eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 240

  • 151. Data: 2009-02-04 15:45:35
    Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
    Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)

    Tristan <n...@s...pl> wrote:

    >>> Nie, bo tak się nie da ograniczyć. Nałóg wciąga.
    >> Właśnie zniknąłeś 90% populacji pijącą lampkę wina raz na ruski rok.
    >
    > Dlatego, że alkohol nie uzależnia zdrowych, a do tego w tak małej ilości nie
    > ma prawie żadnego działania.

    No popatrz, to tak samo jak marihuana.

    --
    http://www.extreme-photo.pl/


  • 152. Data: 2009-02-04 15:46:15
    Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Tristan napisał:
    > Dlatego, że alkohol nie uzależnia zdrowych, a do tego w tak małej ilości nie
    > ma prawie żadnego działania. Służy tylko do snobowania się.

    Głupoty gadasz. Alkohol jest jednym z najszybciej uzależniających
    narkotyków.
    Szczególnie, że wiele kobiet nie potrafi nie pić gdy jest w ciąży co
    powoduje, że dzieci już rodzą się albo uzależnione albo podatne na
    uzależnienie.


    Arek


  • 153. Data: 2009-02-04 15:48:47
    Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Tristan napisał:
    > Owszem. Papierosy też są i powinny być likwidowane. Niestety opór społeczny
    > jeszcze jest za duży. Ale mam nadzieję, że docelowo się uda.

    Papierosy tak, ze względów zdrowotnych i dokuczliwości dla otoczenia.
    Ale nikotyny nikt nie zwalcza. Można ją kupić bez żadnego problemu, a
    jest cholernie twardym narkotykiem podobnym w działaniu do amfetaminy.
    I bardzo niebezpiecznym.

    pozdrawiam
    Arek


  • 154. Data: 2009-02-04 15:58:38
    Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:gmcdcv$cuo$5@inews.gazeta.pl...
    >
    > jest cholernie twardym narkotykiem podobnym w działaniu do amfetaminy.
    > I bardzo niebezpiecznym.

    Nie mowiac o tym, ze jest jedna z najsilniej dzialajacych trucizn. Cyjanek
    potasu przy niej wysiada. Tylko dzieki szybkiemu jej metabolizmowi mozliwe
    jest paleni epapierosow i zycie :)

    Pozdrawiam
    SDD



  • 155. Data: 2009-02-04 16:00:21
    Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Wed, 04 Feb 2009 10:17:47 +0100, Tristan <n...@s...pl> wrote:

    >> sugerujesz że znajdujący się tam ludzie ograniczali się do okazyjnego
    >> palenia trawki czy wciągania amfy raz na kilka miesięcy ?
    >Nie, bo tak się nie da ograniczyć. Nałóg wciąga.

    chcącemu nie dzieje się krzywda

    >Niestety te wszystkie ostrzeżenia są często ignorowane. Choćby wasza postawa
    >to pokazuje. Zwłaszcza dzieci to oleją.

    groźba trafienia do pierdla na 3 lata za posiadanie 0.074g marychy też
    jest olewana











  • 156. Data: 2009-02-04 16:04:49
    Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik SDD napisał:
    > Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    > news:gmcdcv$cuo$5@inews.gazeta.pl...
    >> jest cholernie twardym narkotykiem podobnym w działaniu do amfetaminy.
    >> I bardzo niebezpiecznym.
    >
    > Nie mowiac o tym, ze jest jedna z najsilniej dzialajacych trucizn. Cyjanek
    > potasu przy niej wysiada. Tylko dzieki szybkiemu jej metabolizmowi mozliwe
    > jest paleni epapierosow i zycie :)

    No dyć napisałem, że bardzo niebezpiecznym :)

    Dlatego dają ją często do trutek na gryzonie itp.

    pozdrawiam
    Arek




  • 157. Data: 2009-02-04 16:07:51
    Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
    Od: futszaK <f...@g...com>

    On Wed, 04 Feb 2009 10:20:32 +0100, Tristan <n...@s...pl> wrote:

    >i co, każdy obywatel ma być wyedukowany medycznie i chemicznie?

    wyedukowany nie, ale powinien mieć dostęp do odpowiednich informacji
    na przykład na stronie internetowej

    swoją drogą, wymyślona pod wpływem jakiegoś palenia legitymacja ćpuna,
    uprawniająca do posiadania na własny użytek pewnych ilości niektórych
    substancji nie byłaby takim złym pomysłem o ile warunkiem jej
    uzyskania musiałoby być przejście odpowiednich badań co po pewnym
    czasie dałoby obraz rzeczywistego działania pewnych środków na
    organizm ludzi

    >ocenić. Choćby przykład moich oponentów w tej dyskusji, którzy twierdzą, że
    >to takie fajne i bezszkodowe.

    to że fajne to i owszem, to że bezszkodowe to bym już polimeryzował,
    ale chcącemu nie dzieje się krzywda







  • 158. Data: 2009-02-04 16:09:53
    Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Tristan napisał:
    > A przeżyła? Bo totalitarny nadzorca był zawsze, to teraz jest pełna wolność
    > i rozpasanie, a totalitarni władcy teraz działają tylko w sferze ekonomii i
    > doją wszystkich równo.

    Nie było totalitarnych nadzorców.
    Przynajmniej nie w takiej skali i możliwościach jak w czasach nowożytnych.

    Kiedyś władcy generalnie nie rościli sobie większych praw niż by bito im
    pokłony, składano hołdy i - o zgrozo! jaki wyzysk! - płacono dziesięcinę.

    Totalitaryzmy pełną gębą - obejmujące i kontrolujące coraz szersze
    obszary życia ludzi - to wynalazki ostatniego stulecia.

    XIX wieczny człowiek przeniesiony w dzisiejsze czasy natychmiast stałby
    się tzw. terrorystą - siebie nazywałby rewolucjonistą - lub udusiłby się
    od ogromu regulacji, ograniczeń i skali wyzysku jakiego nie doświadczali
    nawet niewolnicy.

    pozdrawiam
    Arek





  • 159. Data: 2009-02-04 16:31:59
    Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Tristan napisał:
    > Poza tym, jeżeli ktoś jest idiota, to nie należy mu pomóc?

    Klinicznemu idiocie - tak. Takiemu, który lekceważy sobie zagrożenia - nie.
    Nie można uszczęśliwiać ludzi na siłę.

    > Ale to nie jest osobny temat. To dzieci zaczynają brać. Nikt o zdrowym
    > umyśle dorosłego nie zacznie brać. Biorą dzieci i niedorozwinięci umysłowo.

    Biorą bo papierosy, narkotyki i alkohol otacza nimb zakazanego owocu,
    a zapalenie papierosa oznacza często:
    a) przekroczenie granic dorosłości
    b) przyłączenie się do grupy, która hołduje takim zachowaniom jako wyraz
    sprzeciwu wobec zakazów, nakazów wyznaczanych przez prawo/dorosłych.

    Za mojego dzieciństwa nie było takiej histerii antypalaczowo-dziecięcej.
    Pierwszy łyk wódki pociągnąłem z kieliszka po imieninach ojca gdy ledwie
    wystawały mi oczy ponad blat stołu. Wystarczyło mi do dziś. :)
    Doskonale też pamiętam, że jako dziecko chodziłem do sklepu i kupowałem
    rodzicom papierosy. Nawet do dziś pamiętam cenę paczuszki zapałek - 10 gr :)
    I choć wtedy palił mój ojciec i matka ani ja ani siostra nie zostaliśmy
    palaczami bo wystarczyły nam przestrogi rodziców, że to jest głupota,
    syf, bezsens i oznaka słabości.
    Pokazali nam wystarczająco wcześnie film jak narkoman na głodzie miota
    się po obitej miękkimi osłonami klitce w zakładzie leczniczym.
    Wystarczyło to by dla mnie Ci co wąchali butapren byli frajerami, a nie
    git ludźmi- coolmenami - a palący papierosy głupcami.

    I uważam, że to jest dobra metoda edukacyjna - pokazać dzieciom
    umierających na raka płuc - jak walczą o oddech, jak się duszą
    wypluwając płuca, pokazać narkomanów i alkoholików w takim stanie jakim
    ja wtedy widziałem.
    I oczywiście znieść zakazy, żeby pokazać, że to nie jest przekroczenie
    żadnej granicy dorosłości, żadna inicjacja tylko wolny wybór albo jesteś
    mądrym dzieckiem, albo głupcem.

    Nie można prowadzić walki z narkotykami itd. bo to jest woda na ich młyn.
    Jedyne co można robić to edukować, pokazywać, uczyć.

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.arnoldbuzdygan.com


  • 160. Data: 2009-02-04 17:29:54
    Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tristan pisze:

    > Tylko niestety dowcip polega na tym, że osoby postronne cierpią.
    >
    > a) dzieci, z których może by coś wyrosło, a zostały zdilowane

    Cozrobione?

    > b) niewinni napadnięci przez narkomana na głodzie, któremu się skończyli
    > środki na nową działkę

    Jasne, bo u pokątnego handlarza mafii będzie taniej?

    Swoją szosą dobrze, że nie widziałeś cen dobrej herbaty w herbaciarniach
    - zacząłbyś wszystkich herbaciarzy podejrzewać o czajenie się za rogiem
    w celach rabunkowych ;)

    > c) niewinni rozjechani przez narkomana za kółkiem

    Zdelegalizuj alkohol, grypę oraz bezsenność.

    > d) niewinni składający się do NFZ na leczenie takiego osobnika

    Zdelegalizuj wszelkie niezdrowe jedzenie oraz brak ruchu.

    > I to jest powód, dla którego kurde nijak nie można tej selekcji pozostawić
    > całkiem samopas.

    Ja bym jeszcze zdelegalizował głupków, którzy uważają, że zakazami można
    zbawić świat ;)


strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1