Renata Gołębiowska napisał(a):
> On 2006-08-31, Schwester <j...@c...com> wrote:
>> Robert Tomasik napisał(a):
>>
>>> Nie może. I co im zrobisz? Pójdziesz za 40 złotych do sądu?
>> A nie ma czasem takiego przepisu, że w przypadku oczywistej pomyłki może
>> odmówić sprzedarzy w podanej cenie?
>
> Ale w tym przypadku raczej trudno mówić o oczywistej pomyłce.
> Spokojnie można kupić książki po 5zł. Są promocje, są wyprzedaże.
>
> Renata

A mi się wydaje, że właśnie w takim przypadku można mówić o oczywistej
pomyłce.

do góry

Dnia Thu, 31 Aug 2006 09:54:27 +0200, Schwester napisał/napisała:
> A mi się wydaje, że właśnie w takim przypadku można mówić o oczywistej
> pomyłce.

Czy oczywista pomylka mozna nazwac cene wiszaca na stronie od np. roku
(strzelam). Klienci kupuje, czesc pewnie zwracala uwage..
IMHO jest to celowe, marketingowe wprowadzanie w blad majace na celu
przyszle korzysci wynikajace z pomylki :>>>>



--
* Szukam zony: http://fotki.pomorski.net/albums/Papik/Normalne/imag
e00001.jpg *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

On Thu, 31 Aug 2006 01:21:32 +0200, "Pika" <r...@o...pl> wrote:

>wiekszosc sklepow ma zapis ze
>prezentowana oferta nie stanowi oferty handlowej w mysl kodeksu cywilnego. w

i zapis ten czesto jest nieprawny (nie pamietam teraz w jakich
warunkach).

ogolnie - umowa kupna-sprzedazy zostala zawarta przy takich a takich
warunkach i powinna byc wykonana.
W przypadku gdy jedna ze stron chce sie wycofac lub zmienic warunki,
musi negocjowac tak, aby druga strona sie zgodzila.
Nie moze jednak odstapic od umowy lub jednostronnie zmienic jej
warunki. to tyle od strony prawa.

kilka dni temu w ksiegarni jezykowej, ktora prowadze, wkradl sie blad
do cennika i kilka pozycji bylo ekstra nizszych.
Blad zostal poprawiony, ale do osoby zostalo wyslane zamowienie wg
warunkow, KTORE ONA ZAAKCEPTOWALA I ZROBILA ZAMOWIENIE, czyli ze
strata dla ksiegarni + informacja, ze byl blad i dokonany zakup nalezy
traktowac jako "ekstra promocje" (zeby pozniej nie bylo placzu, ze
"wczesniej kupilem za x, a teraz to kosztuje x+y").

osoba zadowolona, my lekko w plecy, ale za swoje bledy sie placi.

pozdarwiam,
Cyb

do góry

>>wiekszosc sklepow ma zapis ze
>>prezentowana oferta nie stanowi oferty handlowej w mysl kodeksu cywilnego.
>>w
>
> i zapis ten czesto jest nieprawny (nie pamietam teraz w jakich
> warunkach).
>
> ogolnie - umowa kupna-sprzedazy zostala zawarta przy takich a takich
> warunkach i powinna byc wykonana.
> W przypadku gdy jedna ze stron chce sie wycofac lub zmienic warunki,
> musi negocjowac tak, aby druga strona sie zgodzila.
> Nie moze jednak odstapic od umowy lub jednostronnie zmienic jej
> warunki. to tyle od strony prawa.
>
> kilka dni temu w ksiegarni jezykowej, ktora prowadze, wkradl sie blad
> do cennika i kilka pozycji bylo ekstra nizszych.
> Blad zostal poprawiony, ale do osoby zostalo wyslane zamowienie wg
> warunkow, KTORE ONA ZAAKCEPTOWALA I ZROBILA ZAMOWIENIE, czyli ze
> strata dla ksiegarni + informacja, ze byl blad i dokonany zakup nalezy
> traktowac jako "ekstra promocje" (zeby pozniej nie bylo placzu, ze
> "wczesniej kupilem za x, a teraz to kosztuje x+y").
>
> osoba zadowolona, my lekko w plecy, ale za swoje bledy sie placi.


a w ktorym momencie DOKLADNIE zostaje zawarta umowa kupna-sprzedazy. czy nie
moznaby napisac w regulaminie klauzuli ze umowa zostaje zawarta w momencie
dostarczenia towaru do klienta lub w momencie zaplaty?

do góry

Pika napisał(a):
> a w ktorym momencie DOKLADNIE zostaje zawarta umowa kupna-sprzedazy. czy nie
> moznaby napisac w regulaminie klauzuli ze umowa zostaje zawarta w momencie
> dostarczenia towaru do klienta lub w momencie zaplaty?

W momencie zaakceptowania "koszyka"
Umowa zawiera rowniez dostarczenie ze strony sprzedajacego i zaplate
przez kupujacego.

W sklepie analogowym umowa zostaje zawarta w momencie akceptacji ceny i
warunkow przez kupujacego (Tak, poprosze, biore to). Umowa zawarta, choc
np. towar jeszcze nie wydany i niezaplacony. O ile w alanogowym sklepie
jeszcze mozna uciec sprzed kasy (brak dowodow na zawarcie umowy), o tyle
w internetowym klamka zapadla.

Przynajmniej tak jest wg. mojej wiedzy

--
Pozdrawiam
MarcinJM
_________________________
gg: 978510, Skype: marcin.jm

do góry

Jacek wrote:
> W Niemczech absolutnie jest to niemozliwe.

A w Kambodży albo Republice Konga?

--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@g...com // // //
\\ //

do góry