Boguslaw Szostak rzecze:
> nie... ne lapie...
> Jak mozna np mie moc zmusic mezczyzny by byl mezczyzna...
> Albo sie jest swiadkiem, albo nie nie ma tu inc do "zmuszania".

Nie wydaje mi się by gościu zapisywał się na bycie świadkiem.

> Natmiast chodzi o stawienie sie na wezwanie sadu.

Ale w charakterze świadka. Skoro typ się nie pojawia to sąd powinien olać
takiego świadka i znam przypadki gdzie tak robiono
"proszę zaprotokołować, że pana xxxx świadek się nie stawił .... sąd wyda wyrok".
Dlaczego tu zrobiono ze sprawy wielkie larum? Bo policjant stoi po drugiej stronie?

Arek

--
http://www.elita.pl/arek