-
211. Data: 2025-10-05 09:14:12
Temat: Re: środki przymusu bezpośredniego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 4.10.2025 o 20:39, Robert Tomasik pisze:
>> Potencjalnego zabójcę też zapytacie czy to on zabił, czy w ogóle nie
>> zaczniecie postępowania, bo przecież powie że to nie on?
>
> Przeczytaj sobie, na czym polega przestępstwo oszustwa.
NIe ma to żadnego znaczenia. Mogło zajść - macie to sprawdzić. Łot tego
som kulsony. Łod tego som łone.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
212. Data: 2025-10-05 09:17:48
Temat: Re: środki przymusu bezpośredniego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 4.10.2025 o 20:48, Robert Tomasik pisze:
> Podejrzenie popełnienia przestępstwa musi z czegoś
> wynikać. Samo niedoręczenie paczki jest nienależytym wywiązaniem się z
> umowy.
Samo znalezienie trupa na ulicy nie stanowi przestępstwa. Spławiasz
oszołom, który zgłasza odnalezienie ciała?
> Przy czym, jeśli się uprzesz, to przeprowadzimy postępowanie i po kilku
> tygodniach dostaniesz urzędowe pismo. Tyle, ze trochę szkoda czasu, bo
> takie proste sprawy sąd rozpatruje w postępowaniu uproszczonym i
> wcześniej będziesz mieć prawomocny tytuł, niż się dowiesz, że to nie
> jest oszustwo.
Prędzej przyjedzie karawan i zakopią trupa niż wy stwierdzicie czy to
było zabósjstwo.
Powiedz po prostu wprost że oszustwo to zbyt miałka sprawa żebyście się
tym zajmowali, a jak ktoś nalega to oszołom i zakończmy tą głupią
dyskusję. Powiesz, prawda?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
213. Data: 2025-10-05 09:18:27
Temat: Re: środki przymusu bezpośredniego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 4.10.2025 o 23:22, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 04.10.2025 o 22:08, Kviat pisze:
>> Napisałeś (w końcu...), że sprawdzacie i dlatego wiecie, że
>> przestępstwa nie było i dlatego odkładacie na kupkę do umorzenia.
>> A konkretniej?
>
> Po prawej stronie na podłodze.
Nie powie:P Daj mu się dalej kompromitować:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
214. Data: 2025-10-05 09:21:30
Temat: Re: środki przymusu bezpośredniego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 5.10.2025 o 00:43, Robert Tomasik pisze:
>> "Konieczne było poznanie stanowiska matki". Komu było konieczne to
>> poznanie i do czego konieczne?
>
> Organowi procesowemu, by wyjaśnić przyczyny śmierci dziecka..
W takim przypadku wzywa się na świadka a nie stawia zarzuty. Elementarna
wiedza z KPK. No chyba że byłyby jakieś przesłanki że rzeczywiście
spowodowała ona śmierć dziecka. Dodam, że przesłanka "bo nie da się
wykluczyć" nie jest taką przesłanką, podobnie jak nie da się wykluczyć
że ruchasz małych chłopców, ale to nie uzasadnia stawiania tobie
zarzutów. Mam nadzieję że brutalnie ale jasno i teraz zrozumiesz.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
215. Data: 2025-10-05 09:23:48
Temat: Re: środki przymusu bezpośredniego
Od: PD <p...@g...pl>
W dniu 05.10.2025 o 00:43, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 04.10.2025 o 23:34, PD pisze:
>> "Konieczne było poznanie stanowiska matki". Komu było konieczne to
>> poznanie i do czego konieczne?
>
> Organowi procesowemu, by wyjaśnić przyczyny śmierci dziecka..
Tak? No to zacytuję Ciebie
"Ale spróbuję: Konieczne było poznanie stanowiska matki, a przesłuchanie
jej w charakterze świadka powodowało, że ewentualnie pozbawiasz ja prawa
do odmowy składania wyjaśnień. "
Zatem organ nie skorzystał ze ścieżki w której matka nie miała by prawa
do odmowy składania wyjaśnień, których poznanie jest przecież konieczne
organowi. Przekonujące.
PD
-
216. Data: 2025-10-05 09:25:48
Temat: Re: środki przymusu bezpośredniego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 4.10.2025 o 23:56, PD pisze:
> Reasumując. Nie znasz akt. Nie znasz nikogo kto by znał, niemniej
> sugerujesz że ktoś taki istnieje, a Ty nie wiedząc nawet kto to, wiesz
> co on uznał. To Ci przyznam, że nisko Shrekowi poprzeczkę powiesiłeś w
> kategorii "kto wie lepiej" ;)
Więcej - on twierdzi że nie da się wykluczyć że matka spowodowała śmierć
tego dziecka (choć nic na to nie wskazuje), więc uzasadnia to zarzuty.
Ale dyskutować nie wolno, bo nie da się wykluczyć że są okoliczności
które sobie wymyślił (a na które nic nie wskazuje).
Innymi słowy skoro nie da się wykluczyć że ma rację, to znaczy że ma
rację i reszta to oszołomy. Coś jak napoleon w psychiatryku:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
217. Data: 2025-10-05 09:33:01
Temat: Re: środki przymusu bezpośredniego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 5.10.2025 o 09:23, PD pisze:
> Zatem organ nie skorzystał ze ścieżki w której matka nie miała by prawa
> do odmowy składania wyjaśnień, których poznanie jest przecież konieczne
> organowi. Przekonujące.
Do odmowy składania zeznań ma prawo. Również jako świadek jeśli by to
narażało ją na odpowiedzialność (albo jej najbliżyszch).
Zmieniają się dwie rzeczy - jako oskarżony ma prawo kłamać, oraz po
postawieniu jej zarzutów jej zeznania jako świadka przestają być
procesowo użyteczne. I to drugie jest tym o co chodzi Robertowi a nie
żadne "prawa". Po prostu dla wygody postawili bogu ducha winnej matce,
co straciła dziecko zarzuty, powodując że zamiast pod opieką psychpologa
znalazła się pod "opieką" prokuratora i wmawiając jej poczucie winy
jakby i tak nie miała zdewastowanej psychiki. A Robert nawet nie
dostrzega skurwysyństwa i go aktywnie broni. Jak dla mnie ktoś kto
takiego skurwysyństwa broni zasługuje na to żeby go traktować tak samo.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
218. Data: 2025-10-05 10:54:14
Temat: Re: środki przymusu bezpośredniego
Od: PD <p...@g...pl>
W dniu 05.10.2025 o 09:33, Shrek pisze:
> W dniu 5.10.2025 o 09:23, PD pisze:
>
>> Zatem organ nie skorzystał ze ścieżki w której matka nie miała by
>> prawa do odmowy składania wyjaśnień, których poznanie jest przecież
>> konieczne organowi. Przekonujące.
>
> Do odmowy składania zeznań ma prawo. Również jako świadek jeśli by to
> narażało ją na odpowiedzialność (albo jej najbliżyszch).
>
> Zmieniają się dwie rzeczy - jako oskarżony ma prawo kłamać, oraz po
> postawieniu jej zarzutów jej zeznania jako świadka przestają być
> procesowo użyteczne. I to drugie jest tym o co chodzi Robertowi a nie
> żadne "prawa". Po prostu dla wygody postawili bogu ducha winnej matce,
> co straciła dziecko zarzuty, powodując że zamiast pod opieką psychpologa
> znalazła się pod "opieką" prokuratora i wmawiając jej poczucie winy
> jakby i tak nie miała zdewastowanej psychiki. A Robert nawet nie
> dostrzega skurwysyństwa i go aktywnie broni. Jak dla mnie ktoś kto
> takiego skurwysyństwa broni zasługuje na to żeby go traktować tak samo.
Wróćmy do czasu gdy ta sprawa była dyskutowana tu po raz pierwszy. Można
było się sprzeczać, do czego prokurator miał prawo, do czego nie miał,
co z czego wynika. W tym wszystkim Robert broniący prokuratora też jest
OK. Ale Robert postanawia rozjebać system i stwierdza, że zarzuty
postawiono dla dobra matki. Od tego momentu wszystko inne przestaje mieć
znaczenie. Niech by i nawet Robert miał rację we wszystkich prawnych
aspektach które prezentuje (taki żarcik), niech by RPO wydał mu na to
imienny certyfikat potwierdzający, nie ma to znaczenia, wszystko
przykrywa kulsoństwo Roberta wyrażone poprzez zarzuty dla dobra matki.
PD
-
219. Data: 2025-10-05 11:36:22
Temat: Re: środki przymusu bezpośredniego
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 5.10.2025 o 10:54, PD pisze:
> Wróćmy do czasu gdy ta sprawa była dyskutowana tu po raz pierwszy. Można
> było się sprzeczać, do czego prokurator miał prawo, do czego nie miał,
> co z czego wynika. W tym wszystkim Robert broniący prokuratora też jest
> OK.
Dokładnie - do tego momentu była to po prostu zwykła dyskusja.
> Ale Robert postanawia rozjebać system i stwierdza, że zarzuty
> postawiono dla dobra matki.
Ba. Upiera się że stawianie zarzutów nie musi być uzasadnione zebranym
materiałem, co jest w oczywisty sposób sprzeczne KPK.
> wszystko
> przykrywa kulsoństwo Roberta wyrażone poprzez zarzuty dla dobra matki.
Dokładnie. A jeszcze większym problemem jest to, że Robert jest poniekąd
kulsonią elitą. To nie jest jakiś odosobniony przypadek. A to już masowa
i systemowa patologia.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
220. Data: 2025-10-05 13:28:47
Temat: Re: środki przymusu bezpośredniego
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 05.10.2025 o 09:21, Shrek pisze:
> W takim przypadku wzywa się na świadka a nie stawia zarzuty. Elementarna
> wiedza z KPK. No chyba że byłyby jakieś przesłanki że rzeczywiście
> spowodowała ona śmierć dziecka.
To, ze dziecko zostawiła w samochodzie bez opieki i w tym czasie zmarło
jest zbyt małą przesłanką?
--
(~) Robert Tomasik
Najnowsze w dziale Prawo
-
Najważniejszy kod podróży lotniczej. Czym jest PNR?
-
Świąteczna podróż z pupilem. Jak bezpiecznie przewieźć zwierzę samolotem? Praktyczny poradnik
-
Opóźniony lot z przesiadką? Dowiedz się, jak uzyskać odszkodowanie i opiekę od linii lotniczych
-
Restrukturyzacja czy upadłość? Kluczowe decyzje przed 2026 rokiem


do góry
7 pułapek i okazji - zobacz co cię czeka podczas kupna mieszkania na wynajem