eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Komornik z Mławy cd.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 445

  • 251. Data: 2017-09-04 11:39:37
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-09-04 o 11:34, Kris pisze:
    > W dniu poniedziałek, 4 września 2017 11:23:44 UTC+2 użytkownik Wojtek napisał:
    >
    >> Obecnie nie sąd to rozstrzyga, tylko komornik decyduje co jest czyją
    >> własnością.
    >
    > Nie komornik decyduje


    Jak nie decyduje, skoro przyjmuje za pewnik "jest we władaniu, więc mogę
    zająć, jakby było tej osoby" Dodatkowo władanie jest bardzo rozmyte....


    --
    http://kaczus.ppa.pl


  • 252. Data: 2017-09-04 11:40:46
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.09.2017 o 10:42, Tomasz Kaczanowski pisze:

    > A ktoś inny zostaje bez samochodu, bo parkował na parkingu należącym do
    > zadłużonej firmy. I nawet jeśli nie zostanie samochód sprzedany, to
    > właściciel poniesie koszty (od sądowych, po konieczność korzystania z
    > innych środków transportu)

    Ale to już komornika nie obchodzi... A pomysł, żeby za to odpowiadali
    bardzo ich boli.

    Shrek


  • 253. Data: 2017-09-04 11:45:29
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.09.2017 o 11:15, Liwiusz pisze:

    > Doczytałem, nawet skomentowałem - psucie prawa i tyle. Przepis jest
    > jasny, przez lata nie było problemu z prostą interpretacją, aż przyszedł
    > SN i wydał wyrok według widzimisię, a nie według prawa- tylko nawet
    > wbrew prawu.

    No tak - teraz komornicy będą decydować co jest zgodne z prawem, a co
    nie. I co tam się będzie jakiś sąd wypowiadał - choćby najwyższy!

    > Nie ciesz się, przyjdzie czas, że tobie na czymś będzie zależało, co
    > będziesz miał zapisane w prawie, ale SN uzna, że nie, bo mu się to nie
    > podoba, aby Radek miał.

    No przyjdzie. Ale jeszcze nie teraz. Na razie piłka na aucie i do
    wznowienia gry przygotowuje się pełniący obowiązki prezydenta.

    Shrek


  • 254. Data: 2017-09-04 11:50:47
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-09-04 o 11:39, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 2017-09-04 o 11:34, Kris pisze:
    >> W dniu poniedziałek, 4 września 2017 11:23:44 UTC+2 użytkownik Wojtek
    >> napisał:
    >>
    >>> Obecnie nie sąd to rozstrzyga, tylko komornik decyduje co jest czyją
    >>> własnością.
    >>
    >> Nie komornik decyduje
    >
    >
    > Jak nie decyduje, skoro przyjmuje za pewnik "jest we władaniu, więc mogę
    > zająć, jakby było tej osoby"

    "Jest we władaniu, więc mogę zająć, to, do kogo należy, nie jest w
    chwili obecnej w ogóle istotne".

    Cały czas popełniacie ten błąd, uważając, że zajęciu podlega tylko
    mienie dłużnika, a jest to z samego brzmienia przepisu nieprawda.

    > Dodatkowo władanie jest bardzo rozmyte....


    Jak jest sporne, to skarga na działanie komornika i sąd ocenia.

    --
    Liwiusz


  • 255. Data: 2017-09-04 11:55:13
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 2017-09-04 o 11:50, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2017-09-04 o 11:39, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> W dniu 2017-09-04 o 11:34, Kris pisze:
    >>> W dniu poniedziałek, 4 września 2017 11:23:44 UTC+2 użytkownik Wojtek
    >>> napisał:
    >>>
    >>>> Obecnie nie sąd to rozstrzyga, tylko komornik decyduje co jest czyją
    >>>> własnością.
    >>>
    >>> Nie komornik decyduje
    >>
    >>
    >> Jak nie decyduje, skoro przyjmuje za pewnik "jest we władaniu, więc mogę
    >> zająć, jakby było tej osoby"
    >
    > "Jest we władaniu, więc mogę zająć, to, do kogo należy, nie jest w
    > chwili obecnej w ogóle istotne".
    >
    > Cały czas popełniacie ten błąd, uważając, że zajęciu podlega tylko
    > mienie dłużnika, a jest to z samego brzmienia przepisu nieprawda.

    dlatego należałoby przepis zmienić?

    >> Dodatkowo władanie jest bardzo rozmyte....
    >
    >
    > Jak jest sporne, to skarga na działanie komornika i sąd ocenia.
    >

    A ktoś tu podnosił psucie prawa, jak widać ono juz jest bardzo popsute...
    --
    http://zrzeda.pl


  • 256. Data: 2017-09-04 12:00:16
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.09.2017 o 10:15, Liwiusz pisze:

    >> Z ciekawości. Jakież to fundamentalne przyczyny _uniemożliwiają_
    >> ustalenie stanu faktycznego własności pojazdu _przed_ egzekucją?
    >
    > Choćby taka, że przed egzekucją nie są prowadzone żadne czynności, więc
    > nie ma kiedy ustalać.

    Rozumiem, więc czynności nie da się przeprowadzić, ponieważ nie są
    przeprowadzane. Zaiste fundamentalna przyczyna.

    > Oraz to, że to, jakimi samochodami dłużnik włada
    > okazuje się w trakcie zajęcia, a nie przed zajęciem.

    Zaraz - pisałeś, że wierzyciel wskazuje przed egzekucją, zazwyczaj po
    numerze rejestracyjnym. Więc jak tak, jak nie?

    >> Bo jak rozumiem wygląda to tak - komornik dostaje wykaz ruchomości w tym
    >> pojazdy wraz z nr rejestracyjnymi. Sprawdza sobie w WK i wychodzi, że
    >
    > To w wariancie bardzo optymistycznym. Zwykle wierzyciel nie zna wykazu
    > ruchomości dłużnika, bo i skąd.

    No właśnie też mnie zastanawiało dlaczego to wierzyciel ma odwalać
    robotę za komornika, ale skoro ekspert pisał, że tak jest... Pewnie
    zwyczajowo jak nie dostarczysz na talerzu komornikowi to kończy się po
    prostu "egzekucją nieskuteczną" bo nie ma co zająć (choć podobno można
    wszystko).

    >> zarejestrowany na kogo innego niż dłużnik. I mamy dokładnie te same dane
    >> co po egzekucji. Czemu przed nie da się sprawdzić, a po to już bez
    >> problemu?
    >
    > Jeśli przed egzekucją wierzyciel będzie wiedział, że dany samochód nie
    > należy do dłużnika, to po prostu nie wniesie o jego zajęcie, więc
    > problemu nie będzie.

    A czemu niby nie. W końcu można legalnie dosrać konkurencji. Kto będzie
    robił interesy z firmą, co jak zostawisz samochód na ich parkingu to go
    komornik ukradnie?

    > Za to może być tak, że wierzyciel będzie wiedział,
    > że samochód należy do dłużnika, choć nie wynika to z dowodu
    > rejestracyjnego - i też będzie możliwość zajęcia - i słusznie.

    Przepraszam a skąd będzie wiedział. I dlaczeggo po może niby to
    udowodnić a przed nie. To ja odpowiem - bo przed trzeba udowodnić
    dłużnikowu "winę" a po osoba trzecia ma udowodnić, że nie jest
    wielbłądam. To jest ta róznica.

    >> Czemu wogóle to wierzyciel ma znajdować towar - to co w sumie ten
    >
    > Bo przepis stanowi, że to wierzyciel wskazuje komornikowi mienie do
    > zajęcia.

    Przepis nie jest dany od boga. Można go zmienić (i jak tak dalej pójdzie
    to pewnie tak sie w końcu stanie)

    >> komornik robi? Fantów nie znajduje, stanu faktycznego nie ocenia,
    >
    > Robi, za opłatą, ale cudów nie oczekuj - sprawdzi w paru rejestrach, ale
    > to, czy dłużnik kupił sobie ostatnio duży telewizor, albo czy kupił
    > samochód i go nie przerejestrował, tego nie sprawdzi...

    Czyli generalnie nic nie robi i za nic nie odpowiada? To przpraszam z
    czego wynika cały ten samorząd i ograniczenie do zawodu, skoro czynności
    ogarnie przeciętny absolwent podstawówki a odpowiedzialność ma większą
    kasierka w sklepie?

    >> odpowiedzialności nie ponosi. To po co on jest? Niech dzielnicowy
    >> naklejkę naklei.
    >
    > Myślisz, że dzielnicowy tylko siedzi na stołku i pierdzi i czeka, aż
    > będzie mógł naklejki naklejać?

    No jak jedną na tydzień naklei to świat się nie zawali. Więc - jakie
    jest całe uzasadnienie tej izby, poza tym że banda kolesi sobie
    wywalczyła monopol, a jak jeden z drugim narobili syfu to jeszcze ich
    bronią?

    > Odnośnie tej nieszczęsnej odpowiedzialności komornika - skoro komornik:
    > 1. Ma obowiązek zająć rzeczy będące we władaniu dłużnika
    > 2. Nie bada własności
    > 3. Ma zrobić to, co wierzyciel każe,
    > to chyba logicznym jest, aby koszty powództwa przeciwegzekucjnego
    > ponosił wierzyciel, a nie komornik

    To dlaczego bronią tej patologicznej dla nich sytuacji, kieedy dostaja
    baty "nie za swoje" jak niepodległości?

    > Oj, dzieci. Macie jakieś nierealne wyobrażenia, egzekucje chyba tylko w
    > prasie widzieliście, a mądrzycie się, jakbyście wszystkie rozumy zjedli.

    No tak. Kto nie jest komornikiem nie może się wypowiadać.

    Shrek


  • 257. Data: 2017-09-04 12:00:46
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-09-04 o 11:55, Tomasz Kaczanowski pisze:
    > W dniu 2017-09-04 o 11:50, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2017-09-04 o 11:39, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>> W dniu 2017-09-04 o 11:34, Kris pisze:
    >>>> W dniu poniedziałek, 4 września 2017 11:23:44 UTC+2 użytkownik Wojtek
    >>>> napisał:
    >>>>
    >>>>> Obecnie nie sąd to rozstrzyga, tylko komornik decyduje co jest czyją
    >>>>> własnością.
    >>>>
    >>>> Nie komornik decyduje
    >>>
    >>>
    >>> Jak nie decyduje, skoro przyjmuje za pewnik "jest we władaniu, więc mogę
    >>> zająć, jakby było tej osoby"
    >>
    >> "Jest we władaniu, więc mogę zająć, to, do kogo należy, nie jest w
    >> chwili obecnej w ogóle istotne".
    >>
    >> Cały czas popełniacie ten błąd, uważając, że zajęciu podlega tylko
    >> mienie dłużnika, a jest to z samego brzmienia przepisu nieprawda.
    >
    > dlatego należałoby przepis zmienić?

    Na jaki?

    >>> Dodatkowo władanie jest bardzo rozmyte....
    >>
    >>
    >> Jak jest sporne, to skarga na działanie komornika i sąd ocenia.
    >>
    >
    > A ktoś tu podnosił psucie prawa, jak widać ono juz jest bardzo popsute...

    To, że coś nie jest dokładnie określone, nie oznacza, że prawo jest złe.
    Czasem właśnie szeroka definicja jest oznaką dobrego, a nie złego prawa.
    Jakbyśmy chcieli rozpisać "władanie" na pięciostronicowy opis, to od
    razu znaleźliby się dłużnicy, którzy rzecz by posiadali, ale nie władali
    ją wg tego opisu.

    --
    Liwiusz


  • 258. Data: 2017-09-04 12:03:13
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 04.09.2017 o 12:00, Liwiusz pisze:

    >>> Cały czas popełniacie ten błąd, uważając, że zajęciu podlega tylko
    >>> mienie dłużnika, a jest to z samego brzmienia przepisu nieprawda.
    >>
    >> dlatego należałoby przepis zmienić?
    >
    > Na jaki?

    Było - komornik bierze co mu doświadczenie mówi, że jest dłużnika, a jak
    się pomyli, to płaci ze swojego OC.

    Shrek


  • 259. Data: 2017-09-04 12:07:21
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-09-04 o 12:00, Shrek pisze:
    > W dniu 04.09.2017 o 10:15, Liwiusz pisze:
    >
    >>> Z ciekawości. Jakież to fundamentalne przyczyny _uniemożliwiają_
    >>> ustalenie stanu faktycznego własności pojazdu _przed_ egzekucją?
    >>
    >> Choćby taka, że przed egzekucją nie są prowadzone żadne czynności,
    >> więc nie ma kiedy ustalać.
    >
    > Rozumiem, więc czynności nie da się przeprowadzić, ponieważ nie są
    > przeprowadzane. Zaiste fundamentalna przyczyna.

    Podstawowa, powiedziałbym. Jak chcesz sprawdzać ruchomości, które nie
    tylko nie są przedmiotem zajęcia, ale i nie wiemy o ich istnieniu?


    >> Oraz to, że to, jakimi samochodami dłużnik włada okazuje się w trakcie
    >> zajęcia, a nie przed zajęciem.
    >
    > Zaraz - pisałeś, że wierzyciel wskazuje przed egzekucją, zazwyczaj po
    > numerze rejestracyjnym. Więc jak tak, jak nie?

    Był przykład kiedy wierzyciel miał wskazywać samochód - z tego wniosek,
    że go znał. W większości przypadków nie wskazuje się konkretnych
    ruchomości, bo nie wiadomo czym dłużnik będzie władał przy egzekucji.

    >>> Bo jak rozumiem wygląda to tak - komornik dostaje wykaz ruchomości w tym
    >>> pojazdy wraz z nr rejestracyjnymi. Sprawdza sobie w WK i wychodzi, że
    >>
    >> To w wariancie bardzo optymistycznym. Zwykle wierzyciel nie zna wykazu
    >> ruchomości dłużnika, bo i skąd.
    >
    > No właśnie też mnie zastanawiało dlaczego to wierzyciel ma odwalać
    > robotę za komornika, ale skoro ekspert pisał, że tak jest... Pewnie
    > zwyczajowo jak nie dostarczysz na talerzu komornikowi to kończy się po
    > prostu "egzekucją nieskuteczną" bo nie ma co zająć (choć podobno można
    > wszystko).

    Zaczynasz rozumieć.

    Przy twoich zasadach doszłoby jeszcze - "no coś było, ale nie zająłem,
    bo dłużnik powiedział, że to nie jego".


    >>> zarejestrowany na kogo innego niż dłużnik. I mamy dokładnie te same dane
    >>> co po egzekucji. Czemu przed nie da się sprawdzić, a po to już bez
    >>> problemu?
    >>
    >> Jeśli przed egzekucją wierzyciel będzie wiedział, że dany samochód nie
    >> należy do dłużnika, to po prostu nie wniesie o jego zajęcie, więc
    >> problemu nie będzie.
    >
    > A czemu niby nie. W końcu można legalnie dosrać konkurencji. Kto będzie
    > robił interesy z firmą, co jak zostawisz samochód na ich parkingu to go
    > komornik ukradnie?

    I słusznie - nikt nie będzie robił interesów z firmą, która nie płaci
    zasądzonych długów.


    >> Za to może być tak, że wierzyciel będzie wiedział, że samochód należy
    >> do dłużnika, choć nie wynika to z dowodu rejestracyjnego - i też
    >> będzie możliwość zajęcia - i słusznie.
    >
    > Przepraszam a skąd będzie wiedział. I dlaczeggo po może niby to

    Choćby z tego, że rozmawiał ze sprzedawcą.


    > udowodnić a przed nie. To ja odpowiem - bo przed trzeba udowodnić

    Bo to nie wierzyciel dysponuje umową sprzedaży.

    > dłużnikowu "winę" a po osoba trzecia ma udowodnić, że nie jest
    > wielbłądam. To jest ta róznica.

    Zapętliłeś się w bronieniu swoich bzdurek. Omawiasz przykład, kiedy
    dłużnik jest właścicielem, ale nie wynika to z DR. Tutaj nie ma żadnej
    osoby trzeciej poszkodowanej.


    >>> Czemu wogóle to wierzyciel ma znajdować towar - to co w sumie ten
    >>
    >> Bo przepis stanowi, że to wierzyciel wskazuje komornikowi mienie do
    >> zajęcia.
    >
    > Przepis nie jest dany od boga. Można go zmienić (i jak tak dalej pójdzie
    > to pewnie tak sie w końcu stanie)

    Zmieni się, że wierzyciel nie będzie mógł wskazać mienia? Paradny jesteś :)

    > Czyli generalnie nic nie robi i za nic nie odpowiada? To przpraszam z
    > czego wynika cały ten samorząd i ograniczenie do zawodu, skoro czynności
    > ogarnie przeciętny absolwent podstawówki a odpowiedzialność ma większą
    > kasierka w sklepie?

    Bo, jak widać po tobie, byle kto ma mierne szanse na zrozumienie idei
    egzekucji i tego jak ona działa.


    > No jak jedną na tydzień naklei to świat się nie zawali. Więc - jakie

    Bo komornik robi zajęcia raz w tygodniu.

    > No tak. Kto nie jest komornikiem nie może się wypowiadać.

    Nie chodzi o to, ale trzeba mieć jakąś podstawową wiedzę i wyobraźnię.
    Tobie ich brakuje.

    --
    Liwiusz


  • 260. Data: 2017-09-04 12:08:47
    Temat: Re: Komornik z Mławy cd.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2017-09-04 o 12:03, Shrek pisze:
    > W dniu 04.09.2017 o 12:00, Liwiusz pisze:
    >
    >>>> Cały czas popełniacie ten błąd, uważając, że zajęciu podlega tylko
    >>>> mienie dłużnika, a jest to z samego brzmienia przepisu nieprawda.
    >>>
    >>> dlatego należałoby przepis zmienić?
    >>
    >> Na jaki?
    >
    > Było - komornik bierze co mu doświadczenie mówi, że jest dłużnika, a jak
    > się pomyli, to płaci ze swojego OC.

    Czyli zasada kowal zawinił, cygana powiesili.


    --
    Liwiusz

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 25 . [ 26 ] . 27 ... 40 ... 45


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1