ustawa:

Art. 28.
1. Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień
przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC
posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na piśmie
zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta
następna umowa na kolejne 12 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2.

Czy ten termin to jest termin nadania listu poleconego, czy termin jego
otrzymania przez ubezpieczyciela?

--
Sz.

do góry

Miałem(a nawet jeszcze mam) ostatnio podobny problem.
Wg mnie system obsługujący ubezpieczenia automatycznie przy przechodzeniu
na ostatni dzień obowiązywania umowy ją przedłuża. Wnioskując: wydaje mi
się, że interesować ich będzie termin otrzymania tego listu, gdyż
wprowadzonych zmian nie cofną,
a nie cofną dlatego, że liczą sobie za te kilka zwłoki $.
Jedyne wyjście sprzedać (spreparować umowę sprzedaży), zapłacić i czekać
na zwrot.
Przy czym policzą sobie za miesiąc z góry od daty widniejącej na umowie
sprzedaży.

Natomiast z prawnego punktu widzenia nie wiem jak to wygląda.

Dnia 30-08-2006 o 19:48:10 Szerr <s...@g...peel> napisał:

> ustawa:
>
> Art. 28.
> 1. Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień
> przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC
> posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na
> piśmie
> zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta
> następna umowa na kolejne 12 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2.
>
> Czy ten termin to jest termin nadania listu poleconego, czy termin jego
> otrzymania przez ubezpieczyciela?
>



--
Scowron

do góry

Scowron napisał(a):
> Miałem(a nawet jeszcze mam) ostatnio podobny problem.
> Wg mnie system obsługujący ubezpieczenia automatycznie przy
> przechodzeniu na ostatni dzień obowiązywania umowy ją przedłuża.
> Wnioskując: wydaje mi się, że interesować ich będzie termin otrzymania
> tego listu, gdyż wprowadzonych zmian nie cofną,
> a nie cofną dlatego, że liczą sobie za te kilka zwłoki $.
> Jedyne wyjście sprzedać (spreparować umowę sprzedaży), zapłacić i czekać
> na zwrot.
> Przy czym policzą sobie za miesiąc z góry od daty widniejącej na umowie
> sprzedaży.
>
> Natomiast z prawnego punktu widzenia nie wiem jak to wygląda.
>
> Dnia 30-08-2006 o 19:48:10 Szerr <s...@g...peel> napisał:
>
>> ustawa:
>>
>> Art. 28.
>> 1. Jeżeli posiadacz pojazdu mechanicznego nie później niż na jeden dzień
>> przed upływem okresu 12 miesięcy, na który umowa ubezpieczenia OC
>> posiadaczy pojazdów mechanicznych została zawarta, nie powiadomi na
>> piśmie
>> zakładu ubezpieczeń o jej wypowiedzeniu, uważa się, że została zawarta
>> następna umowa na kolejne 12 miesięcy, z zastrzeżeniem ust. 2.
>>
>> Czy ten termin to jest termin nadania listu poleconego, czy termin jego
>> otrzymania przez ubezpieczyciela?
>>
Ja w ostatni dzień wysłałem fax, a potem to samo listem poleconym.
Zadziałało.

--
Schwester

do góry

> Jedyne wyjście sprzedać (spreparować umowę sprzedaży), zapłacić i czekać
> na zwrot.

Przecież nabywca przejmuje OC.......

do góry

Szerr <s...@g...peel> napisał:

> czy termin jego otrzymania przez ubezpieczyciela?
To jest obowiązujące, w tej sprawie.

--
Artur Golański

do góry

Dnia Thu, 31 Aug 2006 09:19:44 +0200, Artur Golanski w wiadomości
<news:983df2ti141o49hcuqk33nv1j4apikjs4g@4ax.com> napisał(a):

>> czy termin jego otrzymania przez ubezpieczyciela?
> To jest obowiązujące, w tej sprawie.

Z czego to wynika?

--
Sz.

do góry

Szerr napisał(a):
> Z czego to wynika?

art. 61 kc

KG

do góry

Dnia Thu, 31 Aug 2006 17:27:39 +0200, kam w wiadomości
<news:ed6v50$585$2@inews.gazeta.pl> napisał(a):

Dziękuję.

--
Sz.

do góry

William wrote:
> Przecież nabywca przejmuje OC.......

Jeśli nie wymówi umowy to tak, jeśli wymówi to sprzedający dostaje zwrot
za niewykorzystany okres ubezpieczenia.

--
// \\
// // // http://www.buraxta.int.pl \\ \\ \\
\\ \\ \\ GG:421503 | JID:b...@g...com // // //
\\ //

do góry

Witam!
sory, ze wracam do tej sprawy, ale czy jesli delikwent sie spozni o dzien
czy dwa (czyli wysle poleconym w ostatnim dniu obowiazywania umowy), to
czy przez przypadek nie ratuje go prawo do rezygnacji z umowy w ciagu 10
dni? W koncu to nie jest przedluzenie umowy, tylko "nastepna umowa" w
dodatku zazwyczaj konsumencka i zawarta na odleglosc.

--
pozdrawiam,
bm.

do góry