzie zaplacic za paliwo,
>
>
> Czy instruktor moze w takiej sytuacji zostawic kluczyki w stacyjce?
>
> Dominika

Pytanie powinno raczej brzmieć :

Czy kursantka ma prawo prowadzić samochód bez obecności instruktora ? (z
wyjątkiem jakiegos placu manewrowego)

--
Pozdrawiam.
Marcin.
>>> http://talajczyk.republika.pl <<<

do góry

Użytkownik "Przemek" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d8130f$3v3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Brodek" <Brodek@nie_ma_mnie.pl> napisał w wiadomości
> news:42a3fed8$0$2128$f69f905@mamut2.aster.pl...
>> Stanowisko PZU wydaje mi się błędne, ale czy możesz podać pełne
>> uzasadnienie dla obciążenia Ciebie kwotą 5 tys. zł. Pytanie też, czy
>> samochód (ta nauka jazdy) jest Twój, czy należy do jakiejś szkoły jazdy i
>> ewentualnie jaki jest status Twojego zatrudnienia w tej szkole?
> No wiec samochod jest tej szkoly, ubezpieczenie jest oplacane i
> podpisywane przez ta szkole. Nie jestem w stanie odpowiedziec teraz
> dokladnie jakie podano uzadadnienie obciazenia, bo to nie dokladnie o mnie
> chodzi (ale bardzo chce tej osobie pomoc). Wiem, ze napisal, ze nie
> zwroci, bo nie bylo instruktora w samochodzie. A status zatrudnienia jest
> tutaj wazny? Nie moge sie teraz z ta osoba skontaktowac, jak sie tylko
> dowiem dam znac.

Ubezpieczenie OC pokrywa odpowiedzialność posiadacza pojazdu oraz każdej
osoby kierującej.
W tym przypadku osobą kierującą był swego rodzaju tandem
kursantka-instruktor. Zwróćmy uwagę, że bez instruktora obok sama kursantka
nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdu. A w tym przypadku w grę zaczyna
wchodzić regres - ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie osobie poszkodowanej
i ma regres do sprawcy szkody, który prowadził pojazd bez wymaganych
uprawnień. (ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych art. 43 ust. 3
http://prawo.ryzyko.pl/?l_menu=234)
I wtedy spokojnie można utrzymywać regres w stosunku do kursantki jak i w
stosunku do szkoły.
Jesli do szkoły (a tak się stało) to właśnie powstaje pytanie o formę
zatrudnienia instruktora. Bo jeśli ma umowę o pracę to chroni go prawo
pracy. Jesli pracuje w tzw. samozatrudnieniu (własna działalność
gospodarcza) to ponosi pełną odpowiedzialność.

--
Pozdrowienia
Brodek

= = = = =
Miesięcznik Ubezpieczeniowy
http://miesiecznik.ryzyko.pl/
Dziennik Ubezpieczeniowy
http://dziennik.ryzyko.pl/

do góry

Marcin Tałajczyk wrote:
> Dominika Widawska napisał(a):
>>
>> Czy instruktor moze w takiej sytuacji zostawic kluczyki w stacyjce?
>
> Pytanie powinno raczej brzmieć :
>
> Czy kursantka ma prawo prowadzić samochód bez obecności instruktora ? (z
> wyjątkiem jakiegos placu manewrowego)

Pozostaje przy swoim pytaniu.
W kwestii wyplaty odszkodowania z OC uwazam, ze jest kluczowe.

Dominika
--
unikatowa biżuteria i srebro użytkowe
http://rakowska.pl/

do góry

Użytkownik "Brodek" <Brodek@nie_ma_mnie.pl> napisał w wiadomości
news:42a43062$0$2130$f69f905@mamut2.aster.pl...

> Ubezpieczenie OC pokrywa odpowiedzialność posiadacza pojazdu oraz każdej
> osoby kierującej.
> W tym przypadku osobą kierującą był swego rodzaju tandem
> kursantka-instruktor. Zwróćmy uwagę, że bez instruktora obok sama
> kursantka nie ma uprawnień do prowadzenia pojazdu. A w tym przypadku w grę
> zaczyna wchodzić regres - ubezpieczyciel wypłaca odszkodowanie osobie
> poszkodowanej i ma regres do sprawcy szkody, który prowadził pojazd bez
> wymaganych uprawnień. (ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych art. 43 ust.
> 3 http://prawo.ryzyko.pl/?l_menu=234)
> I wtedy spokojnie można utrzymywać regres w stosunku do kursantki jak i w
> stosunku do szkoły.
> Jesli do szkoły (a tak się stało) to właśnie powstaje pytanie o formę
> zatrudnienia instruktora. Bo jeśli ma umowę o pracę to chroni go prawo
> pracy. Jesli pracuje w tzw. samozatrudnieniu (własna działalność
> gospodarcza) to ponosi pełną odpowiedzialność.
>
> --
> Pozdrowienia
> Brodek

Czy w takim wypadku trzeba skierowac sprawe do sadu czy jest mozliwe jeszcze
jakies polubowne zalatwienie sprawy? Aha nie jest to dzialalnosc gospodarcza
a umowa o prace.

Pozdrowienia
Przemek

do góry

>>> Czy instruktor moze w takiej sytuacji zostawic kluczyki w stacyjce?
>>
>> Pytanie powinno raczej brzmieć :
>>
>> Czy kursantka ma prawo prowadzić samochód bez obecności instruktora ? (z
>> wyjątkiem jakiegos placu manewrowego)
>
> Pozostaje przy swoim pytaniu.

Pewnie ze nie moze zostawic kluczykow, jak wychodzi na chwile nawet (placic
za paliwo). Powinien obowiazkowo zabrac kluczyki... wystawic kursantke z
samochodu, wpuscic do srodka cztery psy bojowe, a okna zabic deskami... nie
popadajmy w paranoje... jakim prawem kursantka kierowala pojazdem bez
obecnosci instruktora?

do góry

Użytkownik "gardziej" <gardziejewski@tlen(czyli o2).pl> napisał w wiadomości
news:d81rid$7lm$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Pewnie ze nie moze zostawic kluczykow, jak wychodzi na chwile nawet
> (placic za paliwo). Powinien obowiazkowo zabrac kluczyki... wystawic
> kursantke z samochodu, wpuscic do srodka cztery psy bojowe, a okna zabic
> deskami... nie popadajmy w paranoje... jakim prawem kursantka kierowala
> pojazdem bez obecnosci instruktora?

Bo kursantka chciala byc uprzejma, zeby inni nie czekali? A moze jest
poprostu glupia :)

Pozdrawiam
Przemek

do góry