W dniu 19.08.2022 o 11:29, Marcin Debowski pisze:
> Sprawca nie zmienia kodu. Sprawdza zamienia towar. Kod sam w sobie jest
> prawidłowy.

Marcin! Zlituj się :-) Kod jest prawidłowy, ale nei dla tego zdarzenia.
Co kupuje sprawca? Kod, czy towar? A że kasa w ramach automatycznego
przetwarzania rozpoznaje towar po kodzie, a nie kolorze i kształcie, to
właśnie na tym polega to oszustwo.

--
Robert Tomasik

do góry

On Fri, 19 Aug 2022 11:54:46 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 19.08.2022 o 11:29, Marcin Debowski pisze:
>> Sprawca nie zmienia kodu. Sprawdza zamienia towar. Kod sam w sobie jest
>> prawidłowy.
>
> Marcin! Zlituj się :-) Kod jest prawidłowy, ale nei dla tego zdarzenia.
> Co kupuje sprawca? Kod, czy towar? A że kasa w ramach automatycznego
> przetwarzania rozpoznaje towar po kodzie, a nie kolorze i kształcie, to
> właśnie na tym polega to oszustwo.

Jest to jakas argumentacja, ale czy sąd nie bedzie innego zdania?

Ja tez uwazam, ze na przetwarzanie danych przez kase delikwent nie
wplywal. A ze kasa złe dane przetwarzała ...

Ale ale ... czyz nie bylo przypadkow, ze sedzia etykiety podmienial?
Czy tylko ordynanie kradl ... i nie wiadomo - z włamaniem czy bez,
bo tylko zabezpiecznie demontował siłą :-)
No i co z tym sędzią - skazali?
Widac mu interpretacje nie pomogly :-)



J.

do góry

W dniu 19.08.2022 o 12:06, J.F pisze:
>>> Sprawca nie zmienia kodu. Sprawdza zamienia towar. Kod sam w sobie jest
>>> prawidłowy.
>> Marcin! Zlituj się:-) Kod jest prawidłowy, ale nei dla tego zdarzenia.
>> Co kupuje sprawca? Kod, czy towar? A że kasa w ramach automatycznego
>> przetwarzania rozpoznaje towar po kodzie, a nie kolorze i kształcie, to
>> właśnie na tym polega to oszustwo.
> Jest to jakas argumentacja, ale czy sąd nie bedzie innego zdania?

Jak widać może być. W Polsce nie ma prawa precedensu. Od tego
konkretnego wyroku powinna zostać wniesiona kasacja i tyle - żeby uciąć
wadliwą linię orzecznictwa.
>
> Ja tez uwazam, ze na przetwarzanie danych przez kase delikwent nie
> wplywal. A ze kasa złe dane przetwarzała ...
>
> Ale ale ... czyz nie bylo przypadkow, ze sedzia etykiety podmienial?

Jakby dobrze poszukać, to by pewnie i kominiarz się jakiś znalazł. I co
z tego?

> Czy tylko ordynanie kradl ... i nie wiadomo - z włamaniem czy bez,
> bo tylko zabezpiecznie demontował siłą:-)
> No i co z tym sędzią - skazali?
> Widac mu interpretacje nie pomogly:-)


--
Robert Tomasik

do góry

On Fri, 19 Aug 2022 12:29:25 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 19.08.2022 o 12:06, J.F pisze:
>>>> Sprawca nie zmienia kodu. Sprawdza zamienia towar. Kod sam w sobie jest
>>>> prawidłowy.
>>> Marcin! Zlituj się:-) Kod jest prawidłowy, ale nei dla tego zdarzenia.
>>> Co kupuje sprawca? Kod, czy towar? A że kasa w ramach automatycznego
>>> przetwarzania rozpoznaje towar po kodzie, a nie kolorze i kształcie, to
>>> właśnie na tym polega to oszustwo.
>> Jest to jakas argumentacja, ale czy sąd nie bedzie innego zdania?
>
> Jak widać może być. W Polsce nie ma prawa precedensu. Od tego
> konkretnego wyroku powinna zostać wniesiona kasacja i tyle - żeby uciąć
> wadliwą linię orzecznictwa.
>>
>> Ja tez uwazam, ze na przetwarzanie danych przez kase delikwent nie
>> wplywal. A ze kasa złe dane przetwarzała ...
>>
>> Ale ale ... czyz nie bylo przypadkow, ze sedzia etykiety podmienial?
>
> Jakby dobrze poszukać, to by pewnie i kominiarz się jakiś znalazł. I co
> z tego?

Precedensow u nas nie ma, ale przynajmniej moglibysmy mowic,
ze traktuja wszyskich rowno i sprawiedliwie :-)

>> Czy tylko ordynanie kradl ... i nie wiadomo - z włamaniem czy bez,
>> bo tylko zabezpiecznie demontował siłą:-)
>> No i co z tym sędzią - skazali?
>> Widac mu interpretacje nie pomogly:-)

No wlasnie - towar na pólce lezy, ale ma przypiete zabezpieczenie
piszczace na bramkach.
Odciecie zabepieczenia to kradziez z włamaniem, czy zwykla kradziez?

J.

do góry

piątek, 19 sierpnia 2022 o 11:55:03 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 19.08.2022 o 11:29, Marcin Debowski pisze:
> > Sprawca nie zmienia kodu. Sprawdza zamienia towar. Kod sam w sobie jest
> > prawidłowy.
> Marcin! Zlituj się :-) Kod jest prawidłowy, ale nei dla tego zdarzenia.
> Co kupuje sprawca? Kod, czy towar? A że kasa w ramach automatycznego
> przetwarzania rozpoznaje towar po kodzie, a nie kolorze i kształcie, to
> właśnie na tym polega to oszustwo.

W Decathlonie by to nie przeszło, tam rozpoznaje po kolorze i kształcie.
Dawno nic nie zrobiło na mnie takiego wrażenia.

do góry

W dniu 19.08.2022 o 14:51, Dawid Rutkowski pisze:
> piątek, 19 sierpnia 2022 o 11:55:03 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
>> W dniu 19.08.2022 o 11:29, Marcin Debowski pisze:
>>> Sprawca nie zmienia kodu. Sprawdza zamienia towar. Kod sam w sobie jest
>>> prawidłowy.
>> Marcin! Zlituj się :-) Kod jest prawidłowy, ale nei dla tego zdarzenia.
>> Co kupuje sprawca? Kod, czy towar? A że kasa w ramach automatycznego
>> przetwarzania rozpoznaje towar po kodzie, a nie kolorze i kształcie, to
>> właśnie na tym polega to oszustwo.
>
> W Decathlonie by to nie przeszło, tam rozpoznaje po kolorze i kształcie.
> Dawno nic nie cze jako ziemniaki.zrobiło na mnie takiego wrażenia.

Są różne zabezpieczenia. Czasem po wadze. Ale i to daje się obchodzić,
bo możesz zważyć pomarańcze jako ziemniaki. W AUCHAN czasem cytrusy są
tak podobne, ze musisz wskazać pracownikowi półkę, by Ci powiedział,
jakim kodem ważyć - przykładowo rożne Greifruty. Tu nie chodzi o to, jak
trudno ich oszukać.

--
Robert Tomasik

do góry

piątek, 19 sierpnia 2022 o 15:07:00 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 19.08.2022 o 14:51, Dawid Rutkowski pisze:
> > piątek, 19 sierpnia 2022 o 11:55:03 UTC+2 Robert Tomasik napisał(a):
> >> W dniu 19.08.2022 o 11:29, Marcin Debowski pisze:
> >>> Sprawca nie zmienia kodu. Sprawdza zamienia towar. Kod sam w sobie jest
> >>> prawidłowy.
> >> Marcin! Zlituj się :-) Kod jest prawidłowy, ale nei dla tego zdarzenia.
> >> Co kupuje sprawca? Kod, czy towar? A że kasa w ramach automatycznego
> >> przetwarzania rozpoznaje towar po kodzie, a nie kolorze i kształcie, to
> >> właśnie na tym polega to oszustwo.
> >
> > W Decathlonie by to nie przeszło, tam rozpoznaje po kolorze i kształcie.
> > Dawno nic nie cze jako ziemniaki.zrobiło na mnie takiego wrażenia.
>
> Są różne zabezpieczenia. Czasem po wadze. Ale i to daje się obchodzić,
> bo możesz zważyć pomarańcze jako ziemniaki. W AUCHAN czasem cytrusy są
> tak podobne, ze musisz wskazać pracownikowi półkę, by Ci powiedział,
> jakim kodem ważyć - przykładowo rożne Greifruty. Tu nie chodzi o to, jak
> trudno ich oszukać.

Po wadze to jest zawsze, bo niby po co masz "włóż towar do pojemnika"?
To jest waga. Często zbyt czuła.
Oczywiście można oszukiwać wybierając tańsze warzywa/owoce.
Albo np. tańsze pomidory zamiast droższych.
No może w ikei nie ma zabezpieczenia po wadze ;>
Ale w sumie w ikei nie byłem tak dawno, że nie wiem, jak tam wyglądają te
samoobsługowe,
ponoć są i też było o jakimś gostku, co kody przeklejał.

A to w auchan nie ma numerów przy owocach/warzywach?
W sumie co kraj to obyczaj.
W kerfurze w galmoku jest (tzn. był, kasy przenieśli w inne miejsce i już nie jest
tak fajnie)
fajny side-effect wprowadzenia jednej kolejki do wszystkich kas "obsługowych" - nikt
nie stoi
za plecami i nie drze ryja/wzdycha, jeśli zapomnisz samemu zważyć owoce - bo w ich
kasach nie było
wbudowanej wagi - i miły kasjer sam idzie przez pół sklepu (bo oczywiście
warzywa/owoce
w najdalszym rogu) żeby ci to zważyć ;>

do góry

W dniu 18.08.2022 o 02:10, Marcin Debowski pisze:
>> strat owszem, ale ukradziony towar jest kosztem więc nie do końca - właściciel nie
zarobił
>> marży, ale w zależności od okoliczności może na tym nie stracić - koszty rozłożą
się na
>> całe społeczeństwo ;)
>
> Nie do końca rozumiem, ale wychodzi mi, że jeszcze może wchodzić w grę
> jakies oszustwo skarbowe :)


Kupiłeś 100 zgrzewek wody, sprzedałeś 99, jedną ci ukradli. Jeżeli nie popełniłeś
rażącego
niedbalstwa zostawiając towar na palecie przed sklepem w nocy kiedy nikt go nie
pilnował
to po sporządzeniu protokołu strat płacisz podatek od zysku ze sprzedaży 99 zgrzewek
odliczając koszta w postaci 100 zgrzewek (i oczywiście wszystkich innych kosztów jak
personel, prąd itp. itd.).

Czyli de facto nie zarobiłeś na jednej zgrzewce ale jeżeli o pieniądze chodzi to nie
okradziono ciebie tylko społeczeństwo.
Dlatego piszę że właściciel może nie ponieść uszczerbku na majątku w postaci straty
(rozumianej dosłownie, a nie łącznie z brakiem potencjalnego zysku).

do góry

On Fri, 19 Aug 2022 16:44:09 +0200, m4rkiz wrote:
> W dniu 18.08.2022 o 02:10, Marcin Debowski pisze:
>>> strat owszem, ale ukradziony towar jest kosztem więc nie do końca - właściciel
nie zarobił
>>> marży, ale w zależności od okoliczności może na tym nie stracić - koszty rozłożą
się na
>>> całe społeczeństwo ;)
>>
>> Nie do końca rozumiem, ale wychodzi mi, że jeszcze może wchodzić w grę
>> jakies oszustwo skarbowe :)
>
> Kupiłeś 100 zgrzewek wody, sprzedałeś 99, jedną ci ukradli. Jeżeli nie popełniłeś
rażącego
> niedbalstwa zostawiając towar na palecie przed sklepem w nocy kiedy nikt go nie
pilnował
> to po sporządzeniu protokołu strat płacisz podatek od zysku ze sprzedaży 99
zgrzewek
> odliczając koszta w postaci 100 zgrzewek (i oczywiście wszystkich innych kosztów
jak
> personel, prąd itp. itd.).
>
> Czyli de facto nie zarobiłeś na jednej zgrzewce ale jeżeli o pieniądze chodzi to
nie
> okradziono ciebie tylko społeczeństwo.
> Dlatego piszę że właściciel może nie ponieść uszczerbku na majątku w postaci straty

> (rozumianej dosłownie, a nie łącznie z brakiem potencjalnego zysku).

Spoleczenstwo traci na podatku VAT i dochodowym, ale poniewaz one nie
sa 100%, to reszte traci przedsiębiorca.

J.

do góry

W dniu 19.08.2022 o 16:54, J.F pisze:
> Spoleczenstwo traci na podatku VAT i dochodowym, ale poniewaz one nie
> sa 100%, to reszte traci przedsiębiorca.

zaćmienie od temperatury, najwyraźniej nie wiem o co mi chodziło 5 dni temu :)

do góry