eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › 400zł dla kogo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 250

  • 191. Data: 2017-06-15 16:36:50
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: the_foe <t...@c...pl>

    W dniu 2017-06-15 o 15:20, Shrek pisze:
    > W dniu 15.06.2017 o 14:47, the_foe pisze:
    >
    >>> Dlaczego od razu precedensu? Moim zdaniem wystarczyłoby, żeby sądy
    >>> stosowały konstytucję wprost. Paradoksalnie gdyby nie było w ogóle TK to
    >>> chyba by to sprawniej działało.
    >
    >> Wpisana polityczność okazał się słabością TK. Teraz za to płacimy.
    >
    > Tak wiem - i uznaję twoja odpowiedź. Chodziło mi bardziej o to czemu
    > uważasz że konstytucja ma znaczenie tylko przy prawie precedensu. IMHO
    > jakby była stosowana wprost przez sądy powszechne to by znacznie wartość
    > konstytucji wzmocniło. W zasadzie czemu się nie stosuje, skoro
    > konstytucja stwierdza, że się stosuje?
    >
    > Shrek

    znaczenie ma, ale nie wprost. Jest praktycznym ograniczeniem przed
    dyktaturą władzy. Tylko tyle i aż tyle.
    Przecież KRP jasno ogranicza prewencję konsytucyjną ustanawiając tzw
    domniemanie konstytucyjności. Sądom trudno to ominąc ze względu na brak
    prawa precedensowego, Parlament ma wyłączność na staonowienie norm
    prawnym w Polsce. Orzeczenie SN stanowią jedynie "obietnice" jak się SN
    zachowa przy próbie kasacji. To sprawia, ze sądy mają niewielki manerw w
    stosowaniu KRP wprost.

    --
    @foe_pl


  • 192. Data: 2017-06-15 16:47:55
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-06-15 o 16:32, Trefniś pisze:
    > W dniu .06.2017 o 15:42 Shrek <...@w...pl> pisze:
    >
    >> W dniu 15.06.2017 o 15:37, Trefniś pisze:
    >>
    >>> A wchodzisz na tvp.pl i możesz oglądać udostępniane programy -
    >>> pomijając ich wartość?
    >>
    >> Póki co komputer nie nie jest traktowany jako odbiornik TV.
    >
    > Dlatego piszę, że przy tak idiotycznym abonamecie/opłacie
    > audiowizualnej, sponsorują ci oglądanie TV.
    >
    >> Na tej zasadzie to kazdy powinien płacić, bo przecież nawet jak nie
    >> chce i nie ma telewizora, to w pubie może się na rezimową transmisje
    >> natknąć.
    >>
    >>> Jeśli tak, to abonenci sponsorują ci "telewizor" :)
    >> No co ty - komputery rozdają? Gdzie?
    >
    > Nie komputer - telewizor :)
    > Masz komputer, ale za pieniądze płacących abonament możesz za darmo z
    > niego zrobić "telewizor" :)

    Abonament jest za posiadanie telewizora a nie za możliwość oglądania
    wybranych programów telewizyjnych w sieci.

    > Oczywiście zgodnie z prawem, bo państwo za pieniądze abonamentowe ci to
    > umożliwia.
    >
    > Niech się żadne dziecię specjalnej troski nie czepia, to właśnie ma
    > pokazać absurd sytuacji.
    >
    Na tej zasadzie ciebie trzeba za gwałt posadzić.
    Masz narzędzie którego do gwałtu możesz użyć.


    Pozdrawiam


  • 193. Data: 2017-06-15 17:17:21
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: Trefniś <t...@m...com>

    W dniu .06.2017 o 16:47 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:

    > W dniu 2017-06-15 o 16:32, Trefniś pisze:
    >> W dniu .06.2017 o 15:42 Shrek <...@w...pl> pisze:
    >>
    >>> W dniu 15.06.2017 o 15:37, Trefniś pisze:
    >>>
    >>>> A wchodzisz na tvp.pl i możesz oglądać udostępniane programy -
    >>>> pomijając ich wartość?
    >>>
    >>> Póki co komputer nie nie jest traktowany jako odbiornik TV.
    >> Dlatego piszę, że przy tak idiotycznym abonamecie/opłacie
    >> audiowizualnej, sponsorują ci oglądanie TV.
    >>
    >>> Na tej zasadzie to kazdy powinien płacić, bo przecież nawet jak nie
    >>> chce i nie ma telewizora, to w pubie może się na rezimową transmisje
    >>> natknąć.
    >>>
    >>>> Jeśli tak, to abonenci sponsorują ci "telewizor" :)
    >>> No co ty - komputery rozdają? Gdzie?
    >> Nie komputer - telewizor :)
    >> Masz komputer, ale za pieniądze płacących abonament możesz za darmo z
    >> niego zrobić "telewizor" :)
    >
    > Abonament jest za posiadanie telewizora a nie za możliwość oglądania
    > wybranych programów telewizyjnych w sieci.
    >
    >> Oczywiście zgodnie z prawem, bo państwo za pieniądze abonamentowe ci to
    >> umożliwia.
    >> Niech się żadne dziecię specjalnej troski nie czepia, to właśnie ma
    >> pokazać absurd sytuacji.
    >>
    > Na tej zasadzie ciebie trzeba za gwałt posadzić.
    > Masz narzędzie którego do gwałtu możesz użyć.

    Stąd ten absurd, większość w tej dyskusji to widzi i krytykuje!
    Łącznie ze mną.

    Te absurdy widzą też "rządzący" - chcieliby objąć opłatą audiowizualną
    wszystkich.
    Być może nie jest to wersja najnowsza, a na pewno nie ostateczna, ale
    opłata miałaby być uiszczana wraz z opłatą za prąd.

    Ale ja się pytam - dlaczego, jeśli płacę za TV i radio osobiście, to moja
    firma ma jeszcze płacić za odbiornik, którego będę używał? To już podwójna
    opłata!
    A jeśli do pracy/samochodu będę nosił swój prywatny odbiornik, to już
    ewidentnie nie powinna płacić firma!

    Mam "genialne" rozwiązanie - z dokładnością do egzemplarza (nr seryjny
    itp.) każdy odbiornik należy zarejestrować i wnosić opłatę za tę sztukę.
    Jak za samochody!
    Mogą nawet zacząć przylepiać "numery rejestracyjne" nas TV, radia, MP3,
    tablety, komputery, smartfony itd.
    Moje rozwiązanie jest równie genialne/idiotyczne, jak pomysły rządzących.

    --
    Trefniś


  • 194. Data: 2017-06-15 18:10:58
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2017-06-15, Trefniś <t...@m...com> wrote:
    > W dniu .06.2017 o 15:22 Wojciech Bancer <w...@g...com> pisze:
    >
    >> Nie. Ale ignoranta, który jak czegoś nie wie to wyzywa ludzi od dzieci
    >> specjanych troski, zamiast przyznać że czegoś nie wie, mogę spokojnie
    >> nazwać bucem.
    >
    > Dzieci specjalnej troski traktuję z pobłażaniem.

    E tam. Po prostu jesteś chamski i niekulturalny wobec adwesarzy.
    Rozumiem, że to taki styl dyskutowania, możliwe nawet że skuteczny.

    A wracając do meritum:
    Sprawdziłes już czy poznańska INEA to kablówka, czy nie?

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 195. Data: 2017-06-15 18:32:40
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: Trefniś <t...@m...com>

    W dniu .06.2017 o 18:10 Wojciech Bancer <w...@g...com> pisze:

    > On 2017-06-15, Trefniś <t...@m...com> wrote:
    >> W dniu .06.2017 o 15:22 Wojciech Bancer <w...@g...com>
    >> pisze:
    >>
    >>> Nie. Ale ignoranta, który jak czegoś nie wie to wyzywa ludzi od dzieci
    >>> specjanych troski, zamiast przyznać że czegoś nie wie, mogę spokojnie
    >>> nazwać bucem.
    >>
    >> Dzieci specjalnej troski traktuję z pobłażaniem.
    >
    > E tam. Po prostu jesteś chamski i niekulturalny wobec adwesarzy.
    > Rozumiem, że to taki styl dyskutowania, możliwe nawet że skuteczny.
    >
    > A wracając do meritum:
    > Sprawdziłes już czy poznańska INEA to kablówka, czy nie?

    Po co mam sprawdzać, jaki miałbym mieć cel?
    Skoro dla ciebie każdy kabel dochodzący do budynku to kablówka, to mam to
    z tyłu.

    --
    Trefniś


  • 196. Data: 2017-06-15 19:30:49
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2017-06-15 o 17:17, Trefniś pisze:

    >>>>> A wchodzisz na tvp.pl i możesz oglądać udostępniane programy -
    >>>>> pomijając ich wartość?
    >>>>
    >>>> Póki co komputer nie nie jest traktowany jako odbiornik TV.
    >>> Dlatego piszę, że przy tak idiotycznym abonamecie/opłacie
    >>> audiowizualnej, sponsorują ci oglądanie TV.
    >>>
    >>>> Na tej zasadzie to kazdy powinien płacić, bo przecież nawet jak nie
    >>>> chce i nie ma telewizora, to w pubie może się na rezimową transmisje
    >>>> natknąć.
    >>>>
    >>>>> Jeśli tak, to abonenci sponsorują ci "telewizor" :)
    >>>> No co ty - komputery rozdają? Gdzie?
    >>> Nie komputer - telewizor :)
    >>> Masz komputer, ale za pieniądze płacących abonament możesz za darmo z
    >>> niego zrobić "telewizor" :)
    >>
    >> Abonament jest za posiadanie telewizora a nie za możliwość oglądania
    >> wybranych programów telewizyjnych w sieci.
    >>
    >>> Oczywiście zgodnie z prawem, bo państwo za pieniądze abonamentowe ci
    >>> to umożliwia.
    >>> Niech się żadne dziecię specjalnej troski nie czepia, to właśnie ma
    >>> pokazać absurd sytuacji.
    >>>
    >> Na tej zasadzie ciebie trzeba za gwałt posadzić.
    >> Masz narzędzie którego do gwałtu możesz użyć.
    >
    > Stąd ten absurd, większość w tej dyskusji to widzi i krytykuje!
    > Łącznie ze mną.

    W poście na który odpisałem ta krytyka nie była specjalnie wyczuwalna.

    > Te absurdy widzą też "rządzący" - chcieliby objąć opłatą audiowizualną
    > wszystkich.
    > Być może nie jest to wersja najnowsza, a na pewno nie ostateczna, ale
    > opłata miałaby być uiszczana wraz z opłatą za prąd.
    >
    > Ale ja się pytam - dlaczego, jeśli płacę za TV i radio osobiście, to
    > moja firma ma jeszcze płacić za odbiornik, którego będę używał? To już
    > podwójna opłata!
    > A jeśli do pracy/samochodu będę nosił swój prywatny odbiornik, to już
    > ewidentnie nie powinna płacić firma!
    >
    > Mam "genialne" rozwiązanie - z dokładnością do egzemplarza (nr seryjny
    > itp.) każdy odbiornik należy zarejestrować i wnosić opłatę za tę sztukę.
    > Jak za samochody!
    > Mogą nawet zacząć przylepiać "numery rejestracyjne" nas TV, radia, MP3,
    > tablety, komputery, smartfony itd.
    > Moje rozwiązanie jest równie genialne/idiotyczne, jak pomysły rządzących.
    >
    Opłat za "publiczne puszczanie dźwięku z radia" w tak publicznych
    lokalach jak zakłady fryzjerskie nic jeszcze nie przelicytowało.


    Pozdrawiam


  • 197. Data: 2017-06-15 20:03:19
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 15.06.2017 o 16:24, Trefniś pisze:

    >> Tym niemniej wniosek że nawet jak ktoś posiada kablówke (z pakietem
    >> TV) to ma telewizor jest nieuprawniony. Sądzę nawet, że podobne
    >> przypadki wcale nie są rzadkościa.
    >
    > Jeszcze nie znamy aktualnych interpretacji, bo nowej opłaty
    > audiowizualnej jeszcze nie ma.

    Ale tu nie ma nic do interpretowania. Można mieć kablówkę nie posiadajać
    telewizora i jest to twardy fakt. Co chcesz interpretowac?

    Shrek


  • 198. Data: 2017-06-15 20:09:00
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 15.06.2017 o 16:32, Trefniś pisze:

    >>> A wchodzisz na tvp.pl i możesz oglądać udostępniane programy -
    >>> pomijając ich wartość?
    >>
    >> Póki co komputer nie nie jest traktowany jako odbiornik TV.
    >
    > Dlatego piszę, że przy tak idiotycznym abonamecie/opłacie
    > audiowizualnej, sponsorują ci oglądanie TV.

    Jakim idiotycznym, telewizor to telewizor, komputer to komputer. Może
    jeszcze mam tantiemy do zaiksu płacić, bo przecież mogę na nim słuchać
    mp3. To od razy wszystkich zamknij za pedofilię, bo skoro mają dostęp do
    netu to przecież mogą.

    >>> Jeśli tak, to abonenci sponsorują ci "telewizor" :)
    >> No co ty - komputery rozdają? Gdzie?
    >
    > Nie komputer - telewizor :)
    > Masz komputer, ale za pieniądze płacących abonament możesz za darmo z
    > niego zrobić "telewizor" :)

    Co więcej za darmo możesz sobie z niego zrobić samolot przełaczając się
    we flightradarze na 3d. Zamknij wszystkich za terroryzm, bo przecież
    widok jest z kabiny czyli musieli porwać samolot - niech jeszcze oddadzą
    furę - taka tradycja.

    > Niech się żadne dziecię specjalnej troski nie czepia, to właśnie ma
    > pokazać absurd sytuacji.

    To twoje pomysły są absurdalne.

    Shrek


  • 199. Data: 2017-06-15 20:13:14
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: Trefniś <t...@m...com>

    W dniu .06.2017 o 19:30 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> pisze:

    > W dniu 2017-06-15 o 17:17, Trefniś pisze:
    >
    >>>>>> A wchodzisz na tvp.pl i możesz oglądać udostępniane programy -
    >>>>>> pomijając ich wartość?
    >>>>>
    >>>>> Póki co komputer nie nie jest traktowany jako odbiornik TV.
    >>>> Dlatego piszę, że przy tak idiotycznym abonamecie/opłacie
    >>>> audiowizualnej, sponsorują ci oglądanie TV.
    >>>>
    >>>>> Na tej zasadzie to kazdy powinien płacić, bo przecież nawet jak nie
    >>>>> chce i nie ma telewizora, to w pubie może się na rezimową transmisje
    >>>>> natknąć.
    >>>>>
    >>>>>> Jeśli tak, to abonenci sponsorują ci "telewizor" :)
    >>>>> No co ty - komputery rozdają? Gdzie?
    >>>> Nie komputer - telewizor :)
    >>>> Masz komputer, ale za pieniądze płacących abonament możesz za darmo z
    >>>> niego zrobić "telewizor" :)
    >>>
    >>> Abonament jest za posiadanie telewizora a nie za możliwość oglądania
    >>> wybranych programów telewizyjnych w sieci.
    >>>
    >>>> Oczywiście zgodnie z prawem, bo państwo za pieniądze abonamentowe ci
    >>>> to umożliwia.
    >>>> Niech się żadne dziecię specjalnej troski nie czepia, to właśnie ma
    >>>> pokazać absurd sytuacji.
    >>>>
    >>> Na tej zasadzie ciebie trzeba za gwałt posadzić.
    >>> Masz narzędzie którego do gwałtu możesz użyć.
    >> Stąd ten absurd, większość w tej dyskusji to widzi i krytykuje!
    >> Łącznie ze mną.
    >
    > W poście na który odpisałem ta krytyka nie była specjalnie wyczuwalna.

    Takie uroki reductio ad absurdum.
    Jedni nie zrozumieją, inni złośliwie wypaczą.


    >> Te absurdy widzą też "rządzący" - chcieliby objąć opłatą audiowizualną
    >> wszystkich.
    >> Być może nie jest to wersja najnowsza, a na pewno nie ostateczna, ale
    >> opłata miałaby być uiszczana wraz z opłatą za prąd.
    >> Ale ja się pytam - dlaczego, jeśli płacę za TV i radio osobiście, to
    >> moja firma ma jeszcze płacić za odbiornik, którego będę używał? To już
    >> podwójna opłata!
    >> A jeśli do pracy/samochodu będę nosił swój prywatny odbiornik, to już
    >> ewidentnie nie powinna płacić firma!
    >> Mam "genialne" rozwiązanie - z dokładnością do egzemplarza (nr seryjny
    >> itp.) każdy odbiornik należy zarejestrować i wnosić opłatę za tę
    >> sztukę. Jak za samochody!
    >> Mogą nawet zacząć przylepiać "numery rejestracyjne" nas TV, radia, MP3,
    >> tablety, komputery, smartfony itd.
    >> Moje rozwiązanie jest równie genialne/idiotyczne, jak pomysły
    >> rządzących.
    >>
    > Opłat za "publiczne puszczanie dźwięku z radia" w tak publicznych
    > lokalach jak zakłady fryzjerskie nic jeszcze nie przelicytowało.
    >

    Casus zakładu fryzjerskiego stał się głośny przy okazji sporu OZZ ZAiKS z
    fryzjerem z Wałbrzycha:

    http://swidnica24.pl/fryzjer-wygral-z-zaiks-em/

    Jeśli chodzi opłatę audiowizualną, jeśli ktoś nie pójdzie po rozum do
    głowy, żaden fryzjer nie wygra.
    Zwłaszcza, że dotychczasowe orzecznictwo jest dla nas bardzo niekorzystne.

    --
    Trefniś


  • 200. Data: 2017-06-15 20:13:47
    Temat: Re: 400zł dla kogo
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 15.06.2017 o 16:36, the_foe pisze:

    > znaczenie ma, ale nie wprost. Jest praktycznym ograniczeniem przed
    > dyktaturą władzy. Tylko tyle i aż tyle.
    > Przecież KRP jasno ogranicza prewencję konsytucyjną ustanawiając tzw
    > domniemanie konstytucyjności.

    Z drugiej strony konstytucja mówi wprost, że konstytucję stosuje się
    wprost.

    > Sądom trudno to ominąc ze względu na brak
    > prawa precedensowego,

    Dlaczego? art 8 par 2 OIDP i już. "Przepisy Konstytucji stosuje się
    bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej."

    Shrek

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1