eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmowa użyczenia lokalu vs umowa najmu › Re: Umowa użyczenia lokalu vs umowa najmu
  • Data: 2021-04-23 01:30:54
    Temat: Re: Umowa użyczenia lokalu vs umowa najmu
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2021-04-22, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:nTagI.461626$%k...@f...ams1...
    > On 2021-04-22, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    >>>>>>Art.343.§1. Posiadacz może zastosować obronę konieczną, ażeby
    >>>>>>odeprzeć samowolne naruszenie posiadania.
    >>>>>>Jeszcze dostaniesz łomot od tego policjanta :)
    >>>
    >>>>> Tylko na co to ma byc przyklad?
    >>>>> Ze posiadanie nie jest takie proste, czy ze nasze przepisy sa ...
    >>>>> glupie/lewackie ?
    >>
    >>>>Przykład na to, że tam, na miejscu może nie być jak ocenić. No co
    >>>>byś
    >>>>zrobił w tej sytuacji? Pokazał wydruk z KW? A może jest błąd, a
    >>>>może
    >>>>jeszcze nie aktualne, a może sfałszowane?
    >>
    >>> Ale ale - w KW masz "wlasnosc", byc moze nieaktualna, a piszesz o
    >>> ochronie posiadania.
    >>
    >>> Kto "posiada" lokal ?
    >
    >>Ten kto nim faktycznie włada.
    >
    > Lokator ma klucze i wlasciciel ma klucze.
    > Lokator moze zamki wymienic i wlasciciel moze wymienic - to kto wlada
    > ?

    Już napisałem, liczy się MZ całość sytuacji, nie pojedyńcze jej
    elementy, więc musiałbyś żdziebko rozbudować fabułę.

    > No - teraz wlascicielowi nie wolno :-)
    >
    > Wlasciciel moze mieszkanie sprzedac lub wynajac ... lokator nie moze.
    > No - co do wynajmu to nie bylbym taki pewny :-)

    Przy zgodzie właściciela może. Bez zgody, tez może ale musi się liczyć z
    konsekwencjami.

    > Ale pamietaj o posiadaniu zaleznym - lokator z umowa nie pozbawia
    > wlasciciela posiadania.

    Posiadania?

    >>> Chyba odwrotnie - lokator jest w lepszej sytuacji niz wlasciciel.
    >>Teraz, bo istnieje ten przepis.
    >
    > No tak od 1946 ... okolo.
    > Moze i wczesniej jakas byla.

    Ustawa o ochronie praw lokatorów z restrykcjami co do możliwości
    eksmisji?

    >>>>I cos w tym nie da się ukryć jest, czy się to podoba czy nie.
    >>>>Natomiast sama ochrona posiadania jest MZ dość neutralna ideowo.
    >>
    >>> Bo nasz KC przywiazuje duza wage do "posiadania".
    >>> Tymczasem niektore rzeczy maja oficjalnie okreslonego wlasciciela.
    >
    >>Własność a posiadanie to dwie różne rzeczy. Jakby własności nie można
    >>było udostępnić, to nie byłoby problemu bo nie byłoby też posiadania.
    >
    > No ale wychodzi na to, ze jak zlodziej cos ci zabierze, to juz jego
    > jest :-)

    No nie bardzo. Po pierwsze nie jest jego, a po drugie, to zależy od
    okoliczności.

    >>>>> Panstwo chce chronic obywateli, to niech im oplaca mieszkanie,
    >>>>> lub
    >>>>> buduje lokale "socjalne", a nie kosztem wynajmujacych.
    >
    >>>>Właściciel działa na zasadzie ryzyka w celu osiągnięcia zysku.
    >>>>Sadzisz,
    >>>>że w przypadku usług i sprzedazy też powinna być jakaś ochrona
    >>>>państwa
    >>>>w stylu, który proponujesz?
    >>
    >>> No ale przeciez jest, tylko inna - bierzesz towar w sklepie, nie
    >>> placisz i wychodzisz - bo wszak jestes teraz posiadaczem ?
    >
    >>Bierzesz, nie płacisz i państwo miałoby opłacić sprzedawcę do czasu
    >>aż
    >>zapłacisz?
    >
    > No skoro panstwo mowi, ze tak ma byc i klient jest pod ochrona - to
    > chyba tak.

    Zgłoś projekt nowelizacji ustawy :)

    > Tylko na szczescie nie jest pod ochrona, policja zlodzieja zatrzyma.
    > A nie jest ... bo sklepy byly panstwowe :-P

    W oczywistych sytuacjach zatrzyma, w mniej oczywistych, nie.

    >>Albo bardziej po lini co miałem na myśli: wykonałeś usługę, klient
    >>nie
    >>zapłacił i do czasu rozstrzygnięcia sporu państwo pokrywa koszty
    >>związane z brakiem zapłaty. Albo wypożyczasz samochód etc etc.
    >
    >>W każdym razie, zdaje się można dochodzić naprawienia szkody na
    >>zasadach
    >>ogólnych, więc to, że np. nie mogłeś korzystać ze swojej własności i
    >>musiałeś się gdznieździć w hotelu, pokrycia kosztów tego też można
    >>dochodzić.
    >
    > a lokator nie ma pracy, majatku, ani ochoty placic :-P

    O, to to to.

    > Czekac, az spadek dostanie ?

    A co ma zrobić sprzedawca, który sprzedał coś z odroczoną płatnością?

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1