eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Windykacja długów - jak to jest po kolei
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2009-02-24 19:36:04
    Temat: Windykacja długów - jak to jest po kolei
    Od: Tomaszek <t...@j...pl>

    Mam znajomego, jest rencistą, ma przyznaną dożywotnio rentę inwalidzką w
    wysokości 600zł. Pobrał sobie kredytów na 11 tyś zł i zaczyna mieć
    problemy ze spłatą co było oczywiście do przewidzenia( spłacił ok 3 tyś
    wszystkich razem ) Kredyty są 3, na sumy: 6 tyś, 3 tyś i 2 tyś. Dwa
    ostatnie są zaciągnięte w firmie Żagiel, a ten pierwszy w firmie
    Multika. Co jest oczywiste za każdą z tych instytucji finansowych stoi
    jakiś bank i na pewno będzie zainteresowany odzyskaniem swoich
    pieniędzy. Realnie patrząc na sytuację to nie będzie już tych długów
    spłacał w ogóle.

    Moje pytanie: jak wyglądają kolejne procedury windykacyjne ( zakładamy,
    że wykaże się złą wolą i nie będzie współpracował z bankami ) Jakie
    kroki podejmie wierzyciel, żeby ściągnąć dług, jeśli dłużnik nie będzie
    konsekwentnie spłacał długu? Proszę o opis całej procedury od początku
    do końca. Czy banki mają realne szanse na ściągnięcie należności?
    --
    _____________________________| TOMASZEK |____________________________
    | antysemita, homofob, rasista... czy jak tam jeszcze mnie nazwiesz |
    | TOMASZ PYĆ [1945 - 2008] THANK YOU FOR ALL!! WWW.TK.PL |
    \----------| e-mail: d...@g...com |----------/


  • 2. Data: 2009-02-24 19:52:15
    Temat: Re: Windykacja długów - jak to jest po kolei
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@N...o2.pl>

    Zasadnicza procedura to wezwania do zapłaty, często wyręczanie się różnymi
    firmamy windykacyjnymi, które przekonują, straszą dłużnika, rozeznają co do
    możliwości i chęci spłaty itp. One nie mają żadnych praw egzekucyjnych, to
    tak jakby tacy wynajęci negocjatorzy wierzyciela, ale od wierzyciela
    przecież zależy czy skieruje sprawę dalej. Zwykle instytucji bankowej zależy
    na jak najdłuższym trzymaniu kredytu, bo żyje z odsetek, więc można
    spróbować się dogadać, rozłożyć, wydłużyć.... choć to zwiększa nasze koszty.
    Dochodzi jeszcze wpis na listę dłużników, co nam może nieco utrudnić
    funkcjonowanie społeczne itp.
    Potem pozew trafia do sądu, jak jest wyrok prawomocny i wykonalny to
    wierzyciel niesie go do komornika, który robi resztę. Tzn. ściaga po
    dobroci, zajmuje majatek co bardziej wartościowy, blokuje konta itd.

    Tak jak wyżej to jest normalnie i trochę trwa. Instytucje finansowe nie są
    głupie i sobie ułatwiają: wszystko zależy czym te kredyty były
    zabezpieczone. Jak wchodzą takie instrumenty jak np. weksle lub dobrowolne
    poddanie się egzekucji podpisywane przy umowie to droga egzekucyjna jest o
    wiele prostsza, unika się korków w sądach.



  • 3. Data: 2009-02-24 20:01:28
    Temat: Re: Windykacja długów - jak to jest po kolei
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Tomaszek" <t...@j...pl> napisał w wiadomości
    news:go1inq$oc1$1@nemesis.news.neostrada.pl...


    Podejrzewam, że znajomy złożył fałszywe oświadczenie co do posiadania
    innych zadłużeń, albowiem drugiego i trzeciego kredytu przy tym dochodzie
    by raczej nie dostał. Procedura windykacji w tym momencie może się bardzo
    szybko przerodzić w postępowanie karne z art. 297 kk. Wystarczą że dwa,
    trzy wezwania, by kredyty trafiły do zagrożonych. Tam nimi się zajmie
    windykacja, a wówczas bardzo szybko zostaną pokojarzone fakty. Dla
    windykacji o wiele lepiej skierować zawiadomienie o przestępstwie, gdzie
    sam kredytobiorca stanie na głowie, by zwrócić pieniądze, niż szukać
    majątku dłużnika, który można by było zająć.


  • 4. Data: 2009-02-24 20:53:21
    Temat: Re: Windykacja długów - jak to jest po kolei
    Od: Tomaszek <t...@j...pl>

    Piotr [trzykoty] pisze:
    > Potem pozew trafia do sądu, jak jest wyrok prawomocny i wykonalny to
    > wierzyciel niesie go do komornika, który robi resztę. Tzn. ściaga po
    > dobroci, zajmuje majatek co bardziej wartościowy, blokuje konta itd.

    Ów człowiek nie posiada praktycznie żadnego majątku, mieszka w
    mieszkaniu socjalnym. Komornik jak przyjdzie to tylko rozłoży ręce, bo
    zająć nie ma czego. Jedynym co można zająć to renta. Ile procentowo
    komornik może zająć renty? Może całą?

    > Tak jak wyżej to jest normalnie i trochę trwa. Instytucje finansowe nie są
    > głupie i sobie ułatwiają: wszystko zależy czym te kredyty były
    > zabezpieczone.

    Niczym poza wspomnianą rentą.
    --
    _____________________________| TOMASZEK |____________________________
    | antysemita, homofob, rasista... czy jak tam jeszcze mnie nazwiesz |
    | TOMASZ PYĆ [1945 - 2008] THANK YOU FOR ALL!! WWW.TK.PL |
    \----------| e-mail: d...@g...com |----------/


  • 5. Data: 2009-02-24 20:59:05
    Temat: Re: Windykacja długów - jak to jest po kolei
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tomaszek wrote:
    >
    > Niczym poza wspomnianą rentą.

    W zasadzie nic mu nie mogą.


  • 6. Data: 2009-02-24 20:59:51
    Temat: Re: Windykacja długów - jak to jest po kolei
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    witek wrote:
    > Tomaszek wrote:
    >>
    >> Niczym poza wspomnianą rentą.
    >
    > W zasadzie nic mu nie mogą.

    po za odpowiedzialnością z kodeksu karnego jak Robert napisał,


  • 7. Data: 2009-02-24 21:01:03
    Temat: Re: Windykacja długów - jak to jest po kolei
    Od: Tomaszek <t...@j...pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > Podejrzewam, że znajomy złożył fałszywe oświadczenie co do posiadania
    > innych zadłużeń, albowiem drugiego i trzeciego kredytu przy tym
    > dochodzie by raczej nie dostał.

    Zgadza się. Pracownik firmy Żagiel SA sam zaproponował fałszerstwo, gdyż
    gościu posiada już jeden kredyt w Żaglu i jest w stanie jego spłaty.
    Oświadczenie poszło na dochód 1500zł, a faktyczny dochód to wspomniane
    600zł. Jest to jedyny dochód faktyczny tego człowieka.

    W firmie Żagiel SA są dwa oświadczenia o dochodach: prawdziwe na sumę
    600zł i fałszywe na 1500zł. Pomijam tu już etykę przedstawiciela, który
    namawia do fałszerstwa, ale jak rozumiem za to odpowiada składający
    takie oświadczenie?

    Procedura windykacji w tym momencie może
    > się bardzo szybko przerodzić w postępowanie karne z art. 297 kk.
    > Wystarczą że dwa, trzy wezwania, by kredyty trafiły do zagrożonych. Tam
    > nimi się zajmie windykacja, a wówczas bardzo szybko zostaną pokojarzone
    > fakty. Dla windykacji o wiele lepiej skierować zawiadomienie o
    > przestępstwie, gdzie sam kredytobiorca stanie na głowie, by zwrócić
    > pieniądze, niż szukać majątku dłużnika, który można by było zająć.

    No to wesoło:-/
    --
    _____________________________| TOMASZEK |____________________________
    | antysemita, homofob, rasista... czy jak tam jeszcze mnie nazwiesz |
    | TOMASZ PYĆ [1945 - 2008] THANK YOU FOR ALL!! WWW.TK.PL |
    \----------| e-mail: d...@g...com |----------/


  • 8. Data: 2009-02-24 21:01:49
    Temat: Re: Windykacja długów - jak to jest po kolei
    Od: Tomaszek <t...@j...pl>

    witek pisze:
    > po za odpowiedzialnością z kodeksu karnego jak Robert napisał,

    A co mu grozi z KK?
    --
    _____________________________| TOMASZEK |____________________________
    | antysemita, homofob, rasista... czy jak tam jeszcze mnie nazwiesz |
    | TOMASZ PYĆ [1945 - 2008] THANK YOU FOR ALL!! WWW.TK.PL |
    \----------| e-mail: d...@g...com |----------/


  • 9. Data: 2009-02-24 21:04:53
    Temat: Re: Windykacja długów - jak to jest po kolei
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@N...o2.pl>

    > A co mu grozi z KK?

    Art. 286. Teoretycznie aż do 8 lat. W tym przypadku pewnie zawiasy i
    obowiązek zwrotu.



  • 10. Data: 2009-02-24 21:08:03
    Temat: Re: Windykacja długów - jak to jest po kolei
    Od: Tomaszek <t...@j...pl>

    Piotr [trzykoty] pisze:
    >> A co mu grozi z KK?
    >
    > Art. 286. Teoretycznie aż do 8 lat. W tym przypadku pewnie zawiasy i
    > obowiązek zwrotu.

    Realne możliwości zwrotu są znikome, więc jak rozumiem, gdy nie spłaci
    zawiasy się odwieszą i jednak będzie "puszka"?
    --
    _____________________________| TOMASZEK |____________________________
    | antysemita, homofob, rasista... czy jak tam jeszcze mnie nazwiesz |
    | TOMASZ PYĆ [1945 - 2008] THANK YOU FOR ALL!! WWW.TK.PL |
    \----------| e-mail: d...@g...com |----------/

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1