eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czasowe zajęcie nieruchomości
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2009-11-03 14:49:18
    Temat: Czasowe zajęcie nieruchomości
    Od: Renata Golebiowska <R...@b...pl>

    Na sąsiedniej działce będzie budowana droga i prowadzony gazociąg.
    Firma zajmująca się budową wystąpiła do właściciela działki o czasowe
    zajęcie nieruchomości na czas budowy. Chcą też usunąć drzewka i krzaki
    znajdujące się na działce. Przysłali umowę, z której wynika, że
    udostępnienie ma być za darmo, po zakończeniu umowy można ewentualnie
    wystąpić o odszkodowanie za szkody. Umowa ma być zawarta na 3 lata, z
    czego prace mają trwać 30 dni.

    Jakie przepisy regulują takie sytuacje? Czy jest obowiązek
    udostępnienia działki? Czy można żądać od firmy zapłaty za korzystanie
    z nieruchomości? Jeśli tak, to czy stawki wynikają tylko z umowy
    między stronami, czy są gdzieś określone? Co się dzieje, gdy
    właściciel nie wyraża zgody lub nie może dojść do porozumienia w
    sprawie wynagrodzenia?

    Przysłane pismo nie powołuje się na żadne przepisy ani nie określa
    żadnych terminów.

    TIA
    Renata

    --
    Cztery kontynenty - nasze wyprawy rowerowe http://acn.waw.pl/pawelp


  • 2. Data: 2009-11-03 20:58:38
    Temat: Re: Czasowe zajęcie nieruchomości
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>

    Użytkownik "Renata Golebiowska" <R...@b...pl> napisał w
    wiadomości news:slrnhf0gng.d79.Renata.Golebiowska@195-mo6-2.acn
    .waw.pl...

    > Jakie przepisy regulują takie sytuacje? Czy jest obowiązek
    > udostępnienia działki? Czy można żądać od firmy zapłaty za korzystanie
    > z nieruchomości? Jeśli tak, to czy stawki wynikają tylko z umowy
    > między stronami, czy są gdzieś określone? Co się dzieje, gdy
    > właściciel nie wyraża zgody lub nie może dojść do porozumienia w
    > sprawie wynagrodzenia?

    Twoja nieruchomość - twoje zabawki, przedstaw im swoje warunki z
    wyszczególnioną opłatą za każdy dzień zajęcia gruntu, odszkodowaniem za
    zniszczenia i warunkami powiadomienia o rozpoczęciu i zakończeniu prac.
    Jeśli warunki będą sensowne i wyliczone w jakiś racjonalny sposób, a przy
    tym nie księżycowe, to nawet w sądzie wiele nie wskurają, oprócz przyjęcia
    tych warunków. I zrób dokładną dokumentację fotograficzną w jakim stanie
    jest twoja działka przed rozpoczęciem robót, żeby się później nie okazało,
    że te koleiny, połamane drzewka itp. rzeczy to już były przed rozpoczęciem
    robót.

    > Przysłane pismo nie powołuje się na żadne przepisy ani nie określa
    > żadnych terminów.

    Jest to typowa próba znalezienia frajera. Firma budowlana ma dwa
    wyjścia, albo dojdzie z tobą do porozumienia, albo poradzić sobie bez
    ingerencji w twoją działkę gruntu.



  • 3. Data: 2009-11-04 00:06:47
    Temat: Re: Czasowe zajęcie nieruchomości
    Od: " jb" <j...@g...pl>

    Renata Golebiowska <R...@b...pl> napisał(a):

    Co się dzieje, gdy
    > właściciel nie wyraża zgody lub nie może dojść do porozumienia w
    > sprawie wynagrodzenia?
    >

    W praktyce - wkraczaja bez umowy. A jak ci nie odpowiada wysokość
    odszkodowania za wkroczenie, to procesuj się z nimi aż do usranej likwidacji
    firmy.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2009-11-04 09:16:49
    Temat: Re: Czasowe zajęcie nieruchomości
    Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>

    jb wrote:
    > Renata Golebiowska <R...@b...pl> napisał(a):
    >
    > Co się dzieje, gdy
    >> właściciel nie wyraża zgody lub nie może dojść do porozumienia w
    >> sprawie wynagrodzenia?
    >>
    >
    > W praktyce - wkraczaja bez umowy.

    Znaczy sie - na podobnej zasadzie moge wjechac koparka, rozjezdzic pare
    krzaczkow i polamac kilka drzew na dzialce sasiada, na trawniku przed
    sejmem, czy innym sadem?
    Potem tylko wyplace dwie stowki w ramach odszkodowania, i po sprawie?

    Fajnie.


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 5. Data: 2009-11-04 10:23:51
    Temat: Re: Czasowe zajęcie nieruchomości
    Od: Renata Golebiowska <R...@b...pl>

    Dnia 03.11.2009 Marcin Wasilewski <j...@a...pewnie.je.st> napisał/a:
    > Użytkownik "Renata Golebiowska" <R...@b...pl> napisał w

    >> Jakie przepisy regulują takie sytuacje? Czy jest obowiązek
    >> udostępnienia działki? Czy można żądać od firmy zapłaty za korzystanie
    >> z nieruchomości? Jeśli tak, to czy stawki wynikają tylko z umowy
    >> między stronami, czy są gdzieś określone? Co się dzieje, gdy
    >> właściciel nie wyraża zgody lub nie może dojść do porozumienia w
    >> sprawie wynagrodzenia?
    >
    > Twoja nieruchomość - twoje zabawki, przedstaw im swoje warunki z

    Tzn. nie ma jakichś szczególnych przepisów, jeśli to państwo buduje?
    Bo pewnie jeśli potrzebuje ziemi pod budowę drogi, to są jakieś
    procedury, które w końcu mają zmusić właściciela do sprzedaży (nie
    wiem, tak zakładam).

    > Jeśli warunki będą sensowne i wyliczone w jakiś racjonalny sposób, a przy

    Wiem, że to zależy od tysiąca czynników, ale jak określić
    nieksiężycową stawkę, co brać pod uwagę, z czym porównać?


    I jeszcze jak traktować to, że chcą podpisać umowę na 3 lata (z
    możliwością przedłużenia), przy czym same prace mają trwać 30 dni? Te
    3 lata b. mi się nie podobają, bo przez 3 lata trzeba być w gotowości
    do udostępnienia, nie można nic samemu zbudować, nie można sprzedać
    lub kupiec musi przejąć zobowiązanie. Wydaje mi się to dość ryzykowne,
    mam rację, że trzeba by to zmienić?

    Renata


    --
    Cztery kontynenty - nasze wyprawy rowerowe http://acn.waw.pl/pawelp


  • 6. Data: 2009-11-04 10:26:06
    Temat: Re: Czasowe zajęcie nieruchomości
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Renata Golebiowska <R...@b...pl> writes:

    > Tzn. nie ma jakichś szczególnych przepisów, jeśli to państwo buduje?
    > Bo pewnie jeśli potrzebuje ziemi pod budowę drogi, to są jakieś
    > procedury, które w końcu mają zmusić właściciela do sprzedaży (nie
    > wiem, tak zakładam).

    Ale buduja na twojej dzialce, czy obok, a twoja chca zajac tylko na
    czas budowy, na jakies zaplecze czy cos?

    MJ


  • 7. Data: 2009-11-04 11:21:38
    Temat: Re: Czasowe zajęcie nieruchomości
    Od: Renata Golebiowska <R...@b...pl>

    Dnia 04.11.2009 Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> napisał/a:
    > Renata Golebiowska <R...@b...pl> writes:
    >
    >> Tzn. nie ma jakichś szczególnych przepisów, jeśli to państwo buduje?
    >> Bo pewnie jeśli potrzebuje ziemi pod budowę drogi, to są jakieś
    >> procedury, które w końcu mają zmusić właściciela do sprzedaży (nie
    >> wiem, tak zakładam).
    >
    > Ale buduja na twojej dzialce, czy obok, a twoja chca zajac tylko na
    > czas budowy, na jakies zaplecze czy cos?

    Budują obok. Z mojej (nie za bardzo moja, ale możemy w skrócie pisać,
    że moja) potrzebują dostępu do działki na której będzie budowana droga
    i ciągnięty gazociąg. Rozumiem, że po mojej chcą jeździć, może składać
    materiały, potrzebują też wyciąć jakieś drzewka i krzaki - nieowocowe,
    jakieś samosiejki.

    Renata


    --
    Cztery kontynenty - nasze wyprawy rowerowe http://acn.waw.pl/pawelp


  • 8. Data: 2009-11-04 11:41:32
    Temat: Re: Czasowe zajęcie nieruchomości
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Renata Golebiowska <R...@b...pl> writes:

    > Budują obok. Z mojej (nie za bardzo moja, ale możemy w skrócie pisać,
    > że moja) potrzebują dostępu do działki na której będzie budowana droga
    > i ciągnięty gazociąg. Rozumiem, że po mojej chcą jeździć, może składać
    > materiały, potrzebują też wyciąć jakieś drzewka i krzaki - nieowocowe,
    > jakieś samosiejki.

    No to wydaje mi sie, ze mozesz stawiac warunki dosc dowolne.

    MJ


  • 9. Data: 2009-11-04 19:10:23
    Temat: Re: Czasowe zajęcie nieruchomości
    Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>

    Użytkownik " jb" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:hcqgin$bu1$1@inews.gazeta.pl...

    > W praktyce - wkraczaja bez umowy. A jak ci nie odpowiada wysokość
    > odszkodowania za wkroczenie, to procesuj się z nimi aż do usranej
    > likwidacji firmy.

    W praktyce to ja bym postawił "ogrodzenie" z kilku drewnianych słupków i
    np. sznurka. Gdy firma wtargnie na ogrodzoną nieruchomość, to stanowić to
    już będzie wykroczenie. Wezwie się policję, która w majestacie prawa powinna
    spisać raport z zajścia i ich stamtąd usunąć.



  • 10. Data: 2009-11-10 17:59:13
    Temat: Re: Czasowe zajęcie nieruchomości
    Od: Renata Golebiowska <R...@b...pl>

    Dnia 03.11.2009 Renata Golebiowska <R...@b...pl> napisał/a:
    > Na sąsiedniej działce będzie budowana droga i prowadzony gazociąg.
    > Firma zajmująca się budową wystąpiła do właściciela działki o czasowe
    > zajęcie nieruchomości na czas budowy. Chcą też usunąć drzewka i krzaki
    > znajdujące się na działce. Przysłali umowę, z której wynika, że
    > udostępnienie ma być za darmo, po zakończeniu umowy można ewentualnie
    > wystąpić o odszkodowanie za szkody. Umowa ma być zawarta na 3 lata, z
    > czego prace mają trwać 30 dni.
    >
    > Jakie przepisy regulują takie sytuacje? Czy jest obowiązek
    > udostępnienia działki? Czy można żądać od firmy zapłaty za korzystanie
    > z nieruchomości? Jeśli tak, to czy stawki wynikają tylko z umowy
    > między stronami, czy są gdzieś określone? Co się dzieje, gdy
    > właściciel nie wyraża zgody lub nie może dojść do porozumienia w
    > sprawie wynagrodzenia?


    Dopiero teraz miałam okazję zobaczyć pismo, wcześniej znałam je z
    przekazów ustnych. Konkretnie chodzi o to, że obok budują drogę, a
    działkę potrzebują użytkować do ułożenia gazociągu.

    Pismo kończy się informacją: "Udzielenie odpowiedzi spowoduje
    uniknięcie wykonywania szeregu dodatkowych procedur administracyjnych,
    które są uruchamiane w przypadku jej braku."
    O jakich procedurach może być mowa?

    I jak, na jakiej podstawie oszacować opłatę za wyżej opisane zajęcie
    nieruchomości? Żeby to nie było kompletnie z kosmosu i bez sensu.

    TIA
    Renata

    --
    Cztery kontynenty - nasze wyprawy rowerowe http://acn.waw.pl/pawelp

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1