eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoEuro RTV AGD i wadliwy sprzęt › Re: Euro RTV AGD i wadliwy sprzęt
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!plix.pl!newsf
    eed1.plix.pl!goblin2!goblin.stu.neva.ru!newsfeed.bahnhof.se!newsfeed101.telia.c
    om!megatron.dk.telia.net!news.astraweb.com!border5.a.newsrouter.astraweb.com!fe
    eder2.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!209.197.12.246.MISMATCH!nx02.iad01.ne
    wshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.p
    l!atlantis.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl!localhost!smolik
    From: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Euro RTV AGD i wadliwy sprzęt
    Date: Fri, 5 Mar 2010 19:39:10 +0100
    Organization: TP - http://www.tp.pl/
    Lines: 103
    Message-ID: <Pine.WNT.4.64.1003051910050.3932@quad>
    References: <hlgffl$ddi$1@inews.gazeta.pl> <hmql9u$fgq$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: emh123.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8BIT
    X-Trace: nemesis.news.neostrada.pl 1267816472 16200 83.15.167.123 (5 Mar 2010
    19:14:32 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...neostrada.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 5 Mar 2010 19:14:32 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <hmql9u$fgq$1@inews.gazeta.pl>
    X-X-Sender: moj@quad
    User-Agent: Hamster/2.1.0.11
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:630834
    [ ukryj nagłówki ]

    On Fri, 5 Mar 2010, wrote:

    > Dostałem w koncu odpowiedź od rzecznika konsumentów - do wszystkich
    > specjalistów w tym wątku, którzy uważają, że bez paragonu nie można reklamować
    [...]

    ZASTRZEŻENIE.

    Niniejszy post nie odnosi się (zasadniczo) do meritum dyskusji.
    Chciałem tylko palcem pokazać to, co na innej grupie inny
    grupowicz IMVHO perfekcyjnie podsumował tak:

    http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo.podatki/m
    sg/0eb855aa9e37e3f7

    Ad rem (wstawki w <> oczywiście moje):

    > ----- Oryginalna wiadomość -----
    > Ustawa nie reguluje kwestii posiadania ,bądź
    > nie paragonu w procesie reklamacyjnym. Zatem jeśli mamy inne dowody wskazujące
    > co
    ^^
    > gdzie i za ile kupiliśmy

    [...]

    > Tak więc skoro ma Pan
    <kompania...>
    > wyciąg bankowy
    <baczność!>
    > i
    <na prawo....>
    > może udowodnić
    <...patrz!>
    > zakup
    <spocznij!>
    > sprzedawca ma obowiązek przyjęcia reklamacji.

    Wiesz, autorka całkiem sprawnie Ci napisał: odnoszę wrażenie, że
    odnosisz wrażenie, że ona tam nie napisała "i".
    Bo mogła napisać "więc". Albo "z czego wynika".
    Ale postanowiła nie bawić się w hazard, napisała "i".

    Ale może tylko źle przepisałeś?

    Bo teraz możesz pokazać to sprzedawcy, i IMVHO są dwie możliwości:

    - sprzedawca też odniesie wrażenie (zamiast przeczytać)
    - sprzedawca powie "dobra, no to ma Pan wedle pisma mieć wyciąg
    bankowy i umieć udowodnić, że kupił Pan *tę rzecz* u mnie, a nie
    coś co podobnie kosztowało; wyciąg widzę, jeszcze dowód Pan pokaże".
    Momentalnie uzyskuje przewagę psychologiczną: "przyłazi marudny
    klient z groźnym pismem, ale potrzebnych dodatków to już
    nie przyniósł. Głowę zawraca i jak tu pracować" (to jedna
    z wersji opisu ze strony sprzedawcy, poproszę bez urazy :D)

    Co dalej?
    Tak, tego że *DOWOLNY* dowód iż KONKRETNY zakup został dokonany
    u tego sprzedawcy wystarczy, nie podważam - jak rozumiem rzecznik
    w sposób niejawny zaakceptowała "poszlakę dodatkową" która nigdy
    nie zawadzi, ale *sam* każe zastosować "i".


    [...]

    > W przypadku odrzuconej reklamacji ważne jest czy
    > sprzedawca uczynił to w terminie do 14 dni kalendarzowych .liczy się data
    > dotarcia wiadomości w w dowolnej formie.

    A do ustawy zajrzałeś? (bo meritum wyjaśnili, ale na stronie
    Federacji Konsumentów są przepisy, akurat ten jest czytelny,
    zaś nam wierzyć nie musisz)

    > Jeśli sprzedawca ustosunkował się do reklamacji
    > w terminie

    O to to.
    Powiadomienie to *osobna* sprawa.
    Strzelę z grubej rury ;) - jak sprzedawca polazł do notariusza,
    aby sporządzić w 14. dniu pismo odnoszące się do reklacji,
    czy na "tak" czy na "nie", to ma dość twardy dowód że obowiazku
    USTOSUNKOWANIA SIĘ dokonał.
    Przecież konsument może *celowo* *unikać* odebrania informacji,
    i co, sprzedawca miałby za to odpowiadać?

    Żeby nie było: sąd może wziąć pod uwagę różne czynniki, również
    to, że sprzedawca ma tak wąski asortyment iż za nic innego
    nie zapłaciłeś.
    Albo "doświadczenie życiowe".
    Albo "przesłanki" (jest tu Maddy? ;))
    Niewykluczone, iż uzna za "dostatecznie uprawdopodobnione".

    Przypomnę: NIE wnikam w to, "czyja będzie racja" przed sądem,
    odezwałem się, bo wyszło mi, że rzecznik udzielił fachowej,
    prawniczej odpowiedzi ;), w razie wtopy *każdy* się musi zgodzić,
    że w tekście jest "i" (...i należało się zastosować)!

    A dalej sam wiesz (od rzecznika):

    > strona przegrywająca pokrywa koszty rzeczoznawcy.

    No i tyle.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1