eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpółka z o.o. › Re: Spółka z o.o.
  • Data: 2023-07-18 14:04:10
    Temat: Re: Spółka z o.o.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 17 Jul 2023 21:02:44 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 17.07.2023 o 15:40, J.F pisze:
    >> On Mon, 17 Jul 2023 15:28:36 +0200, Robert Tomasik wrote:
    >>> W dniu 17.07.2023 o 14:23, J.F pisze:
    >>>>>>> chodzi o to, że każdy udziałowiec może swój udział sprzedać samodzielnie.
    >>>>>> Zwykle nie może, zależy od statutu (umowy).
    >>>>> Czyli nie jest zabronione zakazać.
    >>>> A propos - czy jest różnica miedzy zapisem:
    >>>> "udziałowiec nie może zbyć udziałów bez zgody pozostałych wspólników"
    >>>> a
    >>>> "zbycie udziałów bez zgody pozostalych wspólników jest bezskuteczne".
    >>>> Bo spotkałem sie z drugim zapisem, i nie wiem - prawnik chciał sie
    >>>> pochwalic swoją znajomością zawiłych formuł, czy to jest istotnie
    >>>> lepsza treść ?
    >>>
    >>> Jest różnica. W drugim wypadku możesz sprzedać, ale do skuteczności
    >>> "post factum" możesz uzyskać zgodę udziałowców, a w pierwszym wypadku
    >>> nie możesz.
    >> No w zasadzie tak by wypadało.
    >> Ale u prawników chyba nic nie jest proste :-)
    >
    > Nie chce mi się szukać numerków, ale o ile to nie jest nieruchomość, to
    > możesz sprzedać pod warunkiem. Zresztą często w tych umowach są jeszcze
    > tzw. prawa pierwokupu. Przykładowo sprzedaję Ci moją część udziałów i
    > pozostali udziałowcy mogą po tej cenie kupić je ode mnie, a jak nie, to
    > Ty płacisz i masz.
    >>
    >> Moge sprzedac, ale bezskutecznie ... to chyba nie sprzedałem?
    >> Czyli de facto nie mogę sprzedać bez zgody ?
    >
    > Możesz, ale oni będą właścicielami, jak pozostali wyrażą zgodę.

    A jak nie wyrażą zgody, to ja będę właścicielem.
    To co to za sprzedaż :-)

    >> A pierwszy przypadek ... nie mogę, ale sprzedałem.
    >> I co wtedy ?
    >
    > Nic. Tak jakby nie było transakcji,

    Uzasadnisz? Bo np jest akt notarialny sprzedaży ... no chyba,
    ze notariusz statut przeczyta i odmówi.

    Zdaje sie, ze w życiu bywa ciekawiej, bo sie np urząd jakiś musi
    zgodzić. Nie wyrazi zgody ... chyba od razu sie zawiera umowę
    warunkową, albo przedwstępną ..

    >a w sumie można dopatrzeć się oszustwa.

    Nie ma takiego paragrafu "oszustwo" :-)

    Masz na mysli nabywcę? że on zapłacił, a nic nie dostał?
    Może tak, może nie.
    Ja nie zgłaszam pretensji do moich udziałów, bo je sprzedałem,
    czy wspólnicy mogą zablokowac ... nie pisało w statucie
    "bezskuteczne", to moze skuteczne ?

    I nie ma oszustwa :-)
    Zresztą moze nabywca wiedział o takim zakazie ...

    J.





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1