eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 633

  • 51. Data: 2023-09-29 13:05:46
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Thu, 28 Sep 2023 22:54:54 +0200, PD napisał(a):

    > nie takich rzucali na
    > pożarcie (np. Wawrzyk).

    Widocznie, jak mawia kacapski suteren, Wawrzyk "kradł powyżej rangi" albo
    komuś podpadł. Jakby dobrze żył z resztą ferajny, to spokojnie kradłby
    dalej.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: gtracz64[NA]gmail.com

    "Kiedy zaczynają dużo mówić o patriotyzmie, bogu, honorze i ojczyźnie to na
    pewno znowu coś ukradli."
    Michaił Sałtykow Szczedrin

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 52. Data: 2023-09-29 15:13:55
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 29 Sep 2023 13:05:46 +0200, Olin wrote:
    > Dnia Thu, 28 Sep 2023 22:54:54 +0200, PD napisał(a):
    >> nie takich rzucali na
    >> pożarcie (np. Wawrzyk).
    >
    > Widocznie, jak mawia kacapski suteren, Wawrzyk "kradł powyżej rangi" albo
    > komuś podpadł. Jakby dobrze żył z resztą ferajny, to spokojnie kradłby
    > dalej.

    Zapomniał się podzielić?

    J.


  • 53. Data: 2023-09-29 16:02:22
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.09.2023 o 06:24, Shrek pisze:

    >> Tylko, że jakby napisali, ze tylko jeden tam był, to by można mieć
    >> pretensje. A materiały mówiły o rodzinie, która spłonęła żywcem w
    >> samochodzie KIA. Chwilowo udział BMW w zdarzeniu jest nie do końca
    >> zweryfikowany.
    > Jak nie zweryfikowany?

    A wiesz, jaką rolę odegrał? Czy on uderzył w KIA, czy KIA jemy zajechała?

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 54. Data: 2023-09-29 16:02:32
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 28 Sep 2023 20:45:45 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 28.09.2023 o 19:38, J.F pisze:
    >>> W jaki więc sposób wytłumaczysz, że policja przez tydzień twierdziła że
    >>> w tym wypadku brał udział _jeden_ samochód?
    >>
    >> Zaraz zaraz - a twierdziła?
    >>
    >> https://autokult.pl/tragiczny-wypadek-na-autostradzi
    e-a1-prokuratura-zdradza-kolejne-szczegoly,694573605
    3533536a
    >>
    >> Bo czytajac "miedzy wierszami":
    >
    > To już prokuratura...

    Prokurator powinien być na miejscu wypadku.
    A policja w zasadzie nie jest od twierdzenia czegokolwiek,
    tylko od wykonywania czynnosci śledczych.

    >> Czyli ktos jednak zauwazyl to BMW na miejscu zdarzenia i przeprowadził
    >> stosowne działania.
    > I jednocześnie udawał w prasie że żadnego BMW tam nie było...

    >> Czekali czy sprawa nie przyschnie? Czy zbierali dowody?
    > Normalnie w takich przypadkach ogłaszają miastu i światu "patrzcie
    > państwo dokąd ten kierowca tak się spieszył?". A już pierwszy raz
    > spotykamy się z przypadkiem że zderzyły się dwa samochody a policja
    > wspomina tylko o jednym. A przynajmniej pierwszy raz w tak głośnej
    > sprawie takie coś wypłynęło. Jak dla mnie oczywiste jest że chcieli
    > sprawie łeb ukręcić -

    Byc moze, ale zeby skutecznie ukrecic, to sie trzeba do tego inaczej
    zabierac. Np w ogole tego BMW nie spisac, zaparkować radiowóz czy wóz
    strazy pozarnej tak, aby zasłonic BMW przed wzrokiem wscibskiego
    prokuratora, itp.

    > najpierw policja mówi tylko o kii, potem

    No ale policja nie ma obowiązku mowic o kazdym wypadku, ani
    szczegółowo, a wrecz ma zadbać o "tajemnicę śledztwa".

    Odnajdziesz oryginalne komunikaty policji, jesli w ogóle takie są?

    > prokuertura wypowiada się że kia robiła się z niewiadomych powodów o
    > barierki i BMW o nią "zahaczył". Gdyby nie zrobiło się bagno to by

    Tak to początkowo wyglądało - jest płonąca Kia na barierkach ...

    > sprawę zamietli - no ale wredne internauty i pismaki - niby ich na
    > miejscu nie było a zrobili takie śledztwo że nie dało się już sprawy ukryć.

    Internauty ich uruchomili.
    I gdyby nie tych pare kamerek, to by internauty nawet nie bardzo
    wiedzieli, co sie stało.

    Dawno dawno temu, niemiecki sąd skazal kierowce (Turbo-Rolf) w
    podobnej sytuacji, tylko bardzo poszlakowym procesie, bo jego mercedes
    nawet nie drasniety, zadnej kamerki nie było, swiadkowie zdarzenia nie
    widzieli, widzieli tylko "szybko jadące czarne auto" pare km
    wczesniej.
    Reszta do domysły, ale coż - sąd ma nieograniczoną
    nieodpowiedzialność.

    J.


  • 55. Data: 2023-09-29 16:03:51
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.09.2023 o 06:30, Shrek pisze:
    > W dniu 29.09.2023 o 01:17, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Taką rzecz to ocenić mógł psycholog. WYdaje się, że w sprawach tego
    >> typu, psycholog powienien być standardowo zaangażowany. Nie wiem czy
    >> tutaj był. Był?
    >
    > A policja to w ogóle ma na stanie psychologów? Bo sądzę, że odpowiedź
    > brzmi "nie".
    >
    https://malopolska.policja.gov.pl/krk/wolnytekst/84,
    Kontakt-do-sekcji-psychologow.html
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 56. Data: 2023-09-29 16:12:05
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 29.09.2023 o 06:44, Shrek pisze:

    >>> Jedyna dobra wiadomość jest taka, że od środy państwo polskie posiada
    >>> urządzenie do odczytywania czarnych skrzynek z samochodów. Ale ona
    >>> jest również obezwładniająca - jak do tej pory policja badała
    >>> wypadki?
    >> Od keidy w pojazdach montuje się "czarne skrzynki"? Przecież to jest
    >> technologia kilku ostatnich lat.
    > Mylisz się - już w moim volvo z 2006 jak go podepniesz do vidy widać
    > całe mnóstwo parametrów przy każdym błędzie. Zakładam że jak się
    > samochód rozsypuje to sypie błędami i da się wyciągnać wszystko łącznie
    > z kątem wychylenia kierownic, biegiem na którym był, o prędkości i
    > zadziałaniu trzyliterowych systemów nie mówiąc. Więc wiele da się
    > wyciągnąć nawet w niemal pełnoletnich autach.

    Co to ma wspólnego z "czarną skrzynką".
    >
    >> Czyli: Po pierwsze jednak Policja się tym zainteresowała zaraz po
    >> wypadku.
    > I to swoje zainteresowanie ukrywała przed światem.

    A jeśli nawet, to co?
    >
    >> Czy BMW w ogóle mogło tyle jechać? W wypadku prędkości maksymalnej
    >> znaczenie ma nie tylko moc, ale i obroty. Przerabiali tam skrzynię
    >> biegów albo przekładnię główną? Nie wiemy, jaki tam był silnik, ale
    >> przeważnie to jest tak policzone, by prędkość maksymalną osiągnąć
    >> poniżej prędkości obrotowej, przy której silnik się rozleci.
    > Przeważnie prędkości maksymalnej nie osiąga się wcale na czerwonym polu
    > obrotomierza. Przynajmniej w tych co ja jeździłem.

    Spróbuj jechać z górki :-) Może Ci mocy brakowało. Ale ten miał dołożone.
    >
    >> A tym czasem redaktorowi się wydaje że jak się tarczę szybkościomierza
    >> zmieni, to samochód pojedzie szybciej.
    > Ty to chyba jednak naprawdę jesteś idiotą, skoro uważasz że firmy
    > tuningujące zajmują się jedynie zmianą skali prędkościomierza. No nie
    > wiem co ci powiedzieć...

    Napisz, co w Twojej ocenie trzeba by było zrobić, by po zmianie tarczy
    szybkościomierz pokazywał na nowej właściwą prędkość. Może wówczas
    zrozumiesz, że to nie takie proste.
    >
    >> Mnie ciekawi, czemu ten samochód się tak spektakularnie zapalił. BMW
    >> na fotkach nie ma jakoś bardzo zniszczonego przodu.
    > Ma całkiem solidnie rozjebany...

    Na tych fotka tak. Ale na wcześniejszych był nieuszkodzony.
    >
    >  Nie na tyle, by
    >> uderzeniem "dobić się" do zbiornika paliwa.
    >
    >
    >

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 57. Data: 2023-09-29 17:08:50
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 29.09.2023 o 16:02, J.F pisze:
    > (Turbo-Rolf)

    Nawet na wpis do Wikipedii zasłużył.
    https://en.wikipedia.org/wiki/Accident_on_the_Bundes
    autobahn_5

    I też Kia.

    Robert


  • 58. Data: 2023-09-29 17:11:41
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.09.2023 o 16:02, J.F pisze:

    >>> Zaraz zaraz - a twierdziła?
    >>>
    >>> https://autokult.pl/tragiczny-wypadek-na-autostradzi
    e-a1-prokuratura-zdradza-kolejne-szczegoly,694573605
    3533536a
    >>>
    >>> Bo czytajac "miedzy wierszami":
    >>
    >> To już prokuratura...
    >
    > Prokurator powinien być na miejscu wypadku.
    > A policja w zasadzie nie jest od twierdzenia czegokolwiek,
    > tylko od wykonywania czynnosci śledczych.

    Ale jak już jadaczkę otwierają to niech nie mijają się z prawdą - bo
    dokładnie tym jest pomijanie jednego samochodu w opisie wypadku,

    > Byc moze, ale zeby skutecznie ukrecic, to sie trzeba do tego inaczej
    > zabierac. Np w ogole tego BMW nie spisac, zaparkować radiowóz czy wóz
    > strazy pozarnej tak, aby zasłonic BMW przed wzrokiem wscibskiego
    > prokuratora, itp.

    To się raczej nie da. Natomiast da się wiele rzeczy zrobić jak pismaki
    nie wenszo... No ale wenszo i przez te pieprzone pismaki bananka do sądu
    zaciągną.

    > No ale policja nie ma obowiązku mowic o kazdym wypadku, ani
    > szczegółowo, a wrecz ma zadbać o "tajemnicę śledztwa".

    No to jak nie chcą to niech nie mówią. A jak mówią to niech się z prawdą
    nie mijają.

    > Odnajdziesz oryginalne komunikaty policji, jesli w ogóle takie są?

    Do 17 września wszędzie stoi że po zderzeniu z BMW aż nagle 18 wchodzi
    policja:

    https://lodz.se.pl/rodzina-splonela-zywcem-krzyczeli
    -wolajac-o-pomoc-policja-ujawnia-szczegoly-wypadku-n
    a-a1-aa-QbuX-Cvsk-5mcc.html

    "Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem kia na chwilę obecną
    z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie
    auto zapaliło się. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły trzy osoby
    podróżujące tym pojazdem - mówi st. sierż. Oliwia Kowalczyk z Komendy
    Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim"

    Skoro podali stopień i nazwisko to sądzę że nie zmyślili.


    >> prokuertura wypowiada się że kia robiła się z niewiadomych powodów o
    >> barierki i BMW o nią "zahaczył". Gdyby nie zrobiło się bagno to by
    >
    > Tak to początkowo wyglądało - jest płonąca Kia na barierkach ...

    Jest płonaca kia na barierkach bo dostała strzała od BMKi z tyłu a nie
    BMW wpadło na Kie która z nieznanych powodów znalazła się na barierkach.

    >> sprawę zamietli - no ale wredne internauty i pismaki - niby ich na
    >> miejscu nie było a zrobili takie śledztwo że nie dało się już sprawy ukryć.
    >
    > Internauty ich uruchomili.
    > I gdyby nie tych pare kamerek, to by internauty nawet nie bardzo
    > wiedzieli, co sie stało.

    Gówno prawda - są ślady, są uszkodzone samochody itp. Jak nie ma kamer
    to się nie da bo nie ma kamer, jak są kamery to się nie da bo ktoś nie
    mieszka gdzie zameldowany. Jak jest już wszystko to podejrzany którego
    dupę od dwóch tygodni kryli im spierdolił... Chyba same sasiny tam służą...
    > Reszta do domysły, ale coż - sąd ma nieograniczoną
    > nieodpowiedzialność.

    Tu jest w chuj materiału. Tylko najwyraźniej nie chciano go zauważyć -
    dlaczego? Jak to mówił sztur "nie wiem, choć się domyślam".

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 59. Data: 2023-09-29 17:14:45
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 29.09.2023 o 16:02, Robert Tomasik pisze:

    >>> Tylko, że jakby napisali, ze tylko jeden tam był, to by można mieć
    >>> pretensje. A materiały mówiły o rodzinie, która spłonęła żywcem w
    >>> samochodzie KIA. Chwilowo udział BMW w zdarzeniu jest nie do końca
    >>> zweryfikowany.
    >> Jak nie zweryfikowany?
    >
    > A wiesz, jaką rolę odegrał? Czy on uderzył w KIA, czy KIA jemy zajechała?

    Do tego dojdziemy później (i podamy linka do youtuba). NIezaleznie od
    tego jaką role odegrał to w wypadku uczestniczył, więc pominięcie tego
    jest po prostu takim samym kłamstwem jakby cię przełożonny spytał ile ci
    zostało naboi w magazynku a ty byś odpowiedział że trzy mając sześć.
    Mimo że technicznie i lecąc w chuja to w zasadzie jest to prawdą.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 60. Data: 2023-09-29 17:18:12
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 29.09.2023 o 10:43, J.F pisze:
    > On Fri, 29 Sep 2023 09:33:07 +0200, Kviat wrote:
    >> W dniu 29.09.2023 o 01:45, Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 28.09.2023 o 22:02, Shrek pisze:
    >>>> Był, ale jak już się rozpędzili do trzech stów na horyzoncie pojawił
    >>>>  się zamulacz na lewym pasie. Dali po długich kilka razy, żeby
    >>>> pogonić dziada. Za wolno się zbierał, więc kierowca zdecydował, że
    >>>> weźmie go z prawej, środkowym pasem. Ale poganiane auto zaczęło na
    >>>> niego zjeżdżać. Kierowca powiedział później strażakom, że ,,zamulacz"
    >>>>  zajechał mu drogę.
    >>>
    >>> Czyli: Po pierwsze jednak Policja się tym zainteresowała zaraz po
    >>> wypadku. Po drugie w tej sytuacji wygląda na to, że zajechał.
    >>
    >> Aha... czyli BMW zapierdalało 300 km/h, ale to KIA zajechała mu drogę,
    >
    > Tego policja na drodze nie wiedziała.

    Naucz się czytać ze zrozumieniem.
    Fragment, który Shrek zacytował, nie odnosi się do tego, co milicja
    wiedziała na miejscu wypadku.

    > Wiarygodnym mogło sie wydawać, ze "Kia zajechała", bo jak sie wpada w
    > poślizg, to sie czesto lata po róznych pasach.

    Ale tak nie było, więc po co to piszesz?

    >> bo kierowca KIA postanowił debilowi zwolnić lewy pas, żeby debil mógł
    >> dalej zapierdalać lewym...
    >
    > Jesli tak było ... to wina Kia, że zrobil to za szybko/nie umiejętnie.
    > Tylko czy tak było?

    Da się jeszcze bardziej tomasikować?

    >> a że debil w BMW również zmienił pas na
    >> środkowy, bo się zniecierpliwił na zamulacza, to znaczy, że to wina
    >> kierowcy KIA.. Genialne.
    >
    > A kto pierwszy włączyl kierunkowskaz, lub zmienił pas?

    Podobno są filmy nadesłane przez wkurwionych ludzi, na którym widać kto
    mrugał światłami i kto włączył kierunkowskaz przed zmianą pasa.

    > Jakby kierowca kii nie przyspawał sie do lewego pasa, to by żył :-P

    Rzeczywiście, to bardzo kurwa zabawne.

    Jakby kierowca bmw nie przyspawał się do lewego pasa z prędkością
    300km/h, to ci ludzie z kii by żyli.

    >>> Inna sprawa, że KIA powinna jechać przy prawej krawędzi.
    >> A BMW ma zwolnienie od lekarza?
    >
    > BWM wyprzedzało, to miało prawo.

    Nie, nie miało. Nie ma takiego prawa, które pozwalałoby wyprzedzać z
    prędkością 300 km/h. To po pierwsze.
    Po drugie, napierdalanie światłami nie daje komuś większego prawa do
    poruszania się lewym pasem.
    I po trzecie, skoro BMW wyprzedzało kogoś na środkowym pasie, to może ta
    KIA była na tym lewym pasie z tego samego powodu.
    I na koniec, skoro środkowy pas był wolny, a ta zła KIA jechała lewym,
    zamiast środkowym, to co te dobre BMW robiło na lewym, skoro środkowy
    był wolny?
    >>> Jeśli BMW jechało środkowym pasem, to KIA nie powinna na niego
    >>> zmieniać swojego lewego.
    >>
    >> Ale nie jechało, bo zapierdalało lewym i poganiało "zamulacza", na
    >> lewym, światłami.
    >
    > Potrafisz pokazac to poganianie?

    https://www.youtube.com/watch?v=CAnJta7_kes

    Od 25 sek.

    > No ale to w miare prawidlowe :-)

    Od kiedy zapierdalanie 300 km/h i poganianie światłami jest prawidłowe?

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 60 ... 64


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1