eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › OC auta na osobe nieżyjącą?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2007-04-09 23:03:59
    Temat: OC auta na osobe nieżyjącą?
    Od: BartekK <s...@N...org>

    Pisalem na pl.misc.samochody, ale chyba jednak tutaj bedzie bardziej TG.
    Mam problem, niestety. Wychodzi tutaj dualizm natury OC - jest niby "na
    osobe", a "niby na auto" a realnie to tylko podatek od posiadania...

    Co zrobic z OC auta, ktorego wlasciciel nie zyje, a sprawa spadkowa choc
    prosta to (jak to zwykle bywa) troche sie ciagnie i pewnie sie pociagnie
    jeszcze.
    - Przerejestrowac (i ubezpieczyc) na siebie - nie ma jak, bo nie ma
    jeszcze spadku.
    - Nie placic - tez zle, ale kogo bedzie UFG scigac za nieplacenie?
    Spadkobierce? Niby dlaczego, mogl nie wiedziec ze dostanie spadek wogole.
    Placic - niby ok, ale "za kogo" i z czyja znizka? Co da ubezpieczenie na
    osobe ktora nie zyje, nawet bzdurnie brzmi ubezpieczenie od
    opowiedzialnosci cywilnej osoby niezyjacej. Jakby osoba martwa mogla
    odpowiadać cywilnie?

    Osobna sprawa czy/jak jezdzic takim autem.
    Co by bylo w wypadku gdyby byl martwy tylko jeden wspol-wlasciciel (po
    ktorym sa znizki w OC)?

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 2. Data: 2007-04-10 00:10:03
    Temat: Re: OC auta na osobe nieżyjącą?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    BartekK wrote:
    > Pisalem na pl.misc.samochody, ale chyba jednak tutaj bedzie bardziej TG.
    > Mam problem, niestety. Wychodzi tutaj dualizm natury OC - jest niby "na
    > osobe", a "niby na auto"

    Tu się poniekąd zgadza...

    > a realnie to tylko podatek od posiadania...

    ...a to już kompletna bzdura.

    Zaś co do twojego pytania: co dostajesz (za przeproszeniem innych)
    sraczki? Dwie godzinki później dostałeś odpowiedź.


  • 3. Data: 2007-04-10 00:34:21
    Temat: Re: OC auta na osobe nieżyjącą?
    Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>


    "BartekK" <s...@N...org> wrote in message
    news:evegqm$ktr$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Pisalem na pl.misc.samochody, ale chyba jednak tutaj bedzie bardziej TG.
    > Mam problem, niestety. Wychodzi tutaj dualizm natury OC - jest niby "na
    > osobe", a "niby na auto" a realnie to tylko podatek od posiadania...
    >
    > Co zrobic z OC auta, ktorego wlasciciel nie zyje, a sprawa spadkowa choc
    > prosta to (jak to zwykle bywa) troche sie ciagnie i pewnie sie pociagnie
    > jeszcze.
    > - Przerejestrowac (i ubezpieczyc) na siebie - nie ma jak, bo nie ma
    > jeszcze spadku.

    W zasadzie płaci ten kto ma w praktyce samochód w użytkowaniu.



  • 4. Data: 2007-04-10 01:28:32
    Temat: Re: OC auta na osobe nieżyjącą?
    Od: BartekK <s...@N...org>

    Andrzej Lawa napisał(a):
    > Zaś co do twojego pytania: co dostajesz (za przeproszeniem innych)
    > sraczki? Dwie godzinki później dostałeś odpowiedź.
    Coz, interesuje mnie rozwiazanie prawidlowe z punktu widzenia prawa (a
    przynajmniej na tyle prawidlowe by nie poplynac na tym finansowo), a nie
    rady "przewaznie placi ten co jezdzi" albo "plac i cicho siedz ze znizka
    nie przysluguje" :)
    Wyslalem na p.m.s ale po chwili pomyslalem ze jednak tu mam szanse na
    bardziej fachowa rade... To naprawde tak bardzo zle ze dyskusja na temat
    prawno-samochodowy jest prowadzona na 2 grupach?

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
    173


  • 5. Data: 2007-04-10 08:10:18
    Temat: Re: OC auta na osobe nieżyjącą?
    Od: "PabloGT" <p...@i...pl>


    Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:evem2v$c4k$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > "BartekK" <s...@N...org> wrote in message
    > news:evegqm$ktr$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >> Pisalem na pl.misc.samochody, ale chyba jednak tutaj bedzie bardziej TG.
    >> Mam problem, niestety. Wychodzi tutaj dualizm natury OC - jest niby "na
    >> osobe", a "niby na auto" a realnie to tylko podatek od posiadania...
    >>
    >> Co zrobic z OC auta, ktorego wlasciciel nie zyje, a sprawa spadkowa choc
    >> prosta to (jak to zwykle bywa) troche sie ciagnie i pewnie sie pociagnie
    >> jeszcze.
    >> - Przerejestrowac (i ubezpieczyc) na siebie - nie ma jak, bo nie ma
    >> jeszcze spadku.
    >
    > W zasadzie płaci ten kto ma w praktyce samochód w użytkowaniu.
    >

    Ha i teraz myk:
    załóżmy że ten co ma samochód i plaći za osobę ktora nie żyje, to jak to się
    ma w prostej spawie podpis ubezpieczonego- zakładam że ww osoba nie ma
    upważnienia od nieboszczyka.
    założmy drugą rzecz
    ww osoba spowdolwa wypadek, jak to sie ma jeśli chodzi o wypłacenie szkody z
    polisy nieboszczyka??
    Zalóżmy trzecą rzecz:
    Jest szkoda przez osobę trzecią, jak firma ubezpieczeniowa wypłaci
    odszkdowanie??
    przelewem na cmentarz czy jak?
    zakladamy tak jak w poscie nie ma postepowania spadkowego ani upowaznien

    PabloGT



  • 6. Data: 2007-04-10 09:14:18
    Temat: Re: OC auta na osobe nieżyjącą?
    Od: " 666" <j...@w...eu>

    Zapłacić składkę i jeździć można, kłopot ewentualny będzie, gdy zdarzy się wypadek,
    zreszta niekoniecznie związany z
    własnym OC, ale np. z OC sprawcy wypadku (gdy winien drugi uczestnik), odszkodowanie
    raczej nie do wyrwania do czasu
    działu spadku.
    JaC







  • 7. Data: 2007-04-10 17:19:01
    Temat: Re: OC auta na osobe nieżyjącą?
    Od: "japo" <s...@j...pl>


    Użytkownik "PabloGT" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:evfgq4$qbc$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:evem2v$c4k$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >> "BartekK" <s...@N...org> wrote in message
    >> news:evegqm$ktr$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >>> Pisalem na pl.misc.samochody, ale chyba jednak tutaj bedzie bardziej TG.
    >>> Mam problem, niestety. Wychodzi tutaj dualizm natury OC - jest niby "na
    >>> osobe", a "niby na auto" a realnie to tylko podatek od posiadania...
    >>>
    >>> Co zrobic z OC auta, ktorego wlasciciel nie zyje, a sprawa spadkowa choc
    >>> prosta to (jak to zwykle bywa) troche sie ciagnie i pewnie sie pociagnie
    >>> jeszcze.
    >>> - Przerejestrowac (i ubezpieczyc) na siebie - nie ma jak, bo nie ma
    >>> jeszcze spadku.
    >>
    >> W zasadzie płaci ten kto ma w praktyce samochód w użytkowaniu.
    >>
    >
    > Ha i teraz myk:
    > załóżmy że ten co ma samochód i plaći za osobę ktora nie żyje, to jak to
    > się ma w prostej spawie podpis ubezpieczonego- zakładam że ww osoba nie ma
    > upważnienia od nieboszczyka.

    przy kontynuacji ubezpieczenia nie trzeba nic podpisywać

    > założmy drugą rzecz
    > ww osoba spowdolwa wypadek, jak to sie ma jeśli chodzi o wypłacenie szkody
    > z polisy nieboszczyka??

    to już jest problem ubezpieczyciela

    > Zalóżmy trzecą rzecz:
    > Jest szkoda przez osobę trzecią, jak firma ubezpieczeniowa wypłaci
    > odszkdowanie??

    najlepiej jeśłi osoba trzecia wrządzi szkode osobie piątej..



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1