eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzemoc w rodzinie › Przemoc w rodzinie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!2.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!weretis.net!feeder8.news.weretis.net!news.mixmin.net!aioe
    .org!PMIZi3dHXywWZgrZwofHrg.user.46.165.242.75.POSTED!not-for-mail
    From: maria <m...@g...com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Przemoc w rodzinie
    Date: Fri, 8 Oct 2021 14:13:58 +0200
    Organization: Aioe.org NNTP Server
    Message-ID: <sjpclj$7r5$1@gioia.aioe.org>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: gioia.aioe.org; logging-data="8037";
    posting-host="PMIZi3dHXywWZgrZwofHrg.user.gioia.aioe.org";
    mail-complaints-to="a...@a...org";
    X-Notice: Filtered by postfilter v. 0.9.2
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:815801
    [ ukryj nagłówki ]

    Mąż znęca się psychicznie nad żoną do dziesięcioleci. Jednakże ta
    każdorazowo twierdzi że "nic takiego nie ma miejsca". I z trudem
    uruchomione procedury "Niebieskie Karty" w stosunku do męża oprawcy
    są zamykane po ok. pół roku. Mało tego, matka, najwyraźniej z syndromem
    sztokholmskim, obwinia syna twierdząc, że ten się nad nią znęca [sic!].

    Syn postanawia przerwać tę zmowę milczenia.
    Ostatnio, kiedy mąż uderzył żonę, syn wezwał policję i zawnioskował
    wszczęcie procedury "Niebieskie Karty" w stosunku do męża matki.
    Policjanci po przesłuchaniu męża i żony, nie wiedzieć tylko po co udali się
    do córki, nie dość że nie zamieszkującej z rodzicami to jeszcze nie będącej
    świadkiem pobicia. Po powrocie od "nie-świadka", nawiasem mówiąc tzw.
    klasycznej "córusi tatusia", stwierdzają że :"świadkowie" twierdzą co
    innego niż syn i odmawiają wszczęcia procedury "Niebieskie Karty" w
    stosunku do męża matki.

    Syn złożył do komendanta wniosek o podanie podstawy prawnej takiego
    działania policjantów. W odpowiedzi otrzymał następujące wyjaśnienie od
    przełożonego interweniujących policjantów:
    "Zapoznałem się ze gromadzonym w sprawie materiałem i stwierdzam,
    że obecni na miejscu interwencji policjanci nie stwierdzili żadnej formy
    przemocy w rodzinie w rozumieniu art.2 pkt 2 Ustawy o przeciwdziałaniu
    przemocy w rodzinie z dnia 29 lipca 2005 roku, interwencja została
    przeprowadzona prawidłowo. Jednocześnie informuję, że strony zostały
    pouczone o możliwościach prawnych związanych ze zdarzeniem"
    Czyi klasyczny ogólnik na odczepnego.

    Tylko, że w tej sprawie jest drobny szczegół. W trakcie przesłuchiwania
    przez policjantów uczestników zajścia tj. żony i męża, pobita żona
    oczywiście zaprzeczyła pobiciu, jednakże chwilę potem sam sprawca przyznał,
    że ja uderzył. Na powyższe istnieje dowód w postaci nagrania. Nie wiadomo
    co zostało zamieszczone w notatce tj., "materiale" na który to zapewne
    powołuje się, w swojej odpowiedzi, przełożony policjantów.
    Bo jeżeli znajduje się w Notatce co innego niż mąż oświadczył tj. coś na
    jego korzyść (pod wpływem córusi-tatusia) to policjant popełnił
    przestępstwo poświadczenia nieprawdy w dokumencie.
    A jeśli Notatka zawiera informację o pobiciu żony to przełożony powołujący
    się na artykuł 2 pkt 2 Ustawy najzwyczajniej bredzi i ma problemy z logiką.
    Syn posiada nagranie jak ojciec uderza matkę o czym informował policjantów.
    Syn posiada również nagranie jak matka najpierw zaprzecza, a potem ojciec
    przyznaje się przed policjantami, że ją pobił, potem przyparta tym faktem
    żona przyznaje, że miało to miejsce. Mało tego istniej jeszcze dowód w
    postaci nagrani jak matka przyznaje córce, że ja mąż pobił. Nagrania
    zawierające przyznanie się do winy samego sprawcy dowodzą, że policjanci
    nie dopełnili swoich obowiązków. Jak przerwać ten obłęd. Tym bardziej,
    że matka z zemsty zakłada synowi NK, a córka i mąż, powoływani jako
    świadkowie, są zawsze dla policjantów "wiarygodnymi świadkami". W tle tej
    całej historii może chodzić jeszcze o przejęcie majątku po rodzicach przez
    córkę.
    Abstrahując od wszystkiego. Niebagatelny wpływ na powyższe może mieć
    "zdanie" "córusi tatusia" jako "świadka", która ma dwoje "znajomych"
    w policji.

    Gdzie z tym iść? Złożyć doniesienie do Prokuratury?
    Na co się powołać, gdyż policjanci najwyraźniej są stronniczy
    a prawdopodobnie popełnili przestępstwo poświadczenia nieprawdy
    w dokumencie tj Notatce, na którą się powołuje ich przełożony.
    Syn nie był uczestnikiem rozmów policji z matka i ojcem, zatem te nagrania
    są nielegalne, dwa pozostałe są legalne.

    Ostatnio ojciec startował z nożem do syna oraz go podduszał w obecności
    matki. Matka oczywiście zaprzecza, ale na szczęście istnieje nagranie,
    legalne. Z powyższym oczywiście nie ma problemu bo to klasyczne 207 k.k.,
    ale to potem, niejako "na deser", dla tych co nie lubią prawdy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1