eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpółka z o.o. › Re: Spółka z o.o.
  • Data: 2023-07-18 22:13:26
    Temat: Re: Spółka z o.o.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 18.07.2023 o 18:53, J.F pisze:

    >> Przeważnie jest tam ograniczenie czasowe i albo pozostali wspólnicy
    >> odkupią od Ciebie udziały, albo umowa wchodzi w życie.
    > Prawo pierwokupu ma sens, ale tak troche glupio najpierw sprzedac
    > komus, potem wspólnikom. Poza tym ja sie pytam o naruszenie umowy -
    > "udziałowiec nie może", ale sprzedał i sie nie pytał ?

    Rzuć okiem na Kodeks cywilny - art. 89 i kilka kolejnych.
    >
    >>>>> A pierwszy przypadek ... nie mogę, ale sprzedałem. I co wtedy
    >>>>> ?
    >>>> Nic. Tak jakby nie było transakcji,
    >>> Uzasadnisz? Bo np jest akt notarialny sprzedaży ... no chyba, ze
    >>> notariusz statut przeczyta i odmówi.
    >> Notariusz powinien przeczytać umowę spółki. Jeśli nie przeczyta,
    >> to odpowiada za niezachowanie tzw. należytej staranności.
    > No chyba, ze taki zapis w umowie jest jakis mało wiążący i notariusz
    > o tym wie ?

    Ponieważ uowy spółki są odpatrywane jedna od drugiej, to nie liczył by
    na zawieranie ta nieważnych warunków. Takie nieważne warunki się już
    skoproito0wały i znane są.
    >
    >>> Zdaje sie, ze w życiu bywa ciekawiej, bo sie np urząd jakiś musi
    >>> zgodzić. Nie wyrazi zgody ... chyba od razu sie zawiera umowę
    >>> warunkową, albo przedwstępną ..
    >> W znanych mi warunkach są to umowy warunkowe połączone z tym, że
    >> nabywca płaci zadatek, zaś resztę, jak się ziszczą warunki.
    > Raczej nie płaci zadatku, bo nie chce być stratny w razie
    > niewyrażenia zgody.

    Raczej płaci, bo zauważ, że w razie wyrażenia zgody on już nabywa te
    udziału, a sprzedającemu pozostaje roszczenie o zapłatę. Często zresztą
    to są uowy wielostronne i wszystko jest ugadane wcześniej.
    >
    >>>> a w sumie można dopatrzeć się oszustwa.
    >>> Nie ma takiego paragrafu "oszustwo" ??????
    >> Jest - art. 286 kk. Można bez większego wysiłku dowieść, że
    >> sprzedający wiedział, ze sprzedać nie może, a co za tym idzie
    >> biorąc od kupującego zapłatę właśnie go oszukał.
    > Nie "oszukał" tylko "doprowadził" ?

    Doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem to oszustwo.
    >
    >> Fakt, że kupujący też dowiedzieć się mógł akurat w tym wypadku
    >> niczego nie zmienia.
    > Ale ja zakładam, ze wiedział.

    I...?
    >
    >>> Masz na mysli nabywcę? że on zapłacił, a nic nie dostał? Może
    >>> tak, może nie. Ja nie zgłaszam pretensji do moich udziałów, bo je
    >>> sprzedałem, czy wspólnicy mogą zablokowac ... nie pisało w
    >>> statucie "bezskuteczne", to moze skuteczne ? I nie ma oszustwa
    >>> ?????? Zresztą moze nabywca wiedział o takim zakazie ...
    >> Z oszustwem jest tak, że świadomość oszukiwanego nie ma tu nic do
    >> rzeczy, choć uważam, że powinno mieć. Od lat śmiejemy się, że
    >> brakuje przepisu na to, że właśnie czasem oszukany robi wszystko,
    >> co w jego mocy, by dać się oszukać.
    > Tak czy inaczej - jak sprzedaż okaże sie skuteczna, to oszustwa nie
    > ma ... a jak bezskuteczna, to moze chiałem oddac pieniądze.
    >
    > https://mniejszosciowi.pl/sprzedaz-udzialow-bez-zgod
    y-spolki-jakie-rodzi-konsekwencje/
    >
    >
    https://www.doradzamy.to/artykuly/sprzedaz-udzialow-
    w-spolce-z-o-o-bez-zgody-drugiego-wspolnika-lub-zarz
    adu
    >
    > Piszą, ze bezskuteczna, ale podstawy prawnej nie podają ?

    W Kodeksie cywilnym jest kilka przepisów to normujących, ale wydaje mi
    się, że Ciebie art. 63 powinien zainteresować.

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 19.07.23 21:31 J.F

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1