eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Mały zus - perpetuum mobile?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2014-09-24 18:34:31
    Temat: Mały zus - perpetuum mobile?
    Od: Piotrek <p...@p...onet.pl>

    Dla przypomnienia: przedsiębiorca, który w ciągu ostatnich
    5 lat nie prowadził działalności gospodarczej, przez 2 lata
    od rozpoczęcia działalności płaci niższą stawkę zus. Skoro
    tak, to jakie prawne przeszkody nie pozwalają na wcielenie
    w życie prostego planu, pozwalającego już zawsze płacić
    ulgowy zus?

    Potrzebne są 4 osoby. Schemat postępowania jest prosty. Pierwsza osoba zakłada firmę
    i prowadzi ją przez 2 lata. Po 2 latach wyrejestrowuje firmę, a druga osoba od razu
    ją rejestruje pod nową nazwą i nr REGON. Po następnych 2 latach trzecia
    osoba przejmuje firmę od drugiej na tych samych zasadach. Wreszcie, po kolejnych 2
    latach, trzecia osoba "odstępuje" firmę na rok czwartej osobie. Po tym roku mija 5
    lat od chwili, kiedy pierwsza osoba przestała prowadzić firmę, w związku z czym może
    ją teraz spokojnie przejąć na 2 lata od czwartej osoby, znów płacąc niższy ZUS i tak
    w kółko. 4 osoby, 4 nazwy firmy, 4 numery REGON, cały czas niski ZUS. Dlaczego to tak
    nie może działać, a jeśli może, to dlaczego każdy tak nie robi?


  • 2. Data: 2014-09-24 18:36:17
    Temat: Re: Mały zus - perpetuum mobile?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-09-24 18:34, Piotrek pisze:
    > Dla przypomnienia: przedsiębiorca, który w ciągu ostatnich
    > 5 lat nie prowadził działalności gospodarczej, przez 2 lata
    > od rozpoczęcia działalności płaci niższą stawkę zus. Skoro
    > tak, to jakie prawne przeszkody nie pozwalają na wcielenie
    > w życie prostego planu, pozwalającego już zawsze płacić
    > ulgowy zus?
    >
    > Potrzebne są 4 osoby. Schemat postępowania jest prosty. Pierwsza osoba zakłada
    firmę i prowadzi ją przez 2 lata. Po 2 latach wyrejestrowuje firmę, a druga osoba od
    razu ją rejestruje pod nową nazwą i nr REGON. Po następnych 2 latach trzecia
    > osoba przejmuje firmę od drugiej na tych samych zasadach. Wreszcie, po kolejnych 2
    latach, trzecia osoba "odstępuje" firmę na rok czwartej osobie. Po tym roku mija 5
    lat od chwili, kiedy pierwsza osoba przestała prowadzić firmę, w związku z czym może
    ją teraz spokojnie przejąć na 2 lata od czwartej osoby, znów płacąc niższy ZUS i tak
    w kółko. 4 osoby, 4 nazwy firmy, 4 numery REGON, cały czas niski ZUS. Dlaczego to tak
    nie może działać, a jeśli może, to dlaczego każdy tak nie robi?

    No, jeśli nie jesteś w stanie ogarnąć odpowiedzi na to pytanie, to
    raczej za biznes się nie bierz ;)

    --
    Liwiusz


  • 3. Data: 2014-09-24 18:55:31
    Temat: Re: Mały zus - perpetuum mobile?
    Od: alkazelcer <a...@d...pl>

    W dniu 2014-09-24 18:36, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2014-09-24 18:34, Piotrek pisze:
    >> Dla przypomnienia: przedsiębiorca, który w ciągu ostatnich
    >> 5 lat nie prowadził działalności gospodarczej, przez 2 lata
    >> od rozpoczęcia działalności płaci niższą stawkę zus. Skoro
    >> tak, to jakie prawne przeszkody nie pozwalają na wcielenie
    >> w życie prostego planu, pozwalającego już zawsze płacić
    >> ulgowy zus?
    >>
    >> Potrzebne są 4 osoby. Schemat postępowania jest prosty. Pierwsza osoba zakłada
    firmę i prowadzi ją przez 2 lata. Po 2 latach wyrejestrowuje firmę, a druga osoba od
    razu ją rejestruje pod nową nazwą i nr REGON. Po następnych 2 latach trzecia
    >> osoba przejmuje firmę od drugiej na tych samych zasadach. Wreszcie, po kolejnych 2
    latach, trzecia osoba "odstępuje" firmę na rok czwartej osobie. Po tym roku mija 5
    lat od chwili, kiedy pierwsza osoba przestała prowadzić firmę, w związku z czym może
    ją teraz spokojnie przejąć na 2 lata od czwartej osoby, znów płacąc niższy ZUS i tak
    w kółko. 4 osoby, 4 nazwy firmy, 4 numery REGON, cały czas niski ZUS. Dlaczego to tak
    nie może działać, a jeśli może, to dlaczego każdy tak nie robi?
    >
    > No, jeśli nie jesteś w stanie ogarnąć odpowiedzi na to pytanie, to
    > raczej za biznes się nie bierz ;)
    >

    Ja nie ogarniam odpowiedzi a biznes prowadzę i dobrze mi się powodzi :).

    Podejrzewam ze największy problem jest w "przekazywaniu firmy" . w sumie
    jak ktoś ma dużą rodzinę to może zawsze podarować(po zgłoszeniu sdz2 nie
    płaci się podatku). Problem pojawia się jak pozostali członkowie rodziny
    chcieli by pomagać przy prowadzeniu firmy (osoba współpracująca i wysoki
    zus). Do tego dochodzi mnostwo papierkowej roboty , będąc płatnikiem VAt
    jeszcze bardziej się wszystko komplikuje.

    Generalnie państwo konsekwentnie dba o to aby prowadzący działalność nie
    mieli zbyt łatwo coby im się w głowach nie poprzewracało bo skłonni
    jeszcze pomyśleć że państwo jest dla nich a nie odwrotnie.



  • 4. Data: 2014-09-25 10:13:59
    Temat: Re: Mały zus - perpetuum mobile?
    Od: adam <a...@w...pl>

    W dniu 2014-09-24 18:55, alkazelcer pisze:
    > W dniu 2014-09-24 18:36, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2014-09-24 18:34, Piotrek pisze:
    (...)
    >>> i tak w kółko. 4 osoby, 4 nazwy firmy, 4 numery REGON, cały czas
    >>> niski ZUS. Dlaczego to tak nie może działać, a jeśli może, to
    >>> dlaczego każdy tak nie robi?
    (...)

    W ten sposób można uprawiać handelek w szczęce, firmy (w powszechnym
    znaczeniu tego słowa) nie da się tak prowadzić. Dlatego wszyscy płaczą,
    ale płacą ten haracz.



  • 5. Data: 2014-09-25 10:24:24
    Temat: Re: Mały zus - perpetuum mobile?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 24 Sep 2014, Piotrek wrote:

    > Dla przypomnienia: przedsiębiorca, który w ciągu ostatnich
    > 5 lat nie prowadził działalności gospodarczej, przez 2 lata
    > od rozpoczęcia działalności płaci niższą stawkę zus.

    Dla porządku, wychodzi więc 1-osobowa DG osoby fizycznej.

    > Potrzebne są 4 osoby. Schemat postępowania jest prosty.
    > Pierwsza osoba
    > zakłada firmę
    ^^^^^^^^^^^^^

    Jak odpowiadasz na pytanie "czy ma pan zegarek" oraz co to
    jest siła odśrodkowa?
    Powyższe określenie jest:
    - potoczne
    - nieścisłe
    - stanowi uproszczenie
    ...które skutkuje podobnie jak nisko latające kwantyfikatory,
    znaczy można nim się pokaleczyć, jak się nie wie na czym
    polega meritum zjawiska ;>

    > i prowadzi ją przez 2 lata. Po 2 latach wyrejestrowuje firmę,
    > a druga osoba od razu ją rejestruje pod nową nazwą i nr REGON.

    To jest *INNA* firma!
    Parafrazując Ludwika XIV, "firma to ja".
    Firma to osoba.

    > osoba przejmuje firmę od drugiej na tych samych zasadach.

    Niemożliwe.
    Przejąć można przedsiębiorstwo, nie firmę o której mowa.
    Co innego, jeśli ta firma byłaby osobą prawną, wtedy
    możliwa byłaby fuzja (połączenie) ich w jedną.
    Firma i przedsiębiorstwo to są dwa *odrębne* byty, przy czym
    firma to nazwa *osoby* prowadzącej działalność, czyli
    przedsiębiorcy, nazwa ta reprezentuje więc samego
    przedsiębiorcę (bez powiązania z przedsiębiorstwem!)
    I tak dobrze, że nie zaproponowałeś "zlikwidowania firmy" ;>

    > Po tym roku mija 5 lat od chwili, kiedy pierwsza osoba
    > przestała prowadzić firmę, w związku z czym może
    > ją teraz spokojnie przejąć na 2 lata od czwartej osoby,
    > znów płacąc niższy ZUS i tak w kółko.

    Teraz objaśnij drobny szczegół: w jaki sposób przez 3/4 okresu
    te osoby, które nie są przedsiębiorcami, zarabiają.
    I dlaczego muszą z tego powodu płacić... ZUS :>

    > Dlaczego to tak nie może działać,

    Ależ może.

    > a jeśli może, to dlaczego każdy tak nie robi?

    Bo nie będąc przedsiębiorcą, lecz zatrudnionym, też trzeba
    płacić ZUS.
    Do tego aktualny "nieprzedsiębiorca" nie może sam występować,
    jak jego następca mu "zabierze" klientów i później każe się
    wypchać, to... może się wypchać.
    Jak będzie się chciał poskarżyć, że tak naprawdę to prowadził
    DG, ale w celu obniżenia opłat publicznoprawnych zapodawał
    nieprawdę, to zagląda do Kodeksu Karnego i czyta co tam
    dają w pozycji "firmanctwo" :P

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2014-09-25 15:00:12
    Temat: Re: Mały zus - perpetuum mobile?
    Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>

    Powitanko,

    > Dlatego wszyscy płaczą, ale płacą ten haracz.

    Chyba tylko oficjalnie. Radze zapoznac sie z pojeciem "szarej strefy" i
    odszukac dane jaki jej dzialalnosc ma udzialu w PKB.
    Do tego masa firm dzialajaca w sposob opisany przez autora watku i
    calkiem sporo zarejestrowanych w GB, czy innych nieco normalniejszych
    krajach.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 7. Data: 2014-09-25 22:57:34
    Temat: Re: Mały zus - perpetuum mobile?
    Od: cef <c...@i...pl>


    > Potrzebne są 4 osoby. Schemat postępowania jest prosty.

    Są jeszcze tańsze rozwiązania nie wymagające tylu osób.


  • 8. Data: 2014-09-26 10:22:41
    Temat: Re: Mały zus - perpetuum mobile?
    Od: "Ajgul" <p...@k...uz>


    Użytkownik "Piotrek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:66620ead-0e70-4537-b723-997850d3a4b4@googlegrou
    ps.com...

    Potrzebne są 4 osoby.

    ____

    czyli 4 wspólników, a to znaczy, że musiałbyś zarobic 4 razy więcej, żeby
    oszczędzić na ZUSie.
    Nie opłaca się.

    A.


  • 9. Data: 2014-09-26 20:05:33
    Temat: Re: Mały zus - perpetuum mobile?
    Od: Piotrek <p...@p...onet.pl>

    Ale mnie chodziło o coś o wiele prostszego.
    Po prostu z tych 4 wspomnianych osób biznes prowadzi
    tylko jedna, pozostałe 3 występują w charakterze słupów.
    Co 2 lata starą firmę się likwiduje i kolejna osoba
    z grupy - albo faktyczny właściciel, albo jeden z figurantów (zależy
    na kogo akurat wypadnie) - dla formalności rejestruje nową firmę.
    Oczywiście jest to cały czas ta sama firma, jedynie
    "na papierze" zmieniają się jej dane. Ponieważ co 2 lata
    kolejna osoba zaczyna "nowy" biznes (i dzięki
    pozostałym 3 osobom ma zagwarantowane wymagane
    5 lat przerwy), za każdym razem przysługują jej 2 lata
    ulgi w ZUSie i tak w kółko. Oczywiście firmę prowadzi cały czas
    ta jedyna osoba z grupy, która faktycznie trudni
    się tym biznesem, pozostałe 3 wyświadczają
    jej jedynie przysługę - dzięki nim cały czas
    płaci mniejszy haracz. Nie tak to właśnie wygląda
    w tych rodzinnych firmach, które rejestruje się
    na różne babcie i ciocie?


  • 10. Data: 2014-09-26 22:12:02
    Temat: Re: Mały zus - perpetuum mobile?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2014-09-26, Piotrek <p...@p...onet.pl> wrote:

    [...]

    > jej jedynie przysługę - dzięki nim cały czas
    > płaci mniejszy haracz. Nie tak to właśnie wygląda
    > w tych rodzinnych firmach, które rejestruje się
    > na różne babcie i ciocie?

    I poczyta o "firmanctwie". :)
    http://www.bankier.pl/wiadomosc/Firmanctwo-czyli-nie
    legalny-sposob-na-zmniejszenie-zobowiazan-podatkowyc
    h-1144090.html

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1