eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoEuro RTV AGD i wadliwy sprzęt › Re: Euro RTV AGD i wadliwy sprzęt
  • Data: 2010-03-06 13:56:01
    Temat: Re: Euro RTV AGD i wadliwy sprzęt
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 6 Mar 2010, aari^^^ wrote:

    > Dnia Fri, 5 Mar 2010 19:39:10 +0100, Gotfryd Smolik news powiedział:
    >
    >> Strzelę z grubej rury ;) - jak sprzedawca polazł do notariusza,
    >> aby sporządzić w 14. dniu pismo odnoszące się do reklacji,
    >> czy na "tak" czy na "nie", to ma dość twardy dowód że obowiazku
    >> USTOSUNKOWANIA SIĘ dokonał.
    >> Przecież konsument może *celowo* *unikać* odebrania informacji,
    >> i co, sprzedawca miałby za to odpowiadać?
    >
    > Z tego by wynikało, że sprzedawca może sobie "w tajemnicy" poświadczyć
    > notarialnie faktu ustosunkowania się do reklamacji, a informowanie Ciebie
    > kompletnie olać

    IMO nie może odmowić udzielenia informacji, jak sam zapytasz.
    Zauważ: wyśle zwykły list, to list może nie dojść.
    Ma wysyłać poleconym?

    Popatrz na podobny przypadek z fakturą: sprzedawca (poza wyjątkami,
    typu telekom) ma również obowiązek wystawić fakturę, ale nie
    ma obowiązku jej dostarczyć.
    Co innego "wydać" - skoro jest ona przeznaczona, podobnie jak
    "zajęcie stanowiska w sprawie reklamacji", dla klienta,
    to *wydać* ją musi, bo inaczej równie dobrze mógłby (z p.
    widzenia klienta) nic nie wystawiać.
    Nie może więc być mowy o "tajemnicy" rozumianej tak,
    że "wiem ale nie powiem".
    Musi ujawnić stanowisko, IMVHO na żądanie powinien je ująć
    pismem, ale nie ma obowiązku ganiania za klientem aby
    ten łaskawie się "zapoznał", nie widzę aby jakiś przepis
    do tego obligował.

    BTW: to że 99,97% sprzedawców przy sprzedaży wysyłkowej
    by default wysyła "podatkowy" dowód sprzedaży wraz z towarem
    oczywiscie cieszy. Ale "obowiązek z automatu" to nie
    jest, i IMVHO to samo dotyczy "zajęcia stanowiska".

    > - wszak dowód ustosunkowania się ma. Znaczy nie olać, ale
    > powiadomić Cię np. po 20 latach.

    IMO nie ma obowiązku powiadamiać.
    To wyłącznie w jego interesie leży ew. posiadanie dowodu,
    działającego tak, że skoro *wysłał* do Ciebie (pocztą,
    czy np. telefonem - w postaci nagrania rozmowy) informację
    o ustosunkowaniu, to wcześniej spełnił wymóg z ustawy.
    Ale fakt braku informacji u klienta nie jest jeszcze
    dowodem "nieustosunkowania".

    Ma obowiązek "ustosunkować się" i IMO obejmuje to taki
    stan, że jak stoisz przed nim albo dzwonisz do niego
    nie ma prawa Cię zbyć "nie mam czasu".

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1