Tristan wrote:
[...]
> Możliwe. ja mówię o poczcie w Zabrzu.

Też swojego czasu mieszkałem w miejscu gdzie miejscowa placówka pocztowa
była fajna. Ale się przeprowadziłem niestety ...

Przy czym fajność placówki to miły/znany mi osobiście listonosz + przyjazna
obsługa w placówce. Ale co z tego skoro nie mają żadnego prawie wpływu na
funkcjonowanie tego molocha.

>
>>> Co prawda zminimalizowałem
>>> już przesyłki fizyczne maksymalnie, ale i tak uważam, że Poczta powinna
>>> dalej funkcjonować tak, jak funkcjonuje.
>> Oczywiście. Niech tak funkcjonuje. Dzisiaj do mnie zadzwonił kontrahent
>> że w końcu dotarła do niego faktura którą wysłałem mu w marcu :). Ciekawe
>> kiedy dotrze duplikat wysłany w kwietniu (koniec końców niepotrzebnie, bo
>> i tak mu zawiozłem drugi duplikat osobiście).
>
> Trzeba było wysłać Pocztą a nie Gołębiem Pocztowym. To nie to samo.

Mógłbyś rozwinąc ten temat?

>
>> Gdzieś w okolicach kwietnia dostałem potwierdzenie odbioru poleconego
>> który nadałem w grudniu. Priorytetem.
>> Niech tak funkcjonuje :).
>
> To gdzie ty mieszkasz? na pewno w Polsce?

Na pewno.

> Przestoje rzędu 4-5 dni miałem
> teraz, jak strajki były. W przeciwieństwie do Dowozimy Paczki Dupiato (d.
> Masterlynk), Stolycy, Pomarańczowy Cham itepe., która dawały dupy w 100%
> przypadków, kurierzy byli chamami pierwszej wody, zaś niezastanie mnie
> kosztowało mnie kupę kasy, zachodu i szukania paczek po dziwnych wsiach.

Trzeba było nie szukać, tylko reklamować u sprzedawcy że nie otrzymało się
przesyłki.

>
> To ja jednak dziękuję. Jak ktoś chce przesłać niepocztą polską to niech
> się wypcha sianem.

Masz prawo. Ale dlaczego chcesz innym odebrać prawo do wypychania sianem
tych którzy chcą wysłać monopolistą?

p. m.