Dnia Tue, 16 Aug 2022 12:41:45 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

> Natomiast z tym poparzeniem rąk, to masz jakieś źródło wiarygodne? Bo z
> tego, co widziałem, to większość wydobywają mechanicznie. po za tym 9
> pH, to jeszcze nie są oparzenia.

https://zielonagora.wyborcza.pl/zielonagora/7,35182,
28792925,marszalek-polak-o-odrze-sa-ludzie-wedkarze-
ktorzy-maja-poparzone.html#do_w=166&do_v=642&do_st=R
S&do_sid=712&do_a=712#S.popular-K.C-B.1-L.3.zw

"Są ludzie, wędkarze, którzy mają poparzone ręce, są w bąblach. Umawiamy
ich do dermatologów. Nie są to lawinowe zgłoszenia. Musimy jednak liczyć
się z tym, że choroby mogą się pojawiać."

Teraz robią to służby, ale przez dwa tygodnie wolontariusze wyciągali ryby
ręcznie, zanim władza oderwała się na chwilę od dojenia.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/