eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odsetki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2002-09-16 19:09:18
    Temat: Odsetki
    Od: "Pierre" <b...@h...com>

    Witam grupe,

    Mam pytanie na temat pewnego art. kodeksu cywilnego.
    Doklatnie chodzi mi o art. 359 ksiega III Tytul I

    Oto jego tekst:

    Art.359 & 1. Odsetki od sumy pienieznej naleza sie tylko wtedy, gdy to
    wynika z czynnosci prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sadu lub z decyzji
    innego wlasciwego organu.

    & 2. Jezeli wysokosc odsetek nie jest w inny sposob okreslona,
    naleza sie odsetki ustawowe.
    & 3. Wysokosc odsetek ustawowych okresla rozporzadzenie Rady
    Ministrow. Rozporzedzenie to moze zakazac zastrzegania,
    jak,rowniez pobierania odsetek wyzszych
    od tych ktore okresla sie jako maksymalne.

    Czy ten tekst oznacza to ze to sad podejmuje decyzje ze trzeba placic
    odsetki ?
    Czy wystarczy tylko ze sad orzeknie sume, i wtedy placi sie odsetki
    (obowiazko) od dnia w ktorym wyrok jest prawomocny.

    Odpowiedz moze byc na grupie lub na moj adres:


    p...@w...fr

    Z gory dziekuje za pomoc

    Pierre





  • 2. Data: 2002-09-17 05:58:25
    Temat: Re: Odsetki
    Od: "Pierre" <b...@h...com>

    ...........
    > Jeżeli istnieje upoważnienie dla sądu to sąd może orzeknąć obowiązek
    płacenia
    > odsetek od danej sumy pienieżnej. Określa też według jakiej stopy
    > oprocentowania - oczywiście najczęściej według stopy określonej w
    przywołanym
    > przepisie. Dłużnik ma wtedy obowiązek obliczyć odsteki od momentu
    określonego
    > przez sąd do chwili spełnienia świadczenia - je zapłacić.
    >
    > Podstawą dla sądu może być np. art. 212 par. 3 k.c. - odnosi się do dopłat
    i
    > spłat przy sądowym zniesieniu współwłasności.
    >
    > Pozdrawiam
    > Paweł Hajdys
    > h...@l...msk.pl
    >
    > --
    Dziekuje za odpowiedz.
    Wlasnie chodzi o splaty przy zniesieni wspolwasnosci.
    I sad nic o odsetkach nie mowil i o zadne upowaznienie sie nie prosil i nie
    mial tez zadnego upowaznienia.
    A ja splacilem innych wspolwascicieli 2 lata po sadzie
    Czy oni wedlug tego art. moga sie prosic o odsetki.
    Trzeba terz wiedziec ze przez te 2 lata o nic cie nie prosili.

    Pozdrawiam

    Pierre Istoczak




  • 3. Data: 2002-09-17 07:59:00
    Temat: Re: Odsetki
    Od: "Paweł Hajdys" <p...@N...gazeta.pl>

    Pierre <b...@h...com> napisał(a):

    > ............
    > > Jeżeli istnieje upoważnienie dla sądu to sąd może orzeknąć obowiązek
    > płacenia
    > > odsetek od danej sumy pienieżnej. Określa też według jakiej stopy
    > > oprocentowania - oczywiście najczęściej według stopy określonej w
    > przywołanym
    > > przepisie. Dłużnik ma wtedy obowiązek obliczyć odsteki od momentu
    > określonego
    > > przez sąd do chwili spełnienia świadczenia - je zapłacić.
    > >
    > > Podstawą dla sądu może być np. art. 212 par. 3 k.c. - odnosi się do dopłat
    > i
    > > spłat przy sądowym zniesieniu współwłasności.
    > > --
    >
    > Wlasnie chodzi o splaty przy zniesieni wspolwasnosci.
    > I sad nic o odsetkach nie mowil i o zadne upowaznienie sie nie prosil i nie
    > mial tez zadnego upowaznienia.
    > A ja splacilem innych wspolwascicieli 2 lata po sadzie
    > Czy oni wedlug tego art. moga sie prosic o odsetki.
    > Trzeba terz wiedziec ze przez te 2 lata o nic cie nie prosili.

    Należy tu rozróżnić dwie sytuacje:

    a) jeśli owe spłaty uiściłeś w terminie oznaczonym przez sąd a sąd w
    orzeczeniu znoszącym współwłasność o odsetkach nie orzekał to wierzyciele nie
    mogą teraz (moim zdaniem) żądać odsetek;

    b) jeśli spłaty się opóźniły, zapłaciłeś z poślizgiem w stosunku do terminów
    oznaczonych przez sąd to wierzyciele mogą żądać odsetek ustawowych na
    podstawie art. 481 k.c. mówiącego o opóźneniu świadczeń pieniężnych;
    natomiast w tym miejscu istnieje domniemanie mówiące, że jeśli otrzymałeś od
    wierzycieli pokwitowanie zapłacenia głównej sumy do domniemywa się, że
    zostały zapłacone także świadczenia uboczne czyli np. odstetki właśnie; Twoją
    pozycję wzmocni (oczywiście nie wygasi całkowice roszczenia wierzycieli, ale
    mają gorszą sytuację), jeżeli świadczenie przyjęli od Ciebie bez
    zastrzeżenia, że nie jest to całe ich zdaniem świadczenie.

    Pozdrawiam
    Paweł Hajdys
    h...@l...msk.pl

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2002-09-17 08:16:08
    Temat: Re: Odsetki
    Od: kam <k...@p...onet.pl>

    Pierre napisa_(a):
    > Wlasnie chodzi o splaty przy zniesieni wspolwasnosci.
    > I sad nic o odsetkach nie mowil i o zadne upowaznienie sie nie prosil i nie
    > mial tez zadnego upowaznienia.
    > A ja splacilem innych wspolwascicieli 2 lata po sadzie
    > Czy oni wedlug tego art. moga sie prosic o odsetki.
    > Trzeba terz wiedziec ze przez te 2 lata o nic cie nie prosili.

    Jeśli miałeś określony termin płatności to prawo do odsetek wynika z
    art. 481. Przedawnienie 3 lata. Natomiast jeśli masz pokwitowanie to
    wynika z niego również domniemanie zapłaty odsetek(466kc) - można je co
    prawda obalić ale zawsze to trudniej.

    KG


  • 5. Data: 2002-09-17 17:51:11
    Temat: Re: Odsetki
    Od: "Pierre" <b...@h...com>


    > > Wlasnie chodzi o splaty przy zniesieni wspolwasnosci.
    > > I sad nic o odsetkach nie mowil i o zadne upowaznienie sie nie prosil i
    nie
    > > mial tez zadnego upowaznienia.
    > > A ja splacilem innych wspolwascicieli 2 lata po sadzie
    > > Czy oni wedlug tego art. moga sie prosic o odsetki.
    > > Trzeba terz wiedziec ze przez te 2 lata o nic cie nie prosili.
    >
    > Należy tu rozróżnić dwie sytuacje:
    >
    > a) jeśli owe spłaty uiściłeś w terminie oznaczonym przez sąd a sąd w
    > orzeczeniu znoszącym współwłasność o odsetkach nie orzekał to wierzyciele
    nie
    > mogą teraz (moim zdaniem) żądać odsetek;
    >
    > b) jeśli spłaty się opóźniły, zapłaciłeś z poślizgiem w stosunku do
    terminów
    > oznaczonych przez sąd to wierzyciele mogą żądać odsetek ustawowych na
    > podstawie art. 481 k.c. mówiącego o opóźneniu świadczeń pieniężnych;
    > natomiast w tym miejscu istnieje domniemanie mówiące, że jeśli otrzymałeś
    od
    > wierzycieli pokwitowanie zapłacenia głównej sumy do domniemywa się, że
    > zostały zapłacone także świadczenia uboczne czyli np. odstetki właśnie;
    Twoją
    > pozycję wzmocni (oczywiście nie wygasi całkowice roszczenia wierzycieli,
    ale
    > mają gorszą sytuację), jeżeli świadczenie przyjęli od Ciebie bez
    > zastrzeżenia, że nie jest to całe ich zdaniem świadczenie.
    >
    > Pozdrawiam
    > Paweł Hajdys
    > h...@l...msk.pl
    >
    Dziekuje za te informacje.
    Musze tez dorzucic ze;
    1) sad zadnych terminow nie wyznaczyl
    2) wedlug orzeczenia wierzyciele mieli 1 rok czasu zeby powiedziec ze
    sie nie zgadzaja z wyrokiem
    3) nigdy nikt sie o zadne splacenie nie upominal
    4) nigdy nikt nic nie mial do zarzucenia wyrokowi sadu
    5) ja splacilem po 2 latach

    Czyli ze teraz uwazam ze nie powinienem placic zadnych odsetek

    Czy mam racje

    Pozdrawiam

    Pierre Istoczak
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/



  • 6. Data: 2002-09-17 17:55:05
    Temat: Re: Odsetki
    Od: "Pierre" <b...@h...com>


    "kam" <k...@p...onet.pl> a écrit dans le message de news:
    3...@p...onet.pl...
    > Pierre napisa_(a):
    > > Wlasnie chodzi o splaty przy zniesieni wspolwasnosci.
    > > I sad nic o odsetkach nie mowil i o zadne upowaznienie sie nie prosil i
    nie
    > > mial tez zadnego upowaznienia.
    > > A ja splacilem innych wspolwascicieli 2 lata po sadzie
    > > Czy oni wedlug tego art. moga sie prosic o odsetki.
    > > Trzeba terz wiedziec ze przez te 2 lata o nic cie nie prosili.
    >
    > Jeśli miałeś określony termin płatności to prawo do odsetek wynika z
    > art. 481. Przedawnienie 3 lata. Natomiast jeśli masz pokwitowanie to
    > wynika z niego również domniemanie zapłaty odsetek(466kc) - można je co
    > prawda obalić ale zawsze to trudniej.
    >
    > KG


    Bardzo dziekuje za wyjasnienia
    Musze zaznczyc ze sad zadnych terminow nie wyznaczyl
    Czyli ze z tego rozumie ze nie powinienem placic odsetek

    Pozdrawiam

    Pierre Istoczak



  • 7. Data: 2002-09-17 19:51:06
    Temat: Re: Odsetki
    Od: "Paweł Hajdys" <p...@N...gazeta.pl>

    Pierre <b...@h...com> napisał(a):

    > Musze zaznczyc ze sad zadnych terminow nie wyznaczyl
    > Czyli ze z tego rozumie ze nie powinienem placic odsetek

    jeśli sąd nie wyznaczył terminów spłaty to oznacza, że Twoje zobowiązanie
    było bezterminowe, czyli powinieneś dokonać spłaty po wezwaniu wierzycieli.
    Moim zdaniem tu sąd naruszył Twoje interesy, bo sąd miał prawo orzec, że
    spłata nastąpi nawet w ciągu 10 lat, a tak wierzyciele mogli Ciebe wezwać do
    spłaty już nazajutrz po uprawomocnieniu się wyroku. No, ale to uwaga na
    marginesie.
    Generalnie, jeśli wierzyciele nie wzywali Ciebie do spłaty, a ty spłacałeś
    według własnego widzimisie to uczyniłeś zadość ich interesom i nie mają prawa
    żądać od Ciebie żadnych odsetek. Mieliby to prawo, gdyby np. wezwali Ciebie
    do spłaty
    a) wyznaczając termin
    b) nie wyznaczając terminu
    a Ty byś nie spłacił ich
    a) w zakreślonym terminie
    b) niezwłocznie.
    Wtedy by powstało opóźnienie i byłbyś zobligowany do płacenia odsetek.

    Pozdrawiam
    Paweł Hajdys
    h...@l...msk.pl

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2002-09-17 21:31:01
    Temat: Re: Odsetki
    Od: "Pierre" <b...@h...com>


    "Paweł Hajdys" <p...@N...gazeta.pl> a écrit dans le message de news:
    am813a$640$...@n...gazeta.pl...
    > Pierre <b...@h...com> napisał(a):
    >
    > > Musze zaznczyc ze sad zadnych terminow nie wyznaczyl
    > > Czyli ze z tego rozumie ze nie powinienem placic odsetek
    >
    > jeśli sąd nie wyznaczył terminów spłaty to oznacza, że Twoje zobowiązanie
    > było bezterminowe, czyli powinieneś dokonać spłaty po wezwaniu
    wierzycieli.
    > Moim zdaniem tu sąd naruszył Twoje interesy, bo sąd miał prawo orzec, że
    > spłata nastąpi nawet w ciągu 10 lat, a tak wierzyciele mogli Ciebe wezwać
    do
    > spłaty już nazajutrz po uprawomocnieniu się wyroku. No, ale to uwaga na
    > marginesie.
    > Generalnie, jeśli wierzyciele nie wzywali Ciebie do spłaty, a ty spłacałeś
    > według własnego widzimisie to uczyniłeś zadość ich interesom i nie mają
    prawa
    > żądać od Ciebie żadnych odsetek. Mieliby to prawo, gdyby np. wezwali
    Ciebie
    > do spłaty
    > a) wyznaczając termin
    > b) nie wyznaczając terminu
    > a Ty byś nie spłacił ich
    > a) w zakreślonym terminie
    > b) niezwłocznie.
    > Wtedy by powstało opóźnienie i byłbyś zobligowany do płacenia odsetek.
    >
    > Pozdrawiam
    > Paweł Hajdys
    > h...@l...msk.pl

    Bardzo dziekuje za wszystkie wyjasnienia.
    Rzeczywiscie sad nie wyznaczyl zadneko terminu splaty.
    A inni (byli) wspolwlasciciele sie o nic nigdy nie dopominali.
    Ja splacilem ich po dwoch latach a oni nagle sie obudzili i zadaja odsetkow.
    Gdy odebrali pieniadze zadnych zastrzezen tez nie zrobili.
    Dopiero w tydzien po odbiorze zaczeli rzadac odsetek.
    A ja nie bardzo majalem ochote placic odsetki, i dlatego zwrocilem sie z tym
    na grupe.
    Jeszcze raz duze dzieki

    Pierre Istoczak
    p...@w...fr


    >
    > --
    > Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
    http://www.gazeta.pl/usenet/


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1