Witam.

2 lata temu wzialem pewien sprzet na raty (36 miesiecy) w pewnym banku,
niestety splata kredytu miala jedna dosc spora obsuwe spowodowana naglym
wyjazdem (3 miesiace).
Bank przekazal problemy z platnosciami do BIK'u.

3 miesiace temu (splacajac powyzszy kredyt juz regularnie) chcialem wziac
kolejny tym razem w innym banku i... dowiedzialem sie, ze wszystko jest w
porzadku i ze moga udzielic mi nawet 100 tysiecy kredytu ale jest jeden
problem za niska ocena punktowa spowodowana wpisem w BIK z innego banku
(dokladnie sprawa 3 miesiecznego opoznienia opisywanego powyzej)

Postanowilem w takiej sytuacji splacic calosc kredytu w banku, ktory podal
mnie do BIKu celem kasacji/wypisu kwestii obnizajace mi ocene punktowa.
Jeszcze w tym samum dniu dokonalem splaty 10 rat w jedym przelewie i
zadzwonilem do tegoz banku celem zamkniecia kredytu i jednoczesnie
skasowania wpisu obnizacjacego "ocene punktowa"

Od banku otrzymalem informacje (telefoniczna) ze z koncem miesiaca Wrzesien
br. wpis ten zostanie usuniety... w chwili obecnej mamy polowe Listopada,
wlasnie wrocilem z banku w ktorym staram sie o kredyt i... dowiedzialem,
sie, ze wpis w Biku nadal istnieje i ze nie zostal usuniety...

Potrzebowalem ten kredyt we wrzesniu, maksymalnie w polowie pazdziernika,
dobrze, ze w miedzy czasie znalazl sie sposob finansowania inny niz kredyt,
aczkolwiek wlasnie kredytem chcialem go w calosci splacic... dobrze, ze jest
to "pozyczka" bez wiekszych sztywnych zobowiazan... dobrze... bo co by bylo,
gdybym zapozyczyl sie w jakichs "instytucjach bez biku" lub np: uciekl by mi
sprzed nosa dom o wartosci rynkowej 500 tys... a moglbym go kupic za 200
tys... tylko akurat Bank lub BIK nie wykonal swojej powinnosci w
"ustawowym?" czasie ?

Jak zabrac sie za temat bo szczeze powiedziawszy krew mnie w banku dzis
zalala... kiedy Pani odkrecila mi monitor zeby pokazac mi, iz nadal widnieje
wpis negatywny w biku nie pozwalajacy mi wziac u nich kredytu... od
zamkniecia omawianego kredytu minely juz 2 miesiace... tyle samo czasu
minelo od zapewnien banku o tym, ze dane negatywne z biku zostana usuniete,
badz zmienione na splacone...

Dziekuje za podpowiedzi.

--
doom3

do góry

>
> Dziekuje za podpowiedzi.
>

Spróbuj inaczej - w banku w którym starasz sie o kredyt zapytaj czy będą
honorować zaświadczenie z wcześniejszego banku że wszelkie zaległości
zostały juz uregulowane.
--
d.

do góry

Użytkownik "daro" <d...@u...ue> napisał w wiadomości
news:hdsde7$5na$1@news.onet.pl...

> Spróbuj inaczej - w banku w którym starasz sie o kredyt zapytaj czy będą
> honorować zaświadczenie z wcześniejszego banku że wszelkie zaległości
> zostały juz uregulowane.

Pytalem o ta kwestie, niestety nie obsluguja takiej procedury...

--
doom3

do góry

On 16 Lis, 21:26, "doom3" <d...@o...pl> wrote:
> Witam.
>
> 2 lata temu wzialem pewien sprzet na raty (36 miesiecy) w pewnym banku,
> niestety splata kredytu miala jedna dosc spora obsuwe spowodowana naglym
> wyjazdem (3 miesiace).
> Bank przekazal problemy z platnosciami do BIK'u.
>
> 3 miesiace temu (splacajac powyzszy kredyt juz regularnie) chcialem wziac
> kolejny tym razem w innym banku i... dowiedzialem sie, ze wszystko jest w
> porzadku i ze moga udzielic mi nawet 100 tysiecy kredytu ale jest jeden
> problem za niska ocena punktowa spowodowana wpisem w BIK z innego banku
> (dokladnie sprawa 3 miesiecznego opoznienia opisywanego powyzej)
>
> Postanowilem w takiej sytuacji splacic calosc kredytu w banku, ktory podal
> mnie do BIKu celem kasacji/wypisu kwestii obnizajace mi ocene punktowa.
> Jeszcze w tym samum dniu dokonalem splaty 10 rat w jedym przelewie i
> zadzwonilem do tegoz banku celem zamkniecia kredytu i jednoczesnie
> skasowania wpisu obnizacjacego "ocene punktowa"
>
> Od banku otrzymalem informacje (telefoniczna) ze z koncem miesiaca Wrzesien
> br. wpis ten zostanie usuniety... w chwili obecnej mamy polowe Listopada,
> wlasnie wrocilem z banku w ktorym staram sie o kredyt i... dowiedzialem,
> sie, ze wpis w Biku nadal istnieje i ze nie zostal usuniety...
>
> Potrzebowalem ten kredyt we wrzesniu, maksymalnie w polowie pazdziernika,
> dobrze, ze w miedzy czasie znalazl sie sposob finansowania inny niz kredyt,
> aczkolwiek wlasnie kredytem chcialem go w calosci splacic... dobrze, ze jest
> to "pozyczka" bez wiekszych sztywnych zobowiazan... dobrze... bo co by bylo,
> gdybym zapozyczyl sie w jakichs "instytucjach bez biku" lub np: uciekl by mi
> sprzed nosa dom o wartosci rynkowej 500 tys... a moglbym go kupic za 200
> tys... tylko akurat Bank lub BIK nie wykonal swojej powinnosci w
> "ustawowym?" czasie ?
>
> Jak zabrac sie za temat bo szczeze powiedziawszy krew mnie w banku dzis
> zalala... kiedy Pani odkrecila mi monitor zeby pokazac mi, iz nadal widnieje
> wpis negatywny w biku nie pozwalajacy mi wziac u nich kredytu... od
> zamkniecia omawianego kredytu minely juz 2 miesiace... tyle samo czasu
> minelo od zapewnien banku o tym, ze dane negatywne z biku zostana usuniete,
> badz zmienione na splacone...
>
> Dziekuje za podpowiedzi.
>
> --
> doom3

Ale chyba trzeba odroznic dwie rzeczy:
- wpis do BIK, ze masz jakies zobowiazanie
- wpis do BIK, ze miales opoznienie w regulowaniu zobowiazania

Pierwszy wpis pojawia sie zawsze - co do zasady kazdy kredyt, karta
kreytowa, pozyczka - jest zapisana w BIK. Taki wpis oznacza jedynie
to, ze masz takie zobowiazanie i musisz je splacac.

Ten wpis bank mogl usunac po tym jak splaciles. Splaciles kredyt -
wpis znika [jesli tego chcesz, jesli sie zgodzisz moze byc dalej wpis,
ze miales kredyt i go splaciles].

Drugi wpis pojawia sie kiedy masz opoznienie. Oznacza on, ze jestes
niesolidnym klientem. W przypadku gdy opoznienie przekracza 60 dni
przez 5 lat informacja ta moze widniec w BIK - bez Twojej zgody i nie
musza jej usuwac.

do góry

(16.11.2009 21:49), doom3 wrote:
> Użytkownik "daro" <d...@u...ue> napisał w wiadomości
> news:hdsde7$5na$1@news.onet.pl...
>
>> Spróbuj inaczej - w banku w którym starasz sie o kredyt zapytaj czy będą
>> honorować zaświadczenie z wcześniejszego banku że wszelkie zaległości
>> zostały juz uregulowane.
>
> Pytalem o ta kwestie, niestety nie obsluguja takiej procedury...
>

Pytanie czy masz zapewnienie od banku A na piśmie czy na gębę. Jeżeli na
piśmie (w co wątpię, bo raczej wątpię żeby bank się godził wymazywać
taki wpis), to wtedy zamawiasz raport z BIKu i uderzasz do banku A po
odszkodowanie (jeżeli poniosłeś jakąś szkodę).

Jeżeli na gębę, no to tego ....

p. m.

do góry

Uzytkownik "BK" <b...@g...com> napisal w wiadomosci
news:395399f7-9ede-46dd-8a9d-d7bacab7324a@b2g2000yqi
.googlegroups.com...

> Ale chyba trzeba odroznic dwie rzeczy:
> - wpis do BIK, ze masz jakies zobowiazanie
> - wpis do BIK, ze miales opoznienie w regulowaniu zobowiazania

To wiem i absoultnie sie zgadzam, byc moze zle sie wyrazilem i nie mozna
bylo tego prosto wywnioskowac z mojego posta.

> Pierwszy wpis pojawia sie zawsze - co do zasady kazdy kredyt, karta
> kreytowa, pozyczka - jest zapisana w BIK. Taki wpis oznacza jedynie
> to, ze masz takie zobowiazanie i musisz je splacac.

Jak najbardziej.

> Ten wpis bank mogl usunac po tym jak splaciles. Splaciles kredyt -
> wpis znika [jesli tego chcesz, jesli sie zgodzisz moze byc dalej wpis,
> ze miales kredyt i go splaciles].

Jak wyzej.

> Drugi wpis pojawia sie kiedy masz opoznienie. Oznacza on, ze jestes
> niesolidnym klientem. W przypadku gdy opoznienie przekracza 60 dni
> przez 5 lat informacja ta moze widniec w BIK - bez Twojej zgody i nie
> musza jej usuwac.

To doczytalem znim zadalem pytanie na grupie... problem z tym, ze bank
zobowiazal sie usunac negatywna opinie, fakt, ze telefonicznie... czyli
dochodzac do konkluzji trzeba by teraz wymagac od nich tego na pismie... ?

Druga sprawa... czy "zamkniecie kredytu" = jego splata, jest jakby
rownoznaczna z usunieciem zlej opinii o kliencie ?

--
doom3

do góry

Użytkownik "doom3" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hdsg41$gp8$1@news2.ipartners.pl...

> To doczytalem znim zadalem pytanie na grupie... problem z tym, ze bank
> zobowiazal sie usunac negatywna opinie, fakt, ze telefonicznie... czyli
> dochodzac do konkluzji trzeba by teraz wymagac od nich tego na pismie...
> ?
>
Wydaje mi się, że bank nei ma wpływu na usunięcie tej informacji. Zaległość
byłą i tego faktu zmienić nie sposób.

> Druga sprawa... czy "zamkniecie kredytu" = jego splata, jest jakby
> rownoznaczna z usunieciem zlej opinii o kliencie ?

Właśnie nie.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hdsion$76$1@inews.gazeta.pl...

> Wydaje mi się, że bank nei ma wpływu na usunięcie tej informacji.
> Zaległość byłą i tego faktu zmienić nie sposób.

Czyli co ? W takim przypadku za nieterminowe zaplacenie lacznej kwoty w
wysokosci 270 zl jestem pozbawiony zdolnosci kredytowej na 5 lat ?
To zart chyba jakis... ?

Nie chce juz teraz meczyc Pan na infolinii tegoz banku ale jutro zrobie
ladna zadyme... nie po to splacilem jednorazowo 10 rat (do konca tego
kredytu) zebym teraz musial walczyc o dobre imie...

10 rat splacone bylo (po czesci) za namowa Pani z BOK'u tegoz banku, ktora
zadeklarowala, ze wraz z zamknieciem kredytu... "konto w bik, bedzie
czyste".

--
doom3

do góry

doom3 wrote:
> U?ytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:hdsion$76$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Wydaje mi sie, ?e bank nei ma wp?ywu na usuniecie tej informacji.
>> Zaleg?o?ae by?? i tego faktu zmieniae nie sposób.
>
> Czyli co ? W takim przypadku za nieterminowe zaplacenie lacznej kwoty w
> wysokosci 270 zl jestem pozbawiony zdolnosci kredytowej na 5 lat ?

W BIK zostaje informacja, ze miales nieterminowe spłaty.
Obniza to twoją punktację, ale przyznać musisz, że tak było i zmienić
się tego nie da.


>
> Nie chce juz teraz meczyc Pan na infolinii tegoz banku ale jutro zrobie
> ladna zadyme... nie po to splacilem jednorazowo 10 rat (do konca tego
> kredytu) zebym teraz musial walczyc o dobre imie...

ale o jakie dobre imię chcesz walczyć.
Miałeś poślizg? miałeś. to o co chcesz walczyc.

W bik nie ma informacji, że nie spłaciłeś lub ze jesteś w placy.
W bik jest informacja, że kilak rat nie było spłaconych w terminie i tak
już zostanie.



>
> 10 rat splacone bylo (po czesci) za namowa Pani z BOK'u tegoz banku, ktora
> zadeklarowala, ze wraz z zamknieciem kredytu... "konto w bik, bedzie
> czyste".
>
To zależy jak zdefiniujesz czysty.
Czysty czyli z informacją, że nic nie zalegasz to on bedzie.
Ale zeby krystaliczny to nie, bo jednak coś tam zalegałeś i informacja o
tym tam juz zostanie.

do góry

doom3 napisal:
> Czyli co ? W takim przypadku za nieterminowe zaplacenie lacznej kwoty w
> wysokosci 270 zl jestem pozbawiony zdolnosci kredytowej na 5 lat ?

Alez skad. Informacja w BIK dotyczy twojej niewatpliwej zwloki
w splacaniu kredytu. Zdolnosci kredytowej odmawia ci zupelnie
inny bank posilkujac sie informacja o twojej niesolidnosci.

> To zart chyba jakis... ?

Nie. Tepienie niesolidnych dluznikow. Po piecioletniej karencji
kredytowej bedziesz BARDZO skrupulatnie pilnowal splat. I zadne
wyjazdy zagraniczne nie beda wtedy dla ciebie przeszkoda.

> Nie chce juz teraz meczyc Pan na infolinii tegoz banku ale jutro zrobie
> ladna zadyme... nie po to splacilem jednorazowo 10 rat (do konca tego
> kredytu) zebym teraz musial walczyc o dobre imie...

Usunieto informacje o niesplaceniu W OGOLE. Pozostaje informacja
o niesolidnym splacaniu. Tej informacji nie zaprzeczysz.

> 10 rat splacone bylo (po czesci) za namowa Pani z BOK'u tegoz banku, ktora
> zadeklarowala, ze wraz z zamknieciem kredytu... "konto w bik, bedzie
> czyste".

Tak. Czyste z informacji o splacaniu kredytu. Twoje zas grzechy
beda tam pokutowaly 5 lat. I NIC im nie zrobisz. Przykre.
--
Pozdrawiam,

Jacek

do góry